JuvePoland

wagner pisze:Bardziej miarodajne, mimo wszystko, są oceny jego występów w Manchesterze United.

Dlaczego jego występy w MU są bardziej miarodajne niż te z Chelsea lub Valencii? Właśnie wydaje mi się, że od odejścia Fergusona nic tam nie działa tak, jak powinno. Piłkarze mają jakieś dziwne tendencje do gaśnięcia. Fellaini, Depay, Mata, Darmian, Di Maria... Tych dwóch ostatnich zaczynało przygodę w Anglii bardzo dobrze, ale po jakimś czasie siadali. Nie wiem na ile jest to spowodowane samą ligą, czy też Van Gaalem, ale fakty są takie, że coś tam poszło nie tak. Ostatnio czytałem/słyszałem też, że tam się dzieją w ogóle dziwne rzeczy. Trener ma swoje filozofie, którą muszą przestrzegać zawodnicy, bo w przeciwnym razie trafiają do notesiku, a potem różnie się to kończy. Jedną z tych filozofii jest zakaz oddawania strzałów z dystansu. Piłkarze podobno tak boją się trafić na ową listę, że na boisku wolą nie ryzykować, bo nie chcą podpaść trenerowi. Dlaczego też ich gra w ostatnich miesiącach wygląda tak bezpłciowo. Powiedziałbym, że to co dzieje się w UTD w ogóle nie jest miarodajne.

wagner pisze:Ile ich oglądałeś ?

Wystarczająco dużo, żeby stwierdzić, że rozgrywa słaby sezon. I to właśnie może być plusem na Naszą korzyść w ewentualnych negocjacjach.

Nie chciałbym Fabregasa. Wiadomo, że będąc w formie jest jednym z najlepszych na świecie, ale... no właśnie. U niego z tą formą jest baaardzo różnie. Nie pamiętam kiedy ostatnio Hiszpan rozegrał pełny sezon nie zaliczając jakiegoś wielkiego spadku formy, a Cesc bez formy to prawdziwy sabotażysta.

Nie wiem jakie tam rządy w MU zaprowadził profesor z Holandii, ale potwierdzam, że gość jest dość ekscentryczny. Np. jedną z jego zasad jest to, że w 2 stoperów jeden musi być prawo- a drugi lewonożny. Przez to pogonił z Bayernu Lucio bo mu się gryzł z Demichelisem. Kibice są mu za to wdzięczni po dziś dzień :lol:

Żeby było zgodnie z tematem. Ponoć jeśli zimą kogoś sprowadzimy to raczej jakieś uznane nazwisko i zawodnika faktycznie dającego coś drużynie. Także Ci mający zapchajdziurowe koszmary niech śpią spokojnie.

RICTOR pisze:Nie wiem jakie tam rządy w MU zaprowadził profesor z Holandii, ale potwierdzam, że gość jest dość ekscentryczny. Np. jedną z jego zasad jest to, że w 2 stoperów jeden musi być prawo- a drugi lewonożny. Przez to pogonił z Bayernu Lucio bo mu się gryzł z Demichelisem. Kibice są mu za to wdzięczni po dziś dzień :lol:

Żeby było zgodnie z tematem. Ponoć jeśli zimą kogoś sprowadzimy to raczej jakieś uznane nazwisko i zawodnika faktycznie dającego coś drużynie. Także Ci mający zapchajdziurowe koszmary niech śpią spokojnie.

Pytanie kogo odpalimy?Caceres,Hernanes(?),Zaza?

Generalnie podoba mi się zmiana nastawienia w naszych szeregach. Allegri mówi otwarcie, że ma wspaniałych zawodników, ale jest otwarty na nowych - powinni być oni jednak godni koszulki Juve. Powinno to skłonić Marottę do sięgnięcia głębiej do klubowej kasy. Prawdą jest, że na tym etapie budowania zespołu, przy założeniu, że większość nowych nabytków się sprawdziło (prócz Hernanesa), będzie bardzo ciężko podnieść jakość. Mogą to zrobić tylko gracze prezentujący wysoki, światowy poziom. Koniec zadowalania się alternatywami alternatyw.

Jeśli ten Mandragora jest takim kozakiem, jakim go malują, to jestem zdecydowanie na tak. Ostatnio czytałem, że po tej przykrej z naszej perspektywy historii z udziałem Verrattiego Juve nie ma już zamiaru przepuścić tych co bardziej obiecujących zawodników. Dlatego też jestem pewien, że zrobimy wszystko, by ściągnąć do Turynu Berardiego.

CavAllano pisze:Generalnie podoba mi się zmiana nastawienia w naszych szeregach. Allegri mówi otwarcie, że ma wspaniałych zawodników, ale jest otwarty na nowych - powinni być oni jednak godni koszulki Juve. Powinno to skłonić Marottę do sięgnięcia głębiej do klubowej kasy. Prawdą jest, że na tym etapie budowania zespołu, przy założeniu, że większość nowych nabytków się sprawdziło (prócz Hernanesa), będzie bardzo ciężko podnieść jakość. Mogą to zrobić tylko gracze prezentujący wysoki, światowy poziom. Koniec zadowalania się alternatywami alternatyw.

Mrozzi pewne jest to, że kilku zawodników odpalimy to nie poczujemy i to nie jest tylko Hernanes, Martin C czy Padoin. Ale w obecnym stanie rzeczy Perreyra i mimo wszystko Asa. Jasne tych dwóch jeszcze będzie miało szanse, ale czuję, że jak nie pocisną na wiosnę, to raczej będzie szukanie innych możliwości. A trzeba przyznać, że miejsca tam coraz mniej, a do tego ciągle ogarniamy pomocników.
DiMarzio zapodal, że Napoli rzuciło 25 mln za Daniele, ale ześmy ich odpalili. Chciałbym, żeby Rugani był kartą przetargową jeśli chodzi o Domenico i Sime. Wiadomo, że nie na zawsze a wypożyczenie. Np. niech młodziak idzie teraz w zimę na Mapei, np. za Vrsalijko i odpalmy od razu Caceresa, bo chłopak to chyba już nie ma miłosci do klubu, jak i my do niego.

Robaku pisze: Np. niech młodziak idzie teraz w zimę na Mapei, np. za Vrsalijko i odpalmy od razu Caceresa, bo chłopak to chyba już nie ma miłosci do klubu, jak i my do niego.

Odpalić dwóch środkowych obrońców i zostać z 3 stoperami na 3 pozycje? Raczej nie.

PS: Swoją drogą, ciekawe jak na ew. transfer Comana do Bayernu wpłynie Ancelotti. Osobiście wolałbym gotówkę, bo mnie ten gość ciągle nie przekonuje. Z drugiej strony w razie powrotu, droga to 4-3-3 otwarta, przy wykupie Cuadrado i Berardiego. Tak tylko głośno gdybam, bo przecież Bayern może wykupić Kingsleya dopiero w 2017 ( dobrzem pamiętem, czy coś mi się pomieszało? ).

Comana wypożyczyliśmy na dwa lata za 7 mln, więc jeszcze przez półtora roku go nie zobaczymy w naszych barwach. Z dużym prawdopodobieństwem w ogóle go nie zobaczymy, a za jego transfer definitywniy zgraniemy jeszcze 21 mln. Jak dla mnie spoko deal.

Co do Fabregasa to ja jestem na nie....facet kosztuje krocie, zarabia krocie, a ma już kopę lat na karku. To nie pasuje mi do obecnej polityki transferowej klubu, więc pogłoski o jego sprowadzeniu można włożyć między bajki.

Mata też mnie nie przekonuje, zwłaszcza jeśli miałby to być nasz zbawiciel, a nie uzypełnienie składu.

Asa i Pereyra raczej też nie odejdą. Asa (jeśli się wykuruje) będzie zapewne szykowny do zastępstwa dla A. Sandro, bo Evra odejdzie, jak nie teraz to za rok. Pereyra jest z kolei tak wszechstronny, że może grać i w środku pola, na 3/4, a nawet na skrzydle w ataku. Takich piłkarzy się nie sprzedaje ot tak, zwłaszcza w jego wieku i przy niezłych umiejętnościach. Tylko dalsze problemy z kontuzjami mogą zrewidować ich przyszłość.

Podobno Fabregas prosi o transfer...
Powiem tak kiedyś bardzo chciałem tego gościa w Juve, ale to było za czasów gry w Arsenalu.
Tak poza tym jakiś czas temu (z mało wiarygodnego źródła) wyczytałem, że jesteśmy w stanie wydać uwaga... 60 mln za Gundogana! Myślę, że to ściema, ale jeśli mamy kasę fajnie byłoby go wyciągnąć tym bardziej, że mógłby grać w LM, grał niejednokrotnie przeciw Bayernowi i mógłby nam pomóc w batalii z nimi. Jak się nie uda chyba warto wziąć za cel Anglię gidze można wyciągnąć kilku fajnych grajków w promocyjnej cenie.

Odnośnie Berardiego, którego temat poruszany był na poprzednich stronach, dalej obstaję przy swoim - nie zobaczymy go w koszulce Juve. Wokół jego transferu unosi się podobna woń do tej towarzyszącej staraniom o Draxlera.

pumex pisze:Odnośnie Berardiego, którego temat poruszany był na poprzednich stronach, dalej obstaję przy swoim - nie zobaczymy go w koszulce Juve. Wokół jego transferu unosi się podobna woń do tej towarzyszącej staraniom o Draxlera.

I mam przeczucie, że podobnie jak w sprawie Draxlera, będziemy szczęśliwi, że jednak nie mamy go w drużynie.

Co sądzicie o zainteresowaniu El Shaarawym?

Jeśli chodzi o woń unoszącą się wokół Berardiego, to mi akurat brzydko pachnie, że chłopak, który strzelił trochę bramek w Sassuolo, regularnie przesiaduje długie tygodnie na trybunach za głupie kartki, jeszcze nawet nie kopnął piłki w koszulce Juve, a już chce mieć pewny pierwszy skład i status gwiazdora, bo tak to zdaje się wyglądać.

Gdyby nie to, że Draxlerowi zmiękła rura na ostatniej prostej do Juventusu to ja bym go chętnie u nas widział. Choć oczywiście nie za te pieniądze, które zapłacił Wolfsburg.

Coman niech już idzie do tego Bayernu definitywnie, lepiej zgarnąć za niego pieniądze niż jak ma być nieszczęśliwy z powodu gry dla Juventusu. Myślę, że Viola zgodzi się sprzedać Bernardeschiego za 30 mln E, który pasuje do nas zdecydowanie bardziej. Trzeba trzymać ten kierunek, czyli zasysać z Włoch to co najlepsze, mając oczywiście na uwadze także inne kraje.

Moim zdaniem póki co nie ma w ogóle tematu transferu Pereyry. Na rundę wiosenną powinien być zdrowy, a o zawodników z takimi umiejętnościami, którzy godziliby się na rolę rezerwowego wcale nie jest łatwo. W dodatku to wciąż stosunkowo młody zawodnik, który ma jeszcze szanse na rozwój. Asamoah to inna kwestia. Evra i Sandro dokładnie obnażyli jego słabe strony jako wahadłowego, a w środku pola po transferze sensownego pomocnika będzie ciasno. Niemniej wątpię żeby pojawił się ktoś chętny żeby kupić go za 15 mln E więc pewnie zostanie jako zapchajdziura. Jednak jako lewy obrońca zupełnie mi się nie widzi więc moim zdaniem po odejściu Pata należy spodziewać się transferu na tę pozycję.

Co sądzicie o zainteresowaniu El Shaarawym?

Z dala od takich pomysłów.

Wracajac do tematu odejscia Vidala...
Ostatnio czytalem, ze Guardiola odchodzi bo klub mu nie sprowadzal tych zawodnikow co chcial. Ponoc nigdy nie chcial sprowadzenia Vidala. Z tego wynika, ze to my chcielismy na sile pozbyc sie Chilijczyka.

Haris pisze:Wracajac do tematu odejscia Vidala...
Ostatnio czytalem, ze Guardiola odchodzi bo klub mu nie sprowadzal tych zawodnikow co chcial. Ponoc nigdy nie chcial sprowadzenia Vidala. Z tego wynika, ze to my chcielismy na sile pozbyc sie Chilijczyka.

Niekoniecznie. Myślę, ze bardziej chodzi o to, że osoby odpowiedzialne w Bayernie za transfery nie skonsultowały tego z nim.

Transferu Vidala nie ma co roztrząsać. Sam chciał odejść, a Marotta od dawna powtarza, że jak ktoś chce odejść, to na siłę go trzymać nie będziemy. Z niewolnika nie ma pracownika. Dał nam wiele dobrego i żal mi na niego patrzeć jak się męczy w tym Bayernie. Jak go widzę to mam wrażenie, że jest jak pies uwiązany na smyczy.

Swoją drogą ciekawi mnie to niezadowolenie Guardioli. Czy chodziło mu po prostu o zasadę, że chciałby żeby konsultowano z nim dokładnie każdy transfer, czy Vidal nie odpowiada mu do taktykilub zwyczajnie piłkarsko, czy może chodzi o to, że Vidal to twardy charakter - a jak Zlatan opisywał w swojej biografii, to właśnie było kością niezgody pomiędzy Ibrą a Guardiolą.


Na tę chwilę mam dziwne przeczucie, że Berardi do nas nie trafi latem. Natomiast wiele zależy od naszych letnich sprzedaży piłkarzy oraz Euro we Francji.

Vidal w Bayernie się nie męczy, on po prostu nadal jest w kiepskiej dyspozycji, jak u nas w sezonie 14/15, a skoro gra w Bayernie to wymaga się od niego jeszcze więcej pod kątem piłkarskim niż w Juve. Dzisiaj Marotta zapewne uśmiechnąłby się do naszych wypowiedzi z lipca, gdy wystawialiśmy już klepsydry pod oceną jego mercato, a na chłodno trzeba przyznać, że sympatyczny skądinąd Szalonooki dyrektor sportowy słusznie postąpił sprzedając Chilijczyka. Oczywiście, serce mi krwawiło po sprzedaży Vidala, ale wyobrażacie go sobie obecnie dogorywającego w Juventusie? Ja nie widziałem już światełka w tunelu by mógł odbudować formę do swojego beast mode (wiosna '12, sezon 12/13 i jesień '13), rozmieniałby się na drobne u nas coraz bardziej, zwłaszcza po niemalże perfekcyjnym sezonie drużynowym.

A tak dostaliśmy 40 baniek za gracza pod formą ze swoimi większymi i mniejszymi problemami (alkohol/kolano). Brak niestety nadal wartościowego następcy, ale takowemu doszlusować do Vidala w najwyższej formie będzie bardzo ciężko.