JuvePoland

Juventus nie umie grać z takimi ekipami. To jest całkiem inna taktyka i styl gry. Ich styl jest zwycięski nie nasz. Oni wygrywają i są non stop uznawani za faworytów gdziekolwiek by nie grali. Taktyka polega na ciągłym ruchu bez piłki gdzie u nas coś takiego nie istnieje.

Jak to jest, że Barca może sprzedać Neymara, może co chwilę zmieniać trenera i nawet jeśli to nie jest wybitny trener to Barca i tak ZAWSZE jest mocna i wygrywa?! Jak to możliwe?

To jest tzw. gen zwycięzcy, o którym tak często się u nas mówi (na mówieniu się oczywiście kończy, bo jak przychodzi co do czego, to oczywiście pełne nachy).

Real i Barca to prawdziwie wielkie kluby. Ich wielkość oznacza m.in. to, że może im nie iść, mogą być w dołku, a i tak cała Europa będzie trząść przed nimi portkami, bo sama nazwa wzbudza u przeciwnika respekt.

Barcelona ma przed wszystkim od kilku lat Messi Iniesta i Busquets w drugiej linii i ataku. Jak sa w formie to nie da sie ich zatrzymac.
Stabilizacja kluczowych pilkarze jest kluczem do sukcesu.
U nas narazie tego nie ma ale moze bedzie kiedy uda sie nam zapewnic ciekawych wynagrodzenia dla czolowych pilkarze oraz jesli dalej bedziemy grali waznej role w LM a nie tylko w serii A.

Barcelona sprawiła mi prezent na święta jakiego się nie spodziewałem. Oczywiście liczyłem na triumf ale nie w takim rozmiarze. Szczególnie po pierwszej połowie życzyłem sobie, żeby mecz skończył się 0-0 co byłoby korzystnym rezultatem biorąc pod uwagę pozycję w lidze. To były 2 odmienne połowy. Valverde przed spotkaniem otwarcie powiedział, że Real od początku będzie chciał zaznaczyć teren i faktycznie tak było, bo ich dominację w pierwszych 45 min nie podlegała dyskusji. Mecz wyglądał trochę jakby Ernesto sobie wyreżyserował ten mecz, czyli dał wyszaleć piłkarzom Realu a w drugiej dokręcił śrubę. Jednak to duże uproszczenie bo Madrytczycy mogli schodzić do szatni z dwoma golami przewagi. W mojej opinii EV wzorowo prowadzi drużynę. Zdaje sobie sprawę z ograniczeń i nie porywa na karkołomne huraataki, tylko cierpliwie czeka. I o ile nie specjalnie jestem przychylny takiej filozofii, to biorąc pod uwagę obecną kadrę jestem wyrozumiały. Jak do składu wróci Dembele to pojawią się kolejne opcje z dynamicznym skrzydłowym. Valverde potrafi wycisnąć maksa ze średnich (jak na standardy Barcelony) zawodników, a gwiazdy nie schodzą poniżej pewnego poziomu i są efekty. Oby tak dalej.

Wojtek pisze:Jak to jest, że Barca może sprzedać Neymara, może co chwilę zmieniać trenera i nawet jeśli to nie jest wybitny trener to Barca i tak ZAWSZE jest mocna i wygrywa?! Jak to możliwe?

bo trener to jedynie dodatek co już zresztą kiedyś pisałem ;] najważniejsi są zawodnicy

Wojtek pisze:
Jak to jest, że Barca może sprzedać Neymara, może co chwilę zmieniać trenera i nawet jeśli to nie jest wybitny trener to Barca i tak ZAWSZE jest mocna i wygrywa?! Jak to możliwe?

odpowiedz jest prosta: bo graja tam wybitni pilkarze. oni moga sobie psioczyc na Rakiticia czy nie wiem, na Pique, ale tacy pilkarze jakby przyszli do kazdego innego klubu na swiecie to z miejsca graliby w 1. skaldzie. na kazdej pozycji graja pilkarze z absolutnego topu (w tym pewnie kilku najlepszych na swoich pozycjach), plus Messi ktory jest poza kategoriami.

Wystarczy uswiadomic sobie jedna rzecz, dzis cala Europa podziwia City, ale zadajmy pytanie: ilu pilkarzy ManCity znalazlby sie w wyjsciowej 11 Barcelony? De Bruyne i.... raczej nikt wiecej. Tak to wyglada.

Źródło: https://twitter.com/rafa_lebiedz24/stat ... 6671766528

Lepiej mądrze stać, niż głupio biegać .

czyli u Allegriego nie miałby szans na pierwszy skład

Vimes pisze:

Źródło: https://twitter.com/rafa_lebiedz24/stat ... 6671766528

Lepiej mądrze stać, niż głupio biegać .

Sorry ale... Odkryłeś Lionela Messiego w grudniu 2017 roku?

Diego Costa to fenomenalny pilkarz ale tez bardzo dziwne!
2 spotkanie i 2 gole ale juz zdazyl dostac tez glupia czerwona kartka!!!
Drugi po Balotelli ktore nie wiadomo co ma w glowie .

Nie wierzę w tę cenę Coutinho. Chyba nigdy się nie przyzwyczaję do tych nowych kwot. 160 mln za co najwyżej bardzo dobrego zawodnika, który nie wygrał w swoim życiu absolutnie niczego. Nie odmawiam mu talentu, bo Brazol jest naprawdę utalentowanym zawodnikiem z nutką geniuszu, ale w życiu nie powiedziałbym, że może zostać trzecim najdroższym zawodnikiem w historii tego sportu.

Mam nadzieję, że ta bańka w końcu pęknie, bo jak tak dalej pójdzie, to na placu boju zostaną 3-5 drużyn, które będzie stać na piłkarzy z najwyższej półki, a reszta będzie musiała się zadowalać jakimiś ochłapami.

Jeszcze 5 lat temu kosztowałby jakieś 100mln. mniej. :facepalm2:

pablo1503 pisze:Nie wierzę w tę cenę Coutinho. Chyba nigdy się nie przyzwyczaję do tych nowych kwot. 160 mln za co najwyżej bardzo dobrego zawodnika, który nie wygrał w swoim życiu absolutnie niczego. Nie odmawiam mu talentu, bo Brazol jest naprawdę utalentowanym zawodnikiem z nutką geniuszu, ale w życiu nie powiedziałbym, że może zostać trzecim najdroższym zawodnikiem w historii tego sportu.

Mam nadzieję, że ta bańka w końcu pęknie, bo jak tak dalej pójdzie, to na placu boju zostaną 3-5 drużyn, które będzie stać na piłkarzy z najwyższej półki, a reszta będzie musiała się zadowalać jakimiś ochłapami.

Jeszcze 5 lat temu kosztowałby jakieś 100mln. mniej. :facepalm2:

W sumie juz tak jest w rozgrywkach Europejskich solidnych druzyn z srednim budzetem nie maja co marzyc o wygrana zwlaszcza w lidze mistrzow. Nie ma mowy ze taka druzyna jak Porto, Monaco, Roma czy inny podobni moga miec solidna druzyna zeby ziastniec przez kilka lat w LM az ja wygrac. Jeden dobry sezon i polowa druzyna (najlepsi pilkarze) przechodzi do duzo bogatszych druzyn.
Fifa Fair play mial pomoc zeby zrobic porzadek jednak nic z tego.
Wracajac do la Liga taka druzyna jak Celta zawsze dobrze sie spisuje przezciwko najsilniejszych druzyn w Hiszpanii ale jakie ma szanse chociazby na top 3 z takimi druzynami jak Barca Atleti czy Real??
Moim zdaniem nikle zeby nie powiedziec zadne.

juvemaroko pisze:

pablo1503 pisze:Nie wierzę w tę cenę Coutinho. Chyba nigdy się nie przyzwyczaję do tych nowych kwot. 160 mln za co najwyżej bardzo dobrego zawodnika, który nie wygrał w swoim życiu absolutnie niczego. Nie odmawiam mu talentu, bo Brazol jest naprawdę utalentowanym zawodnikiem z nutką geniuszu, ale w życiu nie powiedziałbym, że może zostać trzecim najdroższym zawodnikiem w historii tego sportu.

Mam nadzieję, że ta bańka w końcu pęknie, bo jak tak dalej pójdzie, to na placu boju zostaną 3-5 drużyn, które będzie stać na piłkarzy z najwyższej półki, a reszta będzie musiała się zadowalać jakimiś ochłapami.

Jeszcze 5 lat temu kosztowałby jakieś 100mln. mniej. :facepalm2:

W sumie juz tak jest w rozgrywkach Europejskich solidnych druzyn z srednim budzetem nie maja co marzyc o wygrana zwlaszcza w lidze mistrzow. Nie ma mowy ze taka druzyna jak Porto, Monaco, Roma czy inny podobni moga miec solidna druzyna zeby ziastniec przez kilka lat w LM az ja wygrac. Jeden dobry sezon i polowa druzyna (najlepsi pilkarze) przechodzi do duzo bogatszych druzyn.
Fifa Fair play mial pomoc zeby zrobic porzadek jednak nic z tego.
Wracajac do la Liga taka druzyna jak Celta zawsze dobrze sie spisuje przezciwko najsilniejszych druzyn w Hiszpanii ale jakie ma szanse chociazby na top 3 z takimi druzynami jak Barca Atleti czy Real??
Moim zdaniem nikle zeby nie powiedziec zadne.

Dokladnie takie same jakie mialo Atleti przed Simeone na top 2 z takimi druzynami jak Barca czy Real. Chociaz jesli mialbym typowac druzyne, ktora stac na zrobienie skoku w strone najlepszych to bylaby to Valencia.

A skoro Barca dostaje 220 mln za Neymara a sama jako przedsiebiorstwo generuje przychody rzedu 700 mln euro, to dlaczego mialaby sobie nie pozwolic na kupno luksusowych graczy. Czepcie sie lepiej p$g, ktore ma za nic FFP, podpisuje z katarem kontrakty sponsorskie na 200 mln czy daje Neyowi 220 mln na wykupienie siebie nie z wlasnego budzetu, ale z budzetu MS w Katarze za ich promocje. To jest patologia, a nie to ze klub wydaje swoje pieniadze (chocby w najglupszy mozliwy sposob).

Atleti Valencia i Sevilla to sa jedyne druzyne ktore w chwili obecnej cos rywalizowac z Realem i Barca.
Zeby to osignac musza miec swietnego trenera oraz kilku utalentowanych malo znanych pilkarze ktorze bo zakonczenie sezonu odejda szukajac znacznie lepsza pensja.
20 lat temu w wszystkich ligach kazdy mogl wygrac z kazdym i przy dobrym wiatrze mozna bylo walczyc o tytul mistrza kraju.
W chwili obecnej jak to wyglada?
W Hiszpanii od kilku lat walka pomiedzy Realem i Barca i daleko za nimi Atleti.
Reszta moze najwyzej powalczyc o 4 pozycja w tabelii!
W Wloszech dominuje Juventus ale nie ma ta sama przewaga finansowa jak Duet Real i Barca nad reszta stawki.
W Francji PSG dominuje od kilku lat i jak ktorasz z druzyn jak Monaco czy kilka lat temu Montpelier namieszaja i zatrzymuja druzyna z stolice to juz kolejne sezon nie stac ich na dobra gra bo kilku czolowych pilkarze odeslo.
U Niemcow Bayern pozniej Dortmund a reszta jest znacznie daleko.
W Anglii powtorka Leicester szybko nie nastapi bo przepasc finansowa dzieli City, United, Chelsea, Liverpool i Arsenal od reszta. No moze ostatnio Tottenham jesli zajda do polfinale LM i znow beda w top 4 na koniec sezonu.
Ja nie mam nic do Barcelone czy PSG czy Bayern kazdy niech zyje za co go stac. Problem jest taki ze jako osoba ktora interesuje sie pilka nozna od ponad 40 lat powoli znudzilo mi sie ogladanie nia bo praktycznie wiadomo kto wygra.
Pewnie nie pamietasz kiedy druzyne jak SV Hamburg,Steaua czy z Belgradu.... zdobywali edycji Puchar mistrzow Europie przed nowa nazwa LM.
A szkoda bo byla wielka frajda dla tych druzyn powalczyc z gigantami.
Nawet podczas losowanie moglismy miec wielkiego hitu od 1/16 finale!
Teraz to wielkie firmy sa chronione do 1/4 tak aby sie oplacalo finansowo dla sponsorow i TV.
Bedziemy swiadkami coraz wiekszych kwot podczas transferow tak ze jedna druzyna bedzie kupowac jednego pilkarza z kilku roczny budzet rywala w lidze.
Nie jest to zdrowy moim zdaniem bo to zabija piekno sportu !

Chłopaki, ktoś tutaj jest na bieżąco z ligą hiszpańską? Warto spróbować zagrać 1x w tym meczu? Bilans spotkań bezpośrednich wygląda interesująco, a kurs 3,15 kusi .