JuvePoland

Arsenal jest w gazie Chociaż, jakby spojrzeć trochę bardziej obiektywnie, to dziś mieli pecha. Dwa swojaki plus gol Yakubu ze spalonego. Przy dobrych wiatrach po zakończeniu tej kolejki Kanonierzy mogą być na pozycji spadkowej. Nie lubię Arsenalu, jeszcze bardziej nie lubię Wengera, więc w to mi graj :lol:

Szkoda tylko Wojtka i 14 bramek jakie już ma w plecy...

Pierwsza bramka Yakubu :shock: majstersztyk.

Co do Arsenalu - póki jest tam Wenger, póty ten klub niczego nie osiągnie.

Pierwsza bramka przednia. Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem tak ciekawe i skuteczne wykończenie akcji. Szkoda że jutro będę mógł obejrzeć tylko 30 minut spotkania Manchesteru z Chelsea, ale cóż- żuzel ważniejszy

pan Zambrotta pisze:Pierwsza bramka Yakubu :shock: majstersztyk.

Co do Arsenalu - póki jest tam Wenger, póty ten klub niczego nie osiągnie.

Dopuki Wenger bedzie w Arsenalu tak dlugo ten zespol bedzie w Premier League. Znajdz drugiego trenera ktory z budrzetem 10mln funtow osiagnie tyle co Wenger.

Szkoda że Arsenal jak przegrywa to lidze, ja bym wolał odwrotnie i Udinese w LM...

YaSq pisze:Dopuki Wenger bedzie w Arsenalu tak dlugo ten zespol bedzie w Premier League. Znajdz drugiego trenera ktory z budrzetem 10mln funtow osiagnie tyle co Wenger.

Co Wenger osiągnął w ciągu 15 lat w Arsenalu? 3 mistrzostwa i jakiś pucharek. kosmos.

10mln to bierze Mou za sezon a nie ma taki burzet 8) Wenger nic nie wygrywa bo nikt by nie wygyrwal z tym co ma do dyspozycji. Wenger chcial zatrzymac ludzi i dokupic kilku (jak mowil na Arsenal TV). Za to zarzad pozbyl sie 1/2 skladu i kupil mu 1 czlowieka. Ja mu sie dziwie ze on jeszcze tam siedzi. Mam nadziej ze zostanie zwolniony po tym sezonie i pojdzie do PSG gdzie dostanie no limit na transfery i zobaczymy jak bylo na prawde.

Mou w Porto. O to chodziło Misiowi.

Oj Arsenal, oj Arsenal... Ale! Prędzej czy później musiało to się stać. Ryzykowna polityka transferowa musiało kiedyś dać o sobie znać. Obecnej sytuacji w 100% winien jest Wenger... Gdyby dwa, trzy lata temu zaczął sprowadzać piłkarzy dużego formatu(na których Kanonierów było/jest stać) to nawet przy odejściu Cesca, londyńczycy mogliby teraz walczyć spokojnie o majstra...

Jak tak dalej będzie to coś czuje, że Papa Arsene pożegna się ze swoimi chłopczykami

Ma ktoś jakieś możliwości pozyskania wejściówek na mecz domowy Manchesteru? (Nie dla mnie)

Niezła kolekcja "Arsenal jokes": "Premier League. Cała Anglia śmieje się z Arsenalu" . Tylko Szczęsnego trochę szkoda.

Jeżeli ktoś mówi o wzrastającym poziomie SerieA to niech obejrzy mecz Chelsea z MU. To jest piłka na najwyższym poziomie. Pomimo niewykorzystanego karnego przez Rooney'a mecz bardzo szybki, emocjonujący i wyrównany, w którym wynik był sprawą wykorzystania sytuacji, których-z obu stron-nie brakowało. Widać, że maszynka AVB rozkręciła się zdecydowanie w porównaniu z pierwszymi meczami sezonu. Manchester w pierwszej połowie okazał się zabójczo skuteczny. W drugiej więcej z gry miała ogólnie Chelsea. I tu śmieszna sytuacja-Torres grał dobrze-i strzelił ładnego gola. Ale widać, że brakuje mu wciąż pewności siebie. Bo Hiszpan za czasów Liverpoolu strzeliłby dziś przynajmniej dwa gole(200%sytuacja na pustą bramkę w 83min), a pewnie i trzy. Niemniej może coś z niego będzie. Czytałem, że grał dobrze i w pierwszej kolejce EPL i z Bayerem w LM.
Po drugiej stronie:"nowy Scholes" po składnej akcji trafił jeszcze w słupek, a w ostatniej minucie piłka została wybita z linii bramkowej po strzale Berbatova. Trochę było widać brak Cleverley'a-w formie z pierwszych spotkań. Wbrew temu co pisano na JP Nani ma pewne miejsce w pierwszym składzie swojej ekipy, wręcz od niego zaczyna się ustalanie składu, a i strzelać się "nauczył", że ho ho.
"Manczinity" mają chyba pierwszą zadyszkę-zanotowali remis z nową drużyną Zdenka G. Ładnie, tak ma być.
@Vimes No mi się też marzy taki poziom(i w sumie styl też mi się bardzo podoba) gry przeniesiony na nasz grunt, stabilizacja;łączenie efektywnego szkolenia młodzieży ze scoutingiem i droższymi transferami-generowanymi z przychodów za sponsoring i wygrywanie kolejnych pucharów, Oprócz kilkuletniego "zacięcia się" w fazie pucharowej LM, to jest samonakręcająca się maszyna pod okiem SAF-a.

strong return pisze:Jeżeli ktoś mówi o wzrastającym poziomie SerieA to niech obejrzy mecz Chelsea z MU.

Oglądałem ten mecz i całkowicie się z Tobą zgadzam. Widowisko było przyjemne dla oka, rozgrywane w świetnym tempie, bez chwili nudy. Ferguson to wybitny trener, lata lecą, a on ciągle jest na bieżąco. Gra Manchesteru jest zarówno efektowna jak efektywna, naprawdę dobrze się to ogląda. Chciałbym, żeby Juventus grał właśnie w taki sposób.

Nastawiałem się na piłkarską ucztę i to otrzymałem. Mecz ładnie podsumowali moi poprzednicy, więc dodam tylko, że zawiodła mnie trochę postawa Chelsea. Liczyłem, że będzie ich stać na więcej, ale dominacja MU była niepodważalna. Może gdyby El Nino nie zaliczył pudła sezonu to Pieniążki Romana byłyby w stanie powalczyć o remis.

Aaaa... i pozdro dla pelbela, który pisał coś o 0:0/1:0 na czacie.