JuvePoland

Jerzy nie daje sie uwiesc jednej dupie ktora jest przyjacielem domu. Zabujala sie w nim ale on ma w nia <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i stara sie jej unikac

Tarnos15 pisze:Jerzy nie daje sie uwiesc jednej dupie ktora jest przyjacielem domu. Zabujala sie w nim ale on ma w nia <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i stara sie jej unikac

Czyli to jest już kwestia kilku-kilkunastu odcinków, zanim Jerzy będzie mógł odhaczyć kolejną zdobycz na swoim koncie. Ehhh...ci scenarzyści. Zero pomysłu na fabułę. Z tego co kojarzę to:
- Jacek z Klanu jest niczym chodzący kopulator. Dorwał nawet przyszywaną siostrę swojego syna
- Jerzy, starsza wersja Jacka
- Beata, odpowiednik Bruce z Mody na Sukces
- Rysiu, wdał się w romans, podczas remontu mieszkania nauczycielki Maciusia
- Przyjaciel Rysia, dobierał się do żony Rysia i żony gościa, pracującego u Moniki(chyba oba podejścia zakończyły się niepowodzeniem)
-Gość, który pracuje u Moniki. Zaliczył "wpadkę", a kilkaset odcinków później romans ze swoją sekretarką
- przyjaciel Jerzego z roboty. Nie pamiętam, jak tutaj doszło do zdrady


Aha, jak przyjaciół domu wyraziła swoje plany wobec Jerzego ?

akurat w tym przypadku nie bylbym taki pewien, w Klanie teraz jest duzo innych romansow i kolejny chyba nie jest na miejscu Zreszta tam od razu widac czy bedzie z tego romans czy nie, tu watek ciagnie sie od kilku dobrych odcinkow i Jerzy uzywa coraz bardziej sprytnych sztuczek zeby unikac konfrontacji (np picie nalewki na szybkosci zeby nie musiec jej odwozic do domu). Cięzko mi jest jednoznacznie scharakteryzowac jej zachowanie , ale jej podchody sa dosc bezposrednie i jednoznaczne

annihilator1988 pisze: - Beata, odpowiednik Bruce z Mody na Sukces

To jakiś odpowiednik pana Anny Grodzkiej?



*mała podpowiedź: Brooke

O czym wy tu gadacie :doh:

Większość pozycji zapadła w sen zimowy niestety, zostało ledwie kilka które oglądam.

Największe rozczarowanie to dla mnie Walking Dead. Wczorajszy odcinek zamknął pierwszą część sezonu (wraca w lutym) i po raz kolejny rozczarował. Ok, ostatnie minuty były dobre w przekroju tego sezonu ale to dalej za mało. Cieszy jedynie, że odnaleźli Sophię Szkoda potencjału jaki ma ten serial.

Serialem numer jeden pozostaje Dexter. Nic mu nie zagraża Cieszy niezmiernie zamówienie dwóch kolejnych sezonów. Co to będzie jak się ten serial skończy

Ktoś jest na bieżąco z SoA? Finał czwartego sezonu już lada moment, dziś przedostatni odcinek, jak zwykle końcówka nader ciekawa.

Spojler pisze:
Clay musi zginąć, zwyczajnie sobie na to zasłużył. Mimo, że jest to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci, nie ścierpię jak scenarzyści znajdą wymówkę by zachować go przy życiu. Władza musi przejść w ręce Jaxa, wpływy Gemmy muszą zostać ograniczone. U tej ostatniej brakuje mi konsekwencji, najpierw stwierdza, że Clay musi zginąć z ręki członka klubu, potem szuka sposobu na uratowanie mu tyłka. :doh: Bardzo jestem ciekaw jak SoA poradzi sobie z RICO, Otto sypie, Bobby i Juice w Stocktown, zrobiło się grubo.

Czy ktoś oglądał serial Wilfred i może go polecić? bo fabuła wydaje się być... hm... oryginalna 8)

steru pisze:Wczorajszy odcinek zamknął pierwszą część sezonu (wraca w lutym) i po raz kolejny rozczarował.

Kompletnie nie rozumiem logiki twórców. Akcja praktycznie zamarła na sześć odcinków i nagle BUM, prawie wszystkie wątki rozwiązały się w ciągu paru minut.

spojler pisze:Wszyscy czekali co się stanie kiedy Rick się dowie, że Shane pieprzył jego kochaną żonkę. Jakiś dramatyczny finał sezonu lub nawet całego serialu. A on tylko wzruszył ramionami. Strasznie spaprali postać szeryfa w drugim sezonie.

pan Zambrotta pisze:Czy ktoś oglądał serial Wilfred i może go polecić? bo fabuła wydaje się być... hm... oryginalna 8)

Specyficzny humor tego serialu bardzo mi się podoba. Obejrzałem cały sezon i nie żałuję. Pies wymiata.

Ouh_yeah pisze:Kompletnie nie rozumiem logiki twórców. Akcja praktycznie zamarła na sześć odcinków i nagle BUM, prawie wszystkie wątki rozwiązały się w ciągu paru minut.

Musieli zrobić coś, żeby nie stracić publiczności po przerwie. Miną dwa miesiące ludzie zapomną o Walking Dead, szczególnie po tym jaki poziom prezentuje.

steru pisze:

pan Zambrotta pisze:Czy ktoś oglądał serial Wilfred i może go polecić? bo fabuła wydaje się być... hm... oryginalna 8)

Specyficzny humor tego serialu bardzo mi się podoba. Obejrzałem cały sezon i nie żałuję. Pies wymiata.

Podpisuje się pod tym rękoma i nogami. Jedna z bardziej udanych produkcji ever, masa moich znajomych jara się tym serialem. Proponuje, by lepiej zrozumieć pokrętną logikę psa, raczyć się podczas oglądania tym samym co główny bohater, czyli browar i..

steru pisze:Serialem numer jeden pozostaje Dexter. Nic mu nie zagraża Cieszy niezmiernie zamówienie dwóch kolejnych sezonów. Co to będzie jak się ten serial skończy

Szkoda tylko, że zapowiadało się dobrze a na razie wychodzi tak jak zwykle.

francois pisze:W końcu zdecydowałem się rozpocząć Homeland. Na razie obejrzałem 2 pierwsze odcinki i wrażenia bardzo pozytywne - ciekawa fabuła, dobrzy (choć mało znani) aktorzy i klimat bardzo wciągającej intrygi. A to wszystko w najnowszych realiach politycznych

Początek tak się zapowiadał. Potem jakby serial zwolnił, wiele niepotrzebnych scen. Jakby na siłę wydłużany. spokojnie można by było zrobić z tego 6 odcinkowy serial. Nie wiem jak 9 odcinek bo jeszcze nie oglądałem, ale końcówka 8 zakończyła się niespodziewanie. Mam nadzieję, że teraz już przyspieszą.

Martin pisze:

steru pisze:Serialem numer jeden pozostaje Dexter. Nic mu nie zagraża Cieszy niezmiernie zamówienie dwóch kolejnych sezonów. Co to będzie jak się ten serial skończy

Szkoda tylko, że zapowiadało się dobrze a na razie wychodzi tak jak zwykle.

Tak jak zwykle? Znaczy się, że Ci Dexter już nie podchodzi?

Martin pisze:Początek tak się zapowiadał. Potem jakby serial zwolnił, wiele niepotrzebnych scen. Jakby na siłę wydłużany. spokojnie można by było zrobić z tego 6 odcinkowy serial. Nie wiem jak 9 odcinek bo jeszcze nie oglądałem, ale końcówka 8 zakończyła się niespodziewanie. Mam nadzieję, że teraz już przyspieszą.

Serial jest świetny. Genialnie dobrani aktorzy i ich świetne role, do tego scenariusz twórców "24" i mamy Homeland. Liczysz, że trochę przyspieszy? Sezon drugi został zamówiony, nie mogą nam wszystkiego wyjaśnić już w tym sezonie.

Ja aktualnie oglądam tylko Dextera i Boardwalk Empire (no i Clone Wars jak mi sie nudzi ) i muszę powiedzieć że co tydzień bardziej czekam na Boardwalka (może nie ma zbyt wiele akcji ale klimacik jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>).

A Dexter cóż... zaraz odpalam najnowszy odcinek i zobaczymy co tam się rozwinęło

Dexterowcy, nie założycie własnego tematu? czasem trzeba się przewijać przez wasze posty dot. jednego serialu, by odnaleźć info o innych interesujących mniej popularnych serialach.


Clone Wars nie oglądam, bo podobno są niekanoniczne.

steru pisze:

Martin pisze:

steru pisze:Serialem numer jeden pozostaje Dexter. Nic mu nie zagraża Cieszy niezmiernie zamówienie dwóch kolejnych sezonów. Co to będzie jak się ten serial skończy

Szkoda tylko, że zapowiadało się dobrze a na razie wychodzi tak jak zwykle.

Tak jak zwykle? Znaczy się, że Ci Dexter już nie podchodzi?

Oczywiście, że podchodzi. Oglądam na bieżąco. Ale... brakuje czegoś z pierwszych dwóch sezonów. Być może je za bardzo idealizuje, ale tam się non stop coś działo. Cały czas akcja, siedziałem i oglądałem każdy odcinek jak na szpilkach. Teraz tego nie ma. Nie denerwuje się, że mu się nie uda, bo się uda. Sezon 5 to sezon wpadek. 6 niestety ich nie unika. Jest ich mniej ale przygotowanie do wielkiego bumu trwa 10 odcinków by w 11 przypieprzyć z mocą taranu.... i to wszystko. Jak dla mnie to takie mydlenie, zbieranie żniw. Niczego innego nie potrafią zasiać. Boje się o kolejne 2 sezony, naprawdę. Żeby Dexter nie podzielił losu PB.
Ocena po 9 odcinkach: 7.5/10

steru pisze:

Martin pisze:Początek tak się zapowiadał. Potem jakby serial zwolnił, wiele niepotrzebnych scen. Jakby na siłę wydłużany. spokojnie można by było zrobić z tego 6 odcinkowy serial. Nie wiem jak 9 odcinek bo jeszcze nie oglądałem, ale końcówka 8 zakończyła się niespodziewanie. Mam nadzieję, że teraz już przyspieszą.

Serial jest świetny. Genialnie dobrani aktorzy i ich świetne role, do tego scenariusz twórców "24" i mamy Homeland. Liczysz, że trochę przyspieszy? Sezon drugi został zamówiony, nie mogą nam wszystkiego wyjaśnić już w tym sezonie.

A szkoda... szkoda by było gdybyśmy oglądali 12 odcinków i dowiedzieli się... niczego. Jaki sens oglądać? Na chwilę obecną to jest mój drugi serial (kosztem Boardwalk Empire) po Dexterze. Zostały 4 odcinki i jakoś dam radę. Jednak niektóre motywy są niepotrzebne, dłużą się niemiłosiernie. Nie wprowadzają nic do serialu, nic czego nie można by wyciąć, a sprawiają wrażenie zapchajdziur. Tylko po to aby serial miał 12 odcinków.
Ocena po 8 odcinkach: słabe 7/10

pan Zambrotta pisze:Dexterowcy, nie założycie własnego tematu? czasem trzeba się przewijać przez wasze posty dot. jednego serialu, by odnaleźć info o innych interesujących mniej popularnych serialach.

No już nie przesadzaj, aż tyle tych wypowiedzi nie ma.