: 13 marca 2017, 16:20
Poczytałem właśnie wywiad ze Spallettim na asroma.pl i da się z niego wyczuć konkretny brak entuzjazmu u szkoleniowca Romy. Wydaje mi się, że to "werbalne porozumienie" faktycznie mogło mieć miejsce...
Niby tak, ale czy taki Zielinski/Diawara nie mogliby grać w miejsce Sturaro, który też jakimś tam niby prospektem byl ?Robaku pisze:Alex bo oni mają inne cele. My bierzemy ukształtowanych i gotowych oraz prospektów
Pipita, Pjanic - Caldara, Pjaca.
Oni nie mają mozliwosci sciagniecia gotowego zawodnika, bo gotowy kosztuje i liczy na trofea. A tego nie uświadczysz ostatnio ani w Neapolu ani w Rzymie.
Sturaro, w przeciwieństwie do Ziela i Diawary, jest WłochemAlexinhio-10 pisze:Niby tak, ale czy taki Zielinski/Diawara nie mogliby grać w miejsce Sturaro, który też jakimś tam niby prospektem byl ?Robaku pisze:Alex bo oni mają inne cele. My bierzemy ukształtowanych i gotowych oraz prospektów
Pipita, Pjanic - Caldara, Pjaca.
Oni nie mają mozliwosci sciagniecia gotowego zawodnika, bo gotowy kosztuje i liczy na trofea. A tego nie uświadczysz ostatnio ani w Neapolu ani w Rzymie.
Właśnie dlatego, że mieliby zajmować miejsce Sturaro nie zagrali by u nas. Nie każdy godzi się z byciem wiecznym rezerwowym.Alexinhio-10 pisze:Niby tak, ale czy taki Zielinski/Diawara nie mogliby grać w miejsce Sturaro, który też jakimś tam niby prospektem byl ?
Obecnie to stereotyp z czasów Conte. Wystarczy spojrzeć na naszą pierwszą jedenastkę. ItalJuve to przeszłość.vitoo pisze:Pamiętajmy, że to ItalJuve jednak mocno siedzi naszym włodarzom w głowach.
Co w praktyce oznacza, że włoskich zawodników nie pozyskujemy. Nie prezentują odpowiedniego poziomu i dla nas, Juve, jeszcze długo nie będą. Dlatego odchodzimy od ItalJuve, a właściwie już odeszliśmy. Przyszłość nie będzie lepsza, obecnie jest 3/4 Włochów którzy mogliby stanowić konkurencję lub być bezpośrednim wzmocnieniem pierwszego składu.Ouh_yeah pisze:ItalJuve to wcale nie przeszłość, ale Higuain czy Pjanić nie mają po prostu włoskich odpowiedników, którzy byli do kupienia. Alves czy Khedira za darmo to też znacznie lepsze opcje niż jacyś Włosi.
Racja, sam nie uważam Comana za super grajka. Jest szybki przebojowy, ale tak jak napisałeś to taka młodsza wersja Cuadrado, tylko trochę szybsza. Dlatego tym bardziej uważam, że jak jest szansa na dobry hajs to Juventus , Marotta powinni to wykorzystać, tym bardziej , że Guardiola uwielbia takich graczy a świat już płaci po 50-60-70 mln za graczy typu Martial, Mpebbe czy właśnie Coman.Effe pisze:Nie sądzę, żeby Bayern jakoś specjalnie ostro walczył o Comana. To jest taki jeździec bez głowy, który nie znajduje uznania u Carlo. Całkiem możliwe, że wyląduje w City.
Tomasz Urban na twitterze napisał, że raczej Bayern nie będzie się bawił w wykup i spieniężenie Comana, wychodząc przy tym ~20 mln na czysto do przodu, bo dla Bawarczyków to raczej nie są wielkie pieniądze i nie w ich stylu takie manewry na rynku transferowym.Effe pisze:Nie sądzę, żeby Bayern jakoś specjalnie ostro walczył o Comana. To jest taki jeździec bez głowy, który nie znajduje uznania u Carlo. Całkiem możliwe, że wyląduje w City.
Może problem tkwi w podatkach. Co jak co, ale pewien człowiek z zarządu Bayernu wie, że z fiskusem nie ma żartówVincitore pisze:
Tomasz Urban na twitterze napisał, że raczej Bayern nie będzie się bawił w wykup i spieniężenie Comana, wychodząc przy tym ~20 mln na czysto do przodu, bo dla Bawarczyków to raczej nie są wielkie pieniądze i nie w ich stylu takie manewry na rynku transferowym.
Bayernowi nie chce się wstawać z fotela po 20 milionów, a Galliani w lecie dysponował taką gotówką w trakcie mercato. #detale
Effe pisze:Nie sądzę, żeby Bayern jakoś specjalnie ostro walczył o Comana. To jest taki jeździec bez głowy, który nie znajduje uznania u Carlo. Całkiem możliwe, że wyląduje w City.