JuvePoland

Miałby ktoś ewentualnie 2 miejsca w aucie? Prawdopodobnie zabrałbym się z bratem, ale pociągiem mi się nie widzi.

MAM 1 albo 2 (jutro bedzie wiadomo czy 2) MIEJSCA W AUCIE JESCZE WOLNE

blk01 pisze:MAM 2 MIEJSCA W AUCIE JESZCZE WOLNE

Bardzo Cie prosze o kontakt, bo od 2 dni jest cos nie tak z pw, a staralem sie potwierdzic. My z bratem jestesmy zdecydowani na 100%.

Syczu! Trzeba przed finałem jakiś zakład o flaszkę zrobić, bo bez tego nie wygramy!

No jak mus to mus Ale w razie czego stawiam w Polsce Nie będę wódki u Niemców kupować ^^

syczu pisze:No jak mus to mus Ale w razie czego stawiam w Polsce Nie będę wódki u Niemców kupować ^^

Przecież i tak jak postawię Czym się w końcu tłuczesz do Berlina?

Już sam nie wiem, czy uderzać na Berlin czy do multikina? Macie już jakieś sensowne opcje? Jadę z żoną, gdzie będzie więcej osób :-D jest ten telebim w końcu w Berlinie?

Hoffman pisze:Już sam nie wiem, czy uderzać na Berlin czy do multikina? Macie już jakieś sensowne opcje? Jadę z żoną, gdzie będzie więcej osób :-D jest ten telebim w końcu w Berlinie?

Nie ma i nie będzie, ale jest jakaś tam szansa na obejrzenie meczu w barze. Ekipa z Krakowa wyczaiła jakiś spory bar sportowy, w którym jest miejsce bodaj dla przeszło 3000 tys. kibiców. Oczywistym jest, że walka między samymi kibicami o miejsce w takiej placówce będzie miała miejsce, ale damy radę. Jest wielu kibiców, którzy wahają się przed wyjazdem, bojąc się o brak możliwości obejrzenia tego spektaklu - apeluję do Waszych serc! Trzeba poczuć ten klimat i być blisko naszych!

Serio postrzegacie Multikino jako sensowną opcję? Jeśli ktoś chce przybijać piątki z dziećmi od Barcy...

W ogóle proponuję, byśmy spotkali się w kilka ekip na miejscu, a nie śmigali grupami po kilkanaście osób.

Sono un ultras bianconero, ed amo soltanto due color, girando per lo stivale intero, la Juve per sempre sosterr&#242;!!! <Będzie się działo, finaaaallleee>

Słuchajcie, jakby ktoś jechał samochodem, gdzieś z okolic Wrocławia to piszcie, bo mam kogoś kto chce jechać, a nie ma z kim.

mrozzi pisze: Nie ma i nie będzie, ale jest jakaś tam szansa na obejrzenie meczu w barze. Ekipa z Krakowa wyczaiła jakiś spory bar sportowy, w którym jest miejsce bodaj dla przeszło 3000 tys. kibiców. Oczywistym jest, że walka między samymi kibicami o miejsce w takiej placówce będzie miała miejsce, ale damy radę. Jest wielu kibiców, którzy wahają się przed wyjazdem, bojąc się o brak możliwości obejrzenia tego spektaklu - apeluję do Waszych serc! Trzeba poczuć ten klimat i być blisko naszych!
W ogóle proponuję, byśmy spotkali się w kilka ekip na miejscu, a nie śmigali grupami po kilkanaście osób.

Sono un ultras bianconero, ed amo soltanto due color, girando per lo stivale intero, la Juve per sempre sosterr&#242;!!! <Będzie się działo, finaaaallleee>

Spacerować cały dzień po mieście to może sobie każdy sam, bo czasu pewnie wszyscy trochę mieć będą, a każdy lubi co innego . Natomiast na sam mecz to popieram ogólne zebranie, bo w kupie siła. Mamy jeszcze tydzień, jakoś się ustawimy 8)

Za tydzień będziemy już w drodze Panowie! Też jestem za ogólnym spotkaniem różnych ekip. W kupie siła, kupy nikt nie ruszy. Nie wiem, jak kibice Herthy Berlin zapatrują się na Juve i Barcelone, bo nasi wspaniali polscy "kibice" zdobywali szaliki Dnipro i Sevilli w czasie finału w Warszawie.

Greger pisze:

mrozzi pisze: Nie ma i nie będzie, ale jest jakaś tam szansa na obejrzenie meczu w barze. Ekipa z Krakowa wyczaiła jakiś spory bar sportowy, w którym jest miejsce bodaj dla przeszło 3000 tys. kibiców. Oczywistym jest, że walka między samymi kibicami o miejsce w takiej placówce będzie miała miejsce, ale damy radę. Jest wielu kibiców, którzy wahają się przed wyjazdem, bojąc się o brak możliwości obejrzenia tego spektaklu - apeluję do Waszych serc! Trzeba poczuć ten klimat i być blisko naszych!
W ogóle proponuję, byśmy spotkali się w kilka ekip na miejscu, a nie śmigali grupami po kilkanaście osób.

Sono un ultras bianconero, ed amo soltanto due color, girando per lo stivale intero, la Juve per sempre sosterr&#242;!!! <Będzie się działo, finaaaallleee>

Spacerować cały dzień po mieście to może sobie każdy sam, bo czasu pewnie wszyscy trochę mieć będą, a każdy lubi co innego . Natomiast na sam mecz to popieram ogólne zebranie, bo w kupie siła. Mamy jeszcze tydzień, jakoś się ustawimy 8)

Tylko kurde przez ten brak telebimów łatwiejszym wydaje się być jakieś spotkanie w ciągu dnia niż porą meczową
Jak już gdzieś wspominałem można też może pomyśleć nad zajęciem jakiegoś fajnego parku i pogrillować i popić tam ze dwie godzinki, tańsza opcja dla tych oszczędzających i nie chcących wydawać aż tyle w knajpach

Pissu pisze:Za tydzień będziemy już w drodze Panowie! Też jestem za ogólnym spotkaniem różnych ekip. W kupie siła, kupy nikt nie ruszy. Nie wiem, jak kibice Herthy Berlin zapatrują się na Juve i Barcelone, bo nasi wspaniali polscy "kibice" zdobywali szaliki Dnipro i Sevilli w czasie finału w Warszawie.

Nie zapominajcie tylko o zapasie czasowym, bo ruch będzie spory i z utrudnieniami trzeba się liczyć.

Odnośnie "silnej kupy" o której obaj wspominacie-jest to naprawdę niezwykle ważne-szczególnie wieczorem, nocą i rankiem. Osoby podróżujące na własną rękę najlepiej jak podłączą się do którejś polskiej grupy i w niej pozostaną. Od miesięcy nie ma spokojnego weekendu bez zabójstw, lub ciężkich pobić. Natomiast kto nocą/rankiem pijany zaśnie w metrze lub w pociągu miejskim ten naraża się na bycie łatwą zdobyczą dla band głównie rumuńskich, serbskich grup złodziei. Więcej o kryminalistyce w Berlinie w przyszłym, finałowym tygodniu .

Kibice Herthy? Pewnie, tam też bywają kibice-idioci, ale uwierz, że większym zagrożeniem mogą być niektórzy fani Unionu Berlin oraz grupy tureckich, arabskich fanów np Galaty lub Realu.

Pozdro Wrocław

Jeśli będziecie chcieli, możemy się podpiąć do grupy niemieckiej (składającej się i tak głównie z Włochów). Dostałem informację, że miejsce spotkania zostanie podane na dzień przed finałem. Jeden z członków będzie na miejscu już 04.06 i ma się rozejrzeć za jakąś większą miejscówką. Oni spotykają się wszyscy razem, potem zamierzają podzielić się na grupy po ok. 20 osób (w celu obejrzenia meczu w różnych barach) i potem spotkać ponownie i wspólnie pojechać pod stadion, by przyjąć drużynę.

Opublikowałem zapytanie, czy moglibyśmy się z nimi spotkać i dostaję furę lajków.

Sytuacja w kraju sprawiła że muszę zostać ale Panowie udanej wyprawy, a kto będzie we wro to wbijać do No Stres http://www.planet99.com/wroclaw/stress/stress_1.jpg

Pan Premier musi ratować tonący okręt polityczny Dobrze, że ekipa będzie w No Stresie, jak tam oglądamy to nie przegrywamy Musimy w takim razie zająć miejsce w jakiejś karczmie z 2-3 godziny przed meczem.