Strona 45 z 157
: 04 stycznia 2014, 19:48
autor: bendzamin
Robert Lewandowski oficjalnie od lata w Bayernie. Dziś przeszedł badania i podpisał 5-letni kontrakt, polskie media podają, że za 10-11 milionów rocznie. Czy w związku z tym Bawarię opuści Mandżukić? Czy Lewy odnajdzie się w systemie Guardioli? Przypadki z poprzednich lat pokazują, że może nie mieć łatwo, a sam sympatyczny hiszpański szkoleniowiec nie czuje żadnego przymusu wystawiania typowej dziewiątki, a w takich kategoriach chyba trzeba, mimo wszystko, traktować Roberta. #JanuszoweRozkminy
: 04 stycznia 2014, 19:51
autor: szczypek
Wreszcie koniec transferowego pieprzenia. Mam nadzieję, że w Bayernie Lewandowski się nie odnajdzie, ale w reprezentacji strzela mnóstwo goli.
: 04 stycznia 2014, 19:59
autor: mrozzi
Mimo wszystko bardzo ryzykowna decyzja. Z jednej strony ogromne pieniądze, klub z absolutnego topu, ale... No właśnie. Tak uprzywilejowaną postacią jak w BVB nie będzie na pewno, gdzie z marszu miał miejsce w pierwszym składzie. Teraz czeka go współpraca z Guardiolą, który wiadomo w jaki sposób gra.
Odejście do największego ligowego rywala? No, Robercik... Tak się nie robi.
: 04 stycznia 2014, 20:02
autor: ewerthon
Jestem ciekaw jak on wytrzyma presję kibiców i mediów przez te pół sezonu. Zdarzało się nie raz, że gwiazdy przechodziły do drużyny największych rywali, ale było to dopiero ogłaszane wówczas, gdy nie musiały już grać dla dotychczasowych kibiców albo miały tych meczów naprawdę niewiele. Tymczasem kibice Borussii będą teraz musieli patrzeć do maja na nowego piłkarza Bayernu jeszcze w swojej koszulce.
: 04 stycznia 2014, 20:06
autor: mrozzi
ewerthon pisze:Jestem ciekaw jak on wytrzyma presję kibiców i mediów przez te pół sezonu. Zdarzało się nie raz, że gwiazdy przechodziły do drużyny największych rywali, ale było to dopiero ogłaszane wówczas, gdy nie musiały już grać dla dotychczasowych kibiców albo mieli tych meczów naprawdę niewiele. Tymczasem kibice Borussii będą teraz musieli patrzeć do maja na nowego piłkarza Bayernu jeszcze w swojej koszulce.
Na niemieckich forach już się gotuje. Kibice Dortmundu atakują piłkarza (nazywając go zdrajcą) oraz sam klub z Monachium (jedynym klubem, który się Bawarczykom przeciwstawiał był właśnie BVB - dlatego też ich zdaniem wykupili Goetze oraz Lewego; czas na Hummelsa?

).
: 04 stycznia 2014, 20:22
autor: Ouh_yeah
mrozzi pisze:Tak uprzywilejowaną postacią jak w BVB nie będzie na pewno, gdzie z marszu miał miejsce w pierwszym składzie.
Czy ja wiem, czekać na gościa rok, dać mu kontrakt 10/11 baniek i sadzać na ławie? Jeśli tak będzie, to po jednym sezonie transfer do innego świetnego klubu, bo Bayern na pewno nie będzie trzymał rezerwowego z taką pensją. Zasadniczo sytuacja win-win dla samego Roberta.
Co do przywilejów w Dortmundzie, to tam przecież usłyszał od Watzke, że Polak nie może zarabiać najwięcej w Borussi. Paradoksalnie, w Monachium mogą docenić go bardziej.
: 04 stycznia 2014, 20:25
autor: Cabrini_idol
Lewy sobie poradzi w BM, bo jest pilkarzem lepszym od Mullera, Mandzukicia i Pizzaro. A Guardiola wie, że potrzebuje zawodnika, który jest skuteczny umie grac tylem do bramki (Robert chyba jest najlepiej grajacym kolo Ibry aktaulnie pilkarzem grajacym tylem do bramki), gdzie jednoczesnie na przekor typowej ,,9'' potrafi sie cofnąc i rozegrac lub pięknie zaasystowac ( popatrzcie na jego statystyki asyst , sa lepsze niz niektorych pomocników w najlepszych klubach).
Robert idzie do najlepszego klubu na swiecie, bedzie jednym z najwiecej zarabiajacych pilkarzy na swiecie i jestem przekonany, ze bedzie jeszcze wiecej ladowal goli w Bundes jak i w LM. Ale oczywiscie polacy to zawistny narod i beda i tak marudzic i zazdroscic.
: 04 stycznia 2014, 20:28
autor: szczypek
Cabrini_idol pisze:Ale oczywiscie polacy to zawistny narod i beda i tak marudzic i zazdroscic.
Gdyby grał w Juventusie, to bym mu zazdrościł.
: 04 stycznia 2014, 20:29
autor: Gotti
Polak Polakowi wrogiem. Zawsze tak było. Większość by chciała żeby się tam nie odnalazł co widać po jednej z wyższych wypowiedzi. Istna tragedia z tą mentalnością.
Nie trawie Bayernu, fanem Roberta nie jestem, ale życzę mu z całego serca, aby w Bayernie mu się udało i żeby strzelał jeszcze więcej bramek.
Mam nadzieję, że w Bayernie Lewandowski się nie odnajdzie
Ciężko to w jakikolwiek sposób skomentować.
: 04 stycznia 2014, 20:37
autor: Eric6666
Gotti pisze:Polak Polakowi wrogiem. Zawsze tak było. Większość by chciała żeby się tam nie odnalazł co widać po jednej z wyższych wypowiedzi. Istna tragedia z tą mentalnością.
Nie trawie Bayernu, fanem Roberta nie jestem, ale życzę mu z całego serca, aby w Bayernie mu się udało i żeby strzelał jeszcze więcej bramek.

na onety i inne strony lepiej nie wchodzić, bo może być tam strasznie kwaśno od zazdrosnych "polaczków".
Robert ma wszelkie predyspozycje i umiejętności, by grać tam pierwsze skrzypce. Świetny technicznie, bramkostrzelny, odnajduje się w grze kombinacyjnej. Osobiście jest dla mnie lepszą wersją Mandżuki i z takim atakiem Bayern może sobie dostawić kolejny argument do wygrania LM i Bundesligi ( w sumie i odjąć jeden Borussi ;d ).
Odnalazł się w Bundeslidze, więc lepsza decyzja, niż "dostosować" się do nowej ligi.

i powodzenia. Roberta, jako zawodnika jakoś specjalnie nie lubię, ale trzeba być naprawdę ograniczonym, aby nie widzieć i nie doceniać jego umiejętności.
Polak w "najlepszym" klubie świata? Bomba

: 04 stycznia 2014, 20:38
autor: szczypek
Gotti pisze:Mam nadzieję, że w Bayernie Lewandowski się nie odnajdzie
Ciężko to w jakikolwiek sposób skomentować.
Pomogę Ci. Tobie się wydaje, że ja mam taką nadzieję, bo Lewandowski jest Polakiem, a "Polak Polakowi wrogiem". Otóż nie, ja mam taką nadzieję, ponieważ nie lubię Bayernu i nie chciałbym, aby wygrywali. Jeżeli do Interu przyszedłby Marcelo to mógłbym napisać "Mam nadzieję, że w Interze Marcelo się nie odnajdzie" i prawie każdy tutaj ogarnąłby o co chodzi, pewnie uważając tak samo. Tylko tu chodzi o POLAKA, tego się przecież nie dotyka, bo zawiść, zazdrość, wrogość. Pozdro.
Nie każdy musi lubić Lewandowskiego, nie każdy musi lubić Bayern, ale to normalne. To nie znaczy, że nie potrafię docenić jego umiejętności, bo potrafię, o czym już pisałem (także gdy pojawiły się pierwsze informacje łączące go z Juventusem). Trzeba pewne rzeczy umieć rozgraniczać.
: 04 stycznia 2014, 20:47
autor: Gotti
Wyraźnie życzysz Lewandowskiemu źle. Prawdopodobnie najlepszemu polskiemu piłkarzowi w historii o którym będzie się wnukom opowiadać jak dziś opowiadają nam o Deynie czy Lubańskim.
Większość moich znajomych ma identyczne nastawienie jak Ty. Podczas każdego meczu krytykują Roberta i źle mu życzą.
Zwyczajnie nie jestem w stanie rozumieć jak można mu życzyć źle.
Dla mnie nawet jakby poszedł do Interu to życzyłbym mu dobrze, bo to "swój" chłop.
: 04 stycznia 2014, 20:50
autor: Dobry Mudżyn
Gotti pisze:Wyraźnie życzysz Lewandowskiemu źle. Prawdopodobnie najlepszemu polskiemu piłkarzowi w historii o którym będzie się wnukom opowiadać jak dziś opowiadają nam o Deynie czy Lubańskim.
Większość moich znajomych ma identyczne nastawienie jak Ty. Podczas każdego meczu krytykują Roberta i źle mu życzą.
Zwyczajnie nie jestem w stanie rozumieć jak można mu życzyć źle.
Dla mnie nawet jakby poszedł do Interu to życzyłbym mu dobrze, bo to "swój" chłop.
Normalnie ? Takiemu Piszczkowi, Borubarowi czy Wojtusiowi Laysowi (choć 2 ostatnie persony bywają/bywały dosyć komiczne) zawsze życzyłem wszystkiego najlepszego. To samo Smolarkowi, Dudkowi, Jeleniowi czy Dudce. Jedyni 3 Polacy za ktorymi nie przepadam, i ktorym albo zycze zle, albo przynajmniej nie zycze dobrze, sa wlasnie Robcio Lewy, Klich, za ostatnia akcje z 40 tysiacami zakazow stadionowych (wlasnie od tego czasu) i Obraniak. Reszcie - niechaj sie wiedzie.
: 04 stycznia 2014, 20:59
autor: szczypek
Gotti pisze:Wyraźnie życzysz Lewandowskiemu źle.
...w Bayernie. Nie dlatego, że jest Polakiem. Dlatego, że tam właśnie będzie grał.
Gotti pisze:Dla mnie nawet jakby poszedł do Interu to życzyłbym mu dobrze, bo to "swój" chłop.
Czyli gdyby w decydującym o Scudetto meczu (rozgrywanym pomiędzy Interem a Juventusem) w drużynie Interu grał Lewandowski, życzyłbyś mu wszystkiego najlepszego, bo to "swój" chłop? Niech strzeli nam pięć goli, mistrzostwa nie wygramy, ale będzie o kim opowiadać wnukom, nie?
: 04 stycznia 2014, 21:00
autor: Cabrini_idol
Własnie o tym mowie o naszej zzawistnosci. Ok rozumiem jakbysmy produkowali pilkarzy jak LEwy masowo jak niemcy czy hiszpanie. ALe to jedyny kolo Szczesnego pilkarz world class, wiec nie rozumiem JAK MOZNA MU ZLE ZYCZYC, wy zawistne polskie mordy.