Strona 46 z 94

: 12 września 2016, 13:22
autor: Maly
panlider pisze:Swoją drogą zarzucanie Mandzukiciowi nieskuteczności na początku tego roku, przy jednoczesnym bronieniu Moraty, który na jesieni miał równie upokarzającą serię, a do tego załatwił nam Bayern w 1/8 psując patelnie za patelnią w meczu z Sevillą, to jet czystej wody hipokryzja.
a kto bronił nieskuteczności Moraty na jesieni? ja pisałem w kontekście całego sezonu, że jego nieskuteczność to także wynik braku regularnej gry bo możesz sobie zakłamywać rzeczywistość jak chcesz ale od 1 do ostatniej kolejki był rezerwowym, który grał w przypadku kontuzji pary Dybala-Mandzukic, nie miał komfortu psychicznego jaki posiadał Chorwat pt. "mogę grać kopę a za tydzień i tak pierwszy skład", jeśli nie wiesz co to znaczy dla napastnika to ta wymiana zdań nie ma kompletnie sensu

a odnośnie meczu z Sevilla widać jak przemawia przez was niechęć do niego - przykładowemu Dybale taka sytuacja (wcale nie aż taka prosta jak się wydaje) zostałaby zapomniana następnego ranka a Moratę obwinia się o porażkę podczas gdy przecież to nie on pilnował Llorente przy golu...

: 12 września 2016, 13:35
autor: panlider
Czytaj ze zrozumieniem człowieku, napisałem o bronieniu Moraty w ogólności, a nie o jego nieskuteczności.
Wzruszył mnie Twój wywód na temat tego, jak biedny Alvaro musiał się czuć, zaczynając mecz na ławce... Dobry piłkarz powinien być odporny psychicznie, a nie mazać się, że jest tylko rezerwowym.

Co do meczu z Sevillą, to on tam mógł spokojnie strzelić ze 3 bramki, więc nie mówimy o jednej sytuacji. Poza tym nie wydaje mi się, żeby taki popis nieskuteczności zostałby szybko zapomniany jakiemukolwiek napastnikowi.

: 12 września 2016, 15:25
autor: Maly
podrzuć linka z łaski swojej gdzie są te 3 zmarnowane sytuacje bo nie potrafię znaleźć
panlider pisze:napisałem o bronieniu Moraty w ogólności, a nie o jego nieskuteczności.
panlider pisze:...zarzucanie Mandzukiciowi nieskuteczności na początku tego roku, przy jednoczesnym bronieniu Moraty, który na jesieni miał równie upokarzającą serię...
logika by panlider - skoro Morata był nieskuteczny na jesieni to ogólnie nie można go bronić natomiast jeśli Mandzukic miał równie upokarzającą serię na początku roku to jego już można :facepalm:

: 12 września 2016, 16:32
autor: RSelevan
Wy tak na serio z tym Moratą? Gościem który przez większość czasu markował grę, rozkładał ręce, przechadzał się, był niewidoczny, marnował sytuacje, i tylko raz na kilka meczy miał jakiś przebłysk?
Szczęście, że przebłyski zdarzały się podczas istotnych spotkań, ale chociażby np, z Realem, bramka padła po kiczowatym strzałe, fart.

Dla odmiany, z Sevillą załatwił nam Bayern w 1/8.

Pomijając wiek, to kogoś mi Morata przypomina.. Był taki zawodnik, na literę "A". Też był potwornie irytujący, miał przebłyski, i gola z Realem.

: 12 września 2016, 18:06
autor: Makiavel
A ja napisze, że nam Morata załatwił wyjście z grupy bo dzięki niemu wygraliśmy pierwszy mecz w LM z City. I kto mi udowodni, że się mylę?
Wciąż czekam na to, aż ktoś mi poda jakie elementy gry w piłkę, które liczą się u napastnika, Mandzukic ma lepsze niż Morata, skoro są to piłkarze porównywalni albo Chorwat jest lepszy.
Argument z tym, że Morata siedział na ławce a Mandzukic grał jest genialny... Wychodzi z tego, że Vucinic i Matri a także Lord Bendtner byli lepsi od Del Piero, gdyż najpierw ci dwaj posadzili Alex na ławie a potem ten trzeci go zastąpił w kadrze. Wychodzi na to, że w Milanie mieli lepszych pomocników od Pirlo skoro nie kto inny, jak Max Allegri puścił go za darmo do Juve.

: 12 września 2016, 18:35
autor: panlider
Maly pisze:podrzuć linka z łaski swojej gdzie są te 3 zmarnowane sytuacje bo nie potrafię znaleźć
panlider pisze:napisałem o bronieniu Moraty w ogólności, a nie o jego nieskuteczności.
panlider pisze:...zarzucanie Mandzukiciowi nieskuteczności na początku tego roku, przy jednoczesnym bronieniu Moraty, który na jesieni miał równie upokarzającą serię...
logika by palinder - skoro Morata był nieskuteczny na jesieni to ogólnie nie można go bronić natomiast jeśli Mandzukic miał równie upokarzającą serię na początku roku to jego już można :facepalm:
Znowu przypisujesz mi słowa, których nie napisałem... Rozmowa z Tobą nie ma najmniejszego sensu. W dodatku przekręcasz mój nick, co już jest tak żałosne, że szkoda to nawet komentować, bo albo robisz to złośliwie albo jesteś analfabetą.

Odnośnie Twojej prośby, proszę bardzo:

Przestrzelona główka na początku meczu, potem jeszcze dwie setki zmarnowane po podaniach Dybali i Cuadrado.

A tutaj bonus, zaraz na początku filmiku - wywrócenie się o własne nogi:


Enjoy!

: 12 września 2016, 18:43
autor: szczypek
Makiavel pisze:Wciąż czekam na to, aż ktoś mi poda jakie elementy gry w piłkę, które liczą się u napastnika, Mandzukic ma lepsze niż Morata, skoro są to piłkarze porównywalni albo Chorwat jest lepszy.
Mogę się mylić, ale dla napastnika kluczowe wydaje się być zdobywanie bramek, a w tym elemencie nie można w żadnym wypadku powiedzieć, że Hiszpan przewyższa Chorwata.

: 12 września 2016, 19:09
autor: Maly
@szczypek: no i niestety mylisz się bo Rooney sezon temu 8 goli w lidze czyli wychodzi, że Mario jest od niego lepszym napastnikiem :)

@panlider: literówka nie świadczy o analfabetyzmie ale wielkie sorry skoro tak cię to dotknęło

główki z początku meczu nie ma co komentować bo z takiej sytuacji najlepsi zdobyliby gola raz na 5-10 prób albo i mniej, natomiast o sytuacji z końcówki meczu zapomniałem więc dzięki za przypomnienie
tak czy inaczej przegraliśmy nie przez Moratę a błąd w obronie i ogólnie słabą grę i tyle, wyszliśmy jak to było w zwyczaju na 0-0 i skończyło się tak jak w zwyczaju ;] ew jeśli się upierasz zakoduj sobie to co napisał wyżej Makiavel - dzięki Moracie wyszliśmy z grupy bo on strzelił gola (z niczego) w meczu z MC

a co do słów których niby nie powiedziałeś - przecież ja cytuję twoje słowa a ty post niżej piszesz, że tego nie powiedziałeś :) albo masz problem z wyrażeniem myśli albo używasz tak wielkich skrótów myślowych, że najwyraźniej nie jestem w stanie tego pojąć, ciekawe jednak jak inni zrozumieli co napisałeś...

: 12 września 2016, 19:55
autor: albertcamus
To niesamowite. Mamy Igłę, a temat o Moracie wiecznie żywy. :rotfl:

Morata to przeciętny grajek, który miał przebłyski i dobił kilka piłek po Tevezie. Nie wróżę mu wielkiej kariery. Tym bardziej z jego psychiką zakompleksionego nastolatka.

: 12 września 2016, 20:14
autor: szczypek
Maly pisze:@szczypek: no i niestety mylisz się bo Rooney sezon temu 8 goli w lidze czyli wychodzi, że Mario jest od niego lepszym napastnikiem :)
Nie? Inne zespoły i inne rozgrywki, tak się tego nie porówna. Przypadek Moraty i Mandzu już Ci tłumaczyłem, jeśli nie dociera do Ciebie, że Morata miał swoje szanse, ale jego problemem jest przede wszystkim skuteczność, to nie ma sensu tego dalej ciągnąć. W Realu obecnie w temacie o Moracie narzekają tylko na jedno, na skuteczność, on jej po prostu nie ma i nigdy nie miał.

Mnogość dziwnych twierdzeń, które szukacie z Makiavelem na usprawiedliwienie powyższego faktu świadczy tylko o tym, że jest on prawdziwy i kluczowy.

W zasadzie dyskusje z Tobą, Maly, powinienem zakończyć po tym jak napisałeś, że Morata strzeli w tym sezonie więcej bramek niż Higuain, bo na argumenty nie można upaść niżej.

: 12 września 2016, 20:56
autor: Olek1987
szczypek pisze: W zasadzie dyskusje z Tobą, Maly, powinienem zakończyć po tym jak napisałeś, że Morata strzeli w tym sezonie więcej bramek niż Higuain.
Naprawde tak napisał ? :prochno:

: 12 września 2016, 20:58
autor: szczypek
Olek1987 pisze:Naprawde tak napisał ? :prochno:
Łap póki ciepłe, choć to stary kotlet: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... ht=#876255

: 12 września 2016, 21:06
autor: Olek1987
szczypek pisze:
Olek1987 pisze:Naprawde tak napisał ? :prochno:
Łap póki ciepłe, choć to stary kotlet: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... ht=#876255
trzeba mieć fantazję, żeby coś takiego napisać :)

Morate bronią tylko i wyłącznie bramki w LM, a tak w ogole to na chwile obecna nie jest to wybitny piłkarz, a na pewno o klasę gorszy niż Higuain.

Morata został w Realu bo nie było za niego dobrej oferty to raz a dwa to kontuzja Benzemy...

: 12 września 2016, 21:41
autor: ozob
O klase? Co najmniej o dwie.

: 12 września 2016, 22:13
autor: Maly
szczypek pisze:Inne zespoły i inne rozgrywki, tak się tego nie porówna.
czyli rozgrywki i zespoły mają znaczenie a to, że jeden grał 97% meczów w 1 składzie, zawsze gdy był zdrowy i zawsze na szpicy a drugi był wiecznym rezerwowym zastępującym kontuzjowanych kolegów przez co raz grał na szpicy a raz na skrzydle już znaczenia nie ma?;) szczególnie w sytuacji gdy różnica bramek wynosi jeden?:) w takim razie wiesz kto jest także lepszym napastnikiem od Moraty? Pogba bo strzelił gola więcej w lidze ;)
szczypek pisze:Przypadek Moraty i Mandzu już Ci tłumaczyłem, jeśli nie dociera do Ciebie, że Morata miał swoje szanse, ale jego problemem jest przede wszystkim skuteczność, to nie ma sensu tego dalej ciągnąć.
z tobą nie ma sensu jeśli nie rozumiesz, że nie ważne ile się marnuje tylko ile strzela, Morata zmarnował więcej bo do większej liczby sytuacji doszedł, spora część z tego to także jego indywidualna zasługa a nie wynik wrzutki wprost na głowę jak w przypadku Mario
szczypek pisze:W Realu obecnie w temacie o Moracie narzekają tylko na jedno, na skuteczność
miód na uszy można powiedzieć, jakby tu było tylko narzekanie na skuteczność to ani ja ani Makiavel byśmy się w tym temacie raczej nie odzywali ale wy uparcie twierdzicie, że Mandzukic to lepszy napastnik bo w przeciągu jednego sezonu zdobył gola więcej ;)

swoją drogą to ciekawe, że kibice drużyny którzy od lat mają w składzie wielkich zawodników nie piszą, że gość jest za słaby, za drewniany, za wolny, za mało podaje, za dużo się przewraca i ogólnie lepiej jakby grał piłkarz pokroju Mandzukica zamiast niego a tu ludzie podniecają się bo nasz napastnik jest najlepszym obrońca na świecie :lol:

ps. @Olek1987: nikt nie mówi, że jest lepszy