JuvePoland

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Wojtek pisze:Real? No cóż, chyba najlepsza opcja, przynajmniej wtedy będzie można powiedzieć, że odpadliśmy z triumfatorem.

Wtedy Real M 13 CL, my 2 CL - kiedy ich mamy dogonić?

Wiadomo, że nigdy. I co z tego? Wygrali w latach 50tych 5x z rzędu i przez to już ich nikt nie dogoni.

pumex pisze:Wiem, że wchodzą do nas Romaniści, dlatego chciałem im serdecznie pogratulować awansu.

Grazie Cud nad Tybrem

Lucas87 pisze:Chyba nikt z romy, nie skakał do góry jak graliśmy 2/3 sezony w finale cl, to wy też się zastanówcie. Niektórych może cieszyć porażka barcy, ale poprostu okazało się, że valverde to parodysta nie trener, a pd wygra, bo real długo kaleczył.

Mylisz sie oj bardzo, szczerze kibicowalem Juve w ostatnich Waszych finalach LM przeciwko Realowi i Barcy. Liga to liga kazdy chyba ze statusem ,,nie-juventini'' ma dosc Waszej dominacji w serie a,ale europejkie puchary to inna bajka czy swiat tu Calcio powinno sie zjednoczyc.
Wczoraj dostawalem smsy od kibica Milanu, Interu czy Juve i to jest piekne to jest wlasnie Calcio doceniamy sukcesy swoje wzajemnie a nie jak kibice Laliga.

chciałbym chyba, że w tym roku wygrał Bayern. Miał dość łatwą drogę, dlatego najlepiej jakby teraz wpadli na Real i ich wyrzucili, żeby Real nie zagrał nawet w finale. Bayern tak jak my tez próbuje kilka lat. Z kolei też nie chcę by wygrała Roma albo Liverpool, bo by to pokazało, że im się udało, a my nie możemy tyle lat. A co do Realu to wiadomo dlaczego nie chcę by wygrali;)



edit:

czyli pary takie jakie chciałem:

Bayern nie mógł mieć za łatwej drogi do finału i z kolei mają szansę zamknąć ją Realowi jednocześnie. Ale za to, że w finale Roma albo Liverpool - niezła historia

No i jest:
Bayern - Real
Liverpool - Roma

Mam nadzieję na finał Bayern - Roma.

Ostatni dzwonek by wyeliminować Królewskich bo finałów nie przegrywają. Rewanż na Cristiano za spotkanie Polska-Portugalia Lewy musisz

Świetne pary, wyrównane. Wyczuwam olbrzymią ilość kontrowersji w dwumeczu Bayern-Real. A ktoś z dwójki Roma/ Liverpool dzięki świetnej postawie zamelduje się w finale :hellyes:

Typuje finał: Bayern-Liverpool.

to dopiero ciekawe:

http://www.sport.pl/pilka/7,64946,23264 ... kiego.html

co o tym myślicie??

jackop pisze:Mam nadzieję, na finał Bayern - Roma

..i na wygraną Romy. Trochę odlot, ale nie mam zamiaru być jak pies ogrodnika. Skoro nasi mają syndrom antyeuropejski, to niech inna ekipa ze wspólnego podwórka pokaże im jak to się robi. Wiem, że Roma ma iluzoryczne szanse na wygraną, ale będę trzymać za nią kciuki

Fatalne losowanie w kontekście przyszłego sezonu Juventusu w Champions League.

Ivory pisze:Fatalne losowanie w kontekście przyszłego sezonu Juventusu w Champions League.

co masz na myśli??


ps. ktoś z kibiców Realu napisał, że ponoć na losowaniu był nasz Max, ktoś wie po co??

Czyli CO Roma w w finale?

finał, to pewnie będzie liverpool-real i stawanie na rzęsach, aby krysia nie musiała płakać po jego zakończeniu xd nie oglądam tego chlewu.

Chcielibyście Zidana, gdyby Real odpadł?

DonPatch pisze:Chcielibyście Zidana, gdyby Real odpadł?

Nie. Chce żeby Maxiu został. Zidane może w przyszłości.

Co do par, to nie wyobrażam sobie ani Romy ani Liverpoolu w finale, ale niestety jedno z nich się tam znajdzie, a co gorsza jeśli któryś z nich to wygra...To byłby cios dla nas. Jesteśmy dwie klasy wyżej od Liverpoolu i Romy. Wg mnie wygrany z tej mocniejszej pary wygra LM.

Wojtek pisze: Co do par, to nie wyobrażam sobie ani Romy ani Liverpoolu w finale, ale niestety jedno z nich się tam znajdzie, a co gorsza jeśli któryś z nich to wygra...To byłby cios dla nas. Jesteśmy dwie klasy wyżej od Liverpoolu i Romy. Wg mnie wygrany z tej mocniejszej pary wygra LM.

Jestem całym rozumem za wygraną Romy z kilku powodów:
- może poprawią jakość swojej drużyny, a to pozytywnie wpłynie na konkurencję w Serie A (w tym postawę Juve);
- pokaże, że nie taka słaba ta Serie A;
- sprawi, że te nasze 2 Puchary nie będą wyglądać tak skromnie w porównaniu z mocniejszymi przeciwnikami/będą wyglądać skromnie w porównaniu ze słabszymi (np. Romą) - co może dać pozytywne efekty mentalnościowe.

Podziwiam ludzi, którzy wierzą w zwycięstwo Romy (poza jej kibicami). Jedynym ich sukcesem w Europie jest Puchar Miast Targowych z 1961. W Serie A są mentalnym Arsenalem - wiecznie na podium i w okolicach, ale prawie nigdy na szczycie. Być może jakimś cudem przejdą Liverpool, ale w finale mają dużo mniejsze szanse niż w dwumeczu z Barcą. Tam wyjdą wszystkie braki i problemy z jakimi zmaga się ta drużyna w tym sezonie. Juventus coś o tym wie. Oczywiście ktoś może tutaj podaj przykład Chelsea, ale różnica jest taka, że tamta Chelsea z 2012 roku była pełna piłkarzy z ogromnym doświadczeniem w LM, grająca regularnie w fazie pucharowej itd. Roma nie pamiętam kiedy doszła ostatnio do półfinału LM.

I nie chcę jej zwycięstwa w LM, bo czytam nie raz co piszą o nas ich kibice. Widzieliście tu kiedyś wyzywanie Romy? Na ich stronie obrażanie Juve to standard.