Strona 46 z 57

: 13 kwietnia 2018, 18:17
autor: LordJuve
ewerthon pisze: I nie chcę jej zwycięstwa w LM, bo czytam nie raz co piszą o nas ich kibice. Widzieliście tu kiedyś wyzywanie Romy? Na ich stronie obrażanie Juve to standard.
Musielibyśmy się obrazić na kibiców niemalże każdego innego klubu. Ile ja już razy czytałem, że Juve to "złodzieje" (tu się kłania błędne przekonanie nt. calciopoli) czy "przegrywy" (z tym trudniej polemizować w obliczu liczby przewalonych przez nas finałów LM).

Masz prawo do swojej subiektywnej opinii, ale obiektywnie rzecz ujmując, nieprawdopodobna wygrana Romy byłaby z pożytkiem dla calcio. Inny scenariusz nic nam nie daje. Powiem więcej, trzecia wygrana RM byłaby dla mnie smutnym doświadczeniem, ponieważ wszyscy przyznają im wieczną chwałę, chociaż de facto oni wcale w tym sezonie nie zachwycają (sytuacja w lidze, w pucharze etc.).

: 13 kwietnia 2018, 18:24
autor: ewerthon
LordJuve pisze:
Musielibyśmy się obrazić na kibiców niemalże każdego innego klubu. Ile ja już razy czytałem, że Juve to "złodzieje" (tu się kłania błędne przekonanie nt. calciopoli) czy "przegrywy" (z tym trudniej polemizować w obliczu liczby przewalonych przez nas finałów LM).
Z tym, że kibice innych klubów mają prawo pisać takie głupoty, bo zwyczajnie media im zakręciły w głowie i nie zgłębiali bliżej tematu. Natomiast kibice Romy czy Napoli, którzy znają lepiej sytuację piszą takie rzeczy jedynie z kompleksów.

EDIT: O proszę. Wchodzę teraz na stronę Romy a tam shoutboxie jakiś pajac pisze o kupowaniu meczów :prochno: Kibicowskie dno.

Liczę na finał Bayern - Liverpool. Bo wtedy będzie mi w zasadzie obojętne kto wygra.

: 13 kwietnia 2018, 18:28
autor: LordJuve
ewerthon pisze: Z tym, że kibice innych klubów mają prawo pisać takie głupoty, bo zwyczajnie media im zakręciły w głowie i nie zgłębiali bliżej tematu. Natomiast kibice Romy czy Napoli, którzy znają lepiej sytuację piszą takie rzeczy jedynie z kompleksów.
Jakbym miał na to wszystko patrzeć z takiej perspektywy, to bym napisał, że żadnemu średnio ogarniętemu kibicowi dowolnej drużyny nie wypada pisać takich głupot o Juventusie.

Ja patrzę tylko na interes Starej Damy i jestem pewien, że o ile zwycięstwo każdej drużyny poza Romą nic nam nie da, tak sukces tej ostatniej może przynieść pewne - opisane wyżej - korzyści.

: 13 kwietnia 2018, 20:21
autor: Antichrist

: 13 kwietnia 2018, 20:41
autor: jackop
Tak. @rammstein wrzucił dokładnie ten sam link stronę wcześniej :roll:

Nie interesowałem się, więc nie wiem czy są jakieś inne dowody. Być może troll bo taki papier można by stworzyć w 30 min. używając Worda, aczkolwiek nie wykluczam "podgrzewania kulek".

: 13 kwietnia 2018, 22:47
autor: Pluto
Zalozmy na chwile absurdalny scenariusz o ustawionym losowaniu - po co najwieksi mieli informowac o tym Rome? Po co te w porywach pare osob w Romie, ktore wiedzialo, poinformowalo z wyprzedzeniem dzial marketingu? Po co w ogole mialby ktos ten dziel w to mieszac? Ja wiem, ze to Wlosi ale troche powagi. ;)

Samo losowanie znakomite, zapowiadaja sie bardzo ciekawe mecze.

: 14 kwietnia 2018, 15:18
autor: juvemaroko
Dobry losowanie i bedzie w finale niespodziewana druzyna.
Roma - Liverpoll moim zdaniem jest to pojedynek wyrownany ale Klopp jest duzo bardziej doswiadczony niz Di Francesco i to moze miec wplyw w dwumeczu.
Bayern Real mam nadzeje ze tym razem sedzia nie pozwoli pilkarzom Realu kosic jak chca i niech wygra najlepsze.

: 16 kwietnia 2018, 22:00
autor: Effe
Ciężko być optymistą przed tym starciem. Bayern jest u progu koniecznego odmłodzenia kadry, ma problemy z kontuzjami (z Realem bez Comana i Vidala, Neuer od niedawna dopiero trenuje :( ). Ostatnie doświadczenia też nie są podstawą do optymizmu. Real jest zaprawiony w boju na tym etapie rozgrywek jak nikt. Mają jaja, umiejętności, doświadczenie, motywację i CR7. Bayern oczywiście też, ale mam wrażenie, że przewaga jest po stronie Królewskich. Pomijam spekulacje o pomocy arbitrów, bo każdy ma swoje zdanie.

Cała nadzieja w Juppie i w tym, że liderzy zagrają jak przystało na liderów (Lewy, jeśli to czytasz, to głównie do Ciebie! :lol: ), bo różnie z tym bywa w tym sezonie. Niech Bayern znów będzie La bestia negra i może być naprawdę magiczny półfinał :)

: 17 kwietnia 2018, 01:37
autor: PlanetJuve

: 17 kwietnia 2018, 09:27
autor: rammstein
właśnie myślę, że najgorsze w tym wszystkim jest to, że Juventus tyle juz czeka.. żadna z drużyn z czołówki europejskiej nie czeka tak długo jak my, no i mając na uwadze, że mieliśmy od ostatniego triumfu aż 5 podejść... aż niemozliwe, żeby na 5 finałów nie wygrać ani razu. A jednak. Myślę, ze ból po tegorocznym odpadnięciu byłby zdecydowanie mniejszy gdybyśmy np wygrali uszatego rok temu czy nawet w 2015 r. ... kibice Juve byliby w pewien sposób nasyceni na jakiś czas... a tak kolejny rok w d...e i trudno wierzyć, by za rok to się w końcu udało...

ps. może i Real nie wygra w tym roku LM, na co z wiadomych przyczyn licze, ale bardziej martwi, że Juve znowu nie wygra.

: 25 kwietnia 2018, 09:02
autor: petrarka
Spójrzmy na taki Liverpool - wystarczyło im 7 finałów, by wygrać 5 razy (w tym jedna porażka z nami po karnym, którego nie było). Teraz sensacyjnie wchodzą do finału i kto wie, czy nie zrobią niespodzianki, zwłaszcza że jako jedni z nielicznych w historii piłki potrafili pokonać Real w finale (1981). Żal dupę ściska.

: 25 kwietnia 2018, 13:59
autor: Effe
Taki jest sport, wygrać może jedna ekipa. Jakby Bayern i Juve wygrały swoje finały to La decima Realu by nie robiła takiego wrażenia. Z tym "żal dupę ściska" to bez przesady, takie podejście skutecznie może zabić przyjemność z oglądania sportu ;) Mnie tam nic nie ściska.

Zresztą... Real wypoczęty i zdrowy, a Bayern bez 4 podstawowych zawodników :prochno: Ale by się teraz przydał wypożyczony Serge Gnabry, który szale w lidze.

: 25 kwietnia 2018, 16:54
autor: Vanquish
Ciekawy scenariusz. W ostatnich latach dominacja Hiszpanii w Europie jest bezsporna. Real tymczasem ma kroczyć po trzeci puchar z rzędu. Nie dało rady PSG, nie dał rady Juventus, jeśli nie da rady Bayern, na horyzoncie pozostanie Liverpool. Ah, cóż za historia by to była, gdy Francja, Włochy i Niemcy nie dały rady a postawiła się Anglia, drużyna z... "Najlepszej ligi na świecie".
To było oczywiste, że gdy (ku niezadowoleniu uefy) odpadły Chelsea, Tottenham i ManU, trzeba było sparować ManC i Liverpool, żeby zapewnić angielskiego przedstawiciela w półfinale. A potem uśmiech losu w postaci Romy pozwolił dać Liverpoolowi w miarę łatwego przeciwnika (nie umniejszając Romie, nie sposób nie stwierdzić, że byli w tej czwórce słabsi aniżeli Juventus w 2015 r.).
No po prostu scenariusz idealny, żeby pokazać siłę ligi angielskiej, która w końcu i jako jedyna dała radę przełamać hiszpańską hegemonię. :prochno:

: 25 kwietnia 2018, 18:43
autor: ewerthon
Moje przewidywania co do Romy jak na razie sprawdzają się. Absolutnie nie wierzę w to, że Liverpool grając tak dobrze na wyjazdach wypuści awans z rąk. Najlepiej byłoby, żeby Bayern doszedł do finału i przegrał w nim z Liverpoolem. Wtedy Bawarczycy prawie zrównaliby się z nami w ilości przegranych finałów :prochno: . Ale znając życie jeśli awansują do finału, to go raczej wygrają. Jak "kibicowałem" Bayernowi w finale (1999, 2010, 2012) to przegrywał. Jak byłem za przeciwnikami (2001, 2013) to wygrywał.

: 25 kwietnia 2018, 19:40
autor: juvemaroko
Real zagra swoja zelazna jedenastka jak podczas ostatni final w Cardiff.
Bayern duzo lepiej gra niz na poczatku sezonu i zmiana trenera dobrze im zrobila.
Muller wraca do formie i to on moze byc dzis kluczowym pilkarzem.
Real jest wyzej oceniany ale moim zdaniem stac Bawaryjczykow zeby ich zatrzymac. W takich pojedynkach decyduja detale oby to nie byla po raz kolejnym zasluga sedziow.