JuvePoland

Ja bym w Juve chciał Carrere. Nieźle sobie radzi u ruskich.

SKAr7 pisze:
Na postawie przekręconej wypowiedzi i tytułu nagłówka szukającego sensacji?

Nagłówek nagłówkiem ale to o niego w tym wszystkim chodzi. Sam fakt takiego stanu rzeczy jest niezaprzeczalny, powinieneś to pamiętać i proszę Cię - nie odwracaj kota ogonem. Nagłówek może brzmieć dowolnie ale słowa Conte są prawdziwe i guzik mnie obchodzi czym się kierował. Przepełniony własnym ego furiat myślał, że z gówna ukręci bat i się srogo rozczarował. Dla mnie to jest kopanie leżącego.

Shadow Marshall pisze:Ja bym w Juve chciał Carrere. Nieźle sobie radzi u ruskich.

Otóż to. Carrere można porównać trochę do Conte, który przejął Juventus po dwóch 7 miejscach. Spartak ostatnie 2 lata kończył na 5 i 6 miejscu. W tym ma natomiast 1 z 6 punktową przewagą nad drugim CSKA.

Ja również dałbym mu szansę

@Shadow Marshall @Sila Spokoju
Może niech Carrera potrenuje jeszcze Spartaka, wygra ligę rosyjską i wystąpi z nimi w LM. Na Massimo w Juve przyjdzie jeszcze czas, bo jestem pewien, że nasi działacze bacznie obserwują jego poczynania. Tymczasem realnie patrząc, to dopiero pierwszy sezon jego samodzielnej pracy jako trenera i niestety Juventus to zbyt wysokie progi, a sam Carrera to duże ryzyko, na które mogliśmy pozwolić sobie zatrudniając Conte, ale nie w obecnej chwili. Jeśli rzeczywiście pożegnamy Maxa po sezonie, to musi go zastąpić ktoś z doświadczeniem w LM. Także nie powinniśmy również rozpatrywać żadnych wynalazków typu Sousa.

alessandro1977 pisze: Nagłówek nagłówkiem ale to o niego w tym wszystkim chodzi. Sam fakt takiego stanu rzeczy jest niezaprzeczalny, powinieneś to pamiętać i proszę Cię - nie odwracaj kota ogonem. Nagłówek może brzmieć dowolnie ale słowa Conte są prawdziwe i guzik mnie obchodzi czym się kierował. Przepełniony własnym ego furiat myślał, że z gówna ukręci bat i się srogo rozczarował. Dla mnie to jest kopanie leżącego.

Nie mam zielonego pojęcia o czym piszesz.
Jakiego stanu rzeczy? Że Juventus kupował mecze w Serie B? I które słowa Conte są prawdziwe? Bo z tego co patrzę, Tonio udzielił tylko jednego wywiadu jako trener Arezzo i nie ma w nim nic niestosownego.

Czy Ty tak na poważnie ? Chodzi mi o zarzuty Conte, że Juve nie jest uczciwe i się podłożyło. Teksty o prokuraturze z jego strony też były prawdziwe i o to się wszystko rozchodzi. Juventino zamknąłby dziób i zachował swoje myśli dla siebie a temu jeszcze gwiazdkę na stadionie dali :lol:

alessandro1977 pisze:Czy Ty tak na poważnie ? Chodzi mi o zarzuty Conte, że Juve nie jest uczciwe i się podłożyło. Teksty o prokuraturze z jego strony też były prawdziwe i o to się wszystko rozchodzi. Juventino zamknąłby dziób i zachował swoje myśli dla siebie a temu jeszcze gwiazdkę na stadionie dali :lol:

Na poważnie. No to daj mi proszę na to jakiś papier, bo sam przekopuję internet i nic takiego nie widzę. To znaczy brak uczciwości w tym wywiadzie jest, ale to w kontekście całości ma znaczenie tam takie, że Juve przyjechało sobie na piknik ze Spezią i nie chciało im się biegać przez co spadli.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=8110

Wiesz co, mnie wówczas na forum nie było jeszcze a swoja wiedzę opierałem na tego typu źródłach jak "Piłka Nożna", "Przegląd Sportowy" i pamiętam, że te dzienniki były w tamtych czasach przychylne Juventusowi.

Nawiązując do artykułu, który tutaj przytoczyłeś - czy Juventino mógłby coś takiego powiedzieć ? :

"Bardzo szanuje kibiców "Starej Damy", do zespołu szacunek mam jednak niewielki."

Nieświadomie dałeś mi kolejny argument usprawiedliwiający moją wielką niechęć do Conte.

alessandro1977 pisze: Nawiązując do artykułu, który tutaj przytoczyłeś - czy Juventino mógłby coś takiego powiedzieć ?

Po meczu w którym Juventus przegrywa u siebie ze SPEZIĄ nawet się nie pocąc- jasne. Nawet w tym sezonie po tym co się odprawiało w meczu gwiazd NBA pojawiły się głosy, że to brak szacunku wobec kibiców którzy płaca za bilety- a to tylko mecz pokazowy. Zresztą dokopałem się do tematu o tej wypowiedzi na Juvenuz.com i... tam sporo ludzi przyznaje mu rację.

Wygląda na to, że te periodyki zrobiły podobnie rzetelną robotę jak rok wcześniej z Calciopoli. Nie prokuratura, tylko FIGC, nie Conte tylko... zarząd miasta Arezzo.

Wybielanie Conte na siłę - nie kupuję tego i zaczynasz przytaczać coraz szersze kręgi rozumowania.
Podsumowując :

1. Rozumiem ludzi, którzy lubią i szanują Conte - nie neguję tego ale nie rozumiem robienia z niego Boga,
2. Osoby, które szanują Conte nie mogą napiętnować tych, którzy nie mają do niego szacunku ( w tej grupie jestem ja ale nie tylko ). Ty akurat tego nie robisz ale są tutaj tacy. grupa, która myśli podobnie jak ja jest spora ale nie wszyscy mają odwagę głośno o tym mówić.

"Bardzo szanuje kibiców "Starej Damy", do zespołu szacunek mam jednak niewielki."

Powiem swoimi słowami :

" Bardzo szanuję pracę wykonaną przez Antonio Conte, do niego szacunek mam jednak niewielki".

dimebag11 pisze:niestety Juventus to zbyt wysokie progi, a sam Carrera to duże ryzyko

a Zidane co trenował? a Enrike co? a Guardiola co? takich przykładów można mnożyć a Carrera był asystentem Conte z 5 lat, teraz jest na swoim i radzi sobie świetnie, może nawet lepiej niż Spaletti w Rosji bo ma raczej słabszy zespół

@Maly
Od Guardioli zaczęła się "moda" na dawanie szansy młodym trenerom, którzy byli kiedyś zawodnikami danego klubu. Właśnie po jego sukcesach z Barceloną władze Juve postawiły na Ferrarę i chyba o opłakanych skutkach tej decyzji nie muszę wspominać, a przecież Ciro uczył się fachu od samego Lippiego. Enrique oprócz Barcelony B był także trenerem Romy i Celty Vigo zanim dostał szansę prowadzenia pierwszej drużyny Katalończyków. Nie chcę się z tobą licytować i spierać, bo możliwe, że Carrera zdałby egzamin w prowadzeniu Juve, ale póki nie obejmie naszych sterów, to się tego nie dowiemy. Ja uważam, że jest na niego trochę za wcześnie i chciałbym żeby poprowadził Spartaka jeszcze przez sezon, by zobaczyć jak połączy grę na własnym podwórku z uczestnictwem w LM, bo to w wielu przypadkach weryfikuje umiejętności trenerów.

Po przygodzie z Ferrarą nie dziwie się sceptycznemu podejściu wielu osób. Carrera jest starszy zarówno od Conte, jak i Allegriego, a dopiero w zeszłym roku został pierwszym trenerem. Idzie mu świetnie, zresztą już jak zastępował Conte to było widać, że żyje meczem. Świetny materiał na trenera, ale też uważam, że powinien nabrać więcej doświadczenia. Może nawet dostać solidnie w tyłek jako szkoleniowiec żeby nauczyć się jak radzić sobie z porażką.

Póki co jak dla mnie prezentuje się ciekawiej niż zakurzony Deschamps, które ostatnie trofeum zdobył w 2011 roku.

Guardiola po pierwsze dostał taki zespół, że Czesiek z Edkiem by podobne sukcesy z nim odnieśli. Po drugie z charakteru to Guardiola jest hiszpańskim odpowiednikiem Conte. Więcej jego zalet nie cięzko się doszukać.

Jeśli trenerem ma być Włoch, to jedynie Carrera, chociaż i tak dalej wątpie w szanse na europejski sukces z włoskim trenerem. Nie ta mentalność. W piłce wygrywa ten kto więcej strzeli.

Niemniej styl za czasów Carrery, był bardzo efektowny i efektywny zarazem, więc daje nadzieję, że ten gość ma bardziej otwarty umysł.

@dimebag11: do tej pory nie rozumiem dlaczego każdy obwinia Ferrarę za tamte nasze porażki ;] po prostu mieliśmy gówniany skład a Ranieri robił wynik trochę ponad stan... do tego odszedł Nedved i wszystko się posypało bo nie zastąpiono go godnie

kolejni dużo bardziej doświadczeni trenerzy nie pokazali więcej niż on, jeśli nie mniej

fakt, że może nie jest jakimś super trenerem i nie bez powodu nie robi kariery takiej jak Conte ale też bardzo tu ludzie przesadzają w drugą stronę w jego ocenie, jak dla mnie po prostu daliśmy mu szansę w nieodpowiednim czasie