: 22 lutego 2012, 15:36
Infiltracja??Mietson pisze:Nie bardzo rozumiem jak można jarać się oscarami. To cholernie tendencyjne nagrody, na dodatek odkąd wygrywają je takie filmy jak Infiltracja, Slumdog czy Zakochany Szekspir to w ogóle się dla mnie zdewaluowały. O dawnych spektakularnych wpadkach jak np. oscar dla Sprawy Kramerów albo Braveheart nie wspomnę. Wiem, że robię trochę offtop ale naprawdę nie cierpię tego oscarowego hype'u.
braveheart?
nie wystawiasz sobie dobrej oceny, Mietku.
Wskaż mi tendencję w tych Oscarach.
jeśli lubisz magię kina obecnego i starego, warto. Piękny film na pójście z dziewczyną, a nie na żadne romantyczne gniotu pokroju "I że ciebie nie opuszczę".Mietson pisze: Tak zapytam, na Hugo warto iść? Różne rzeczy ostatnio odpuszczałem ale w końcu to nowy film Scorsese.
Nie używaj zwrotu: "nowy film Scorsere". Film ma się nijak do jego dotychczasowej twórczości.