Strona 44 z 272

: 23 listopada 2011, 13:50
autor: SKAr7
Miło, że tak średnio raz w tygodniu ktoś "odkrywa" Reusa:P

Gwoli ścisłości- 18 mln euro to kwota odstępnego, którą ma wpisaną w kontrakt, a która zacznie obowiązywać od 2012 roku. Wcześniej można go wyciągnąć za mniej, a może więcej:P
I, było już mówione o zainteresowaniu Arsenalu i Bayernu w tym temacie.

Ale na pewno jest to zawodnik, który sprawia, że Borussie M ogląda się w tym sezonie przyjemnie.

: 23 listopada 2011, 14:49
autor: mateusz6
Mnie osobiście bardzo interesuje możliwość ściągnięcia Caceresa za 4 mln. Ktoś wie dlaczego jest taki tani? Według mnie to idealny zmiennik, który móże grać na każdej pozycji w obronie. Do tego jakiś porządny stoper i obrona lux :) Ja osobiście spróbowałbym Cahilla z Boltonu. Kończy mu się kontrakt to będzie tani.

: 23 listopada 2011, 15:02
autor: Arbuzini
SKAr7 pisze:Miło, że tak średnio raz w tygodniu ktoś "odkrywa" Reusa:P

Gwoli ścisłości- 18 mln euro to kwota odstępnego, którą ma wpisaną w kontrakt, a która zacznie obowiązywać od 2012 roku. Wcześniej można go wyciągnąć za mniej, a może więcej:P
Dokładnie. Myślę, że cena jest bardzo normalna. Wiadomo, jak dmucha się ceny za młodych zawodników.
Reus to taki specjalista od bramek a'la PES. Bieg wzdłuż linii bramkowej i strzał nogą będącą dalej od bramki ;).
mateusz6 pisze:Mnie osobiście bardzo interesuje możliwość ściągnięcia Caceresa za 4 mln. Ktoś wie dlaczego jest taki tani? Według mnie to idealny zmiennik, który móże grać na każdej pozycji w obronie. Do tego jakiś porządny stoper i obrona lux :) Ja osobiście spróbowałbym Cahilla z Boltonu. Kończy mu się kontrakt to będzie tani.
No dla mnie bardzo dobra cena, nie zastanawiałbym się wiele. Generalnie Sevilla ostatnio sprzedaje zawodników za raczej niewielkie kwoty.
Cahilla nie znam więc się nie wypowiadam. Wątpię jednak żeby Anglik chciał zmienić PS na SA.

: 23 listopada 2011, 15:02
autor: SKAr7
mateusz6 pisze:Mnie osobiście bardzo interesuje możliwość ściągnięcia Caceresa za 4 mln.
Plota. Na solojuve.com tłumaczenie brzmi "Wspomniany portal pisze też, że wartość ewentualnego transferu wynosiłaby 4 miliony euro, lecz trzeba do niego przekonać władze Sevilli". Sevilla odda Martina za 4 mln, tylko trzeba ją do tego przekonać? Autor tej ploty chyba źle rozdzielał sobie punkty osobowości w simsach i zapomniał dodać do "logika wypowiedzi" choćby punkciku.

: 23 listopada 2011, 15:17
autor: deszczowy
Jeśli dałoby się Urugwajczyka wyciągnąć, za ~ 6 baniek, to byłby to niezły interes. Caceres zagwarantowałby pewien poziom i na prawej obronie i na środku. Dodatkowo jest wola także z jego strony. Aczkolwiek pewnie zaraz wyskoczy jego agent i powie, że "Martin nie powiedział tego, co powiedział, ponieważ po śmierci brata był na proszkach, albo zjadł omlet z szynką" ;]

: 23 listopada 2011, 15:21
autor: annihilator1988
Arbuzini pisze: Bieg wzdłuż linii bramkowej i strzał nogą będącą dalej od bramki ;).
Hmmmm :think: Tak, to bardzo ciekawe jest :wink: Co do tematu, to Niemcy "przeżywają" okres boomu talentów piłkarskich. Jak oni to robią, że mają ich tak dużo, a Polska może się poszczyci jedynie 2-3 bardziej znanych piłkarzy :?: Czyżby system szkoleniowy w Polsce oparty był na dwóch koncepcjach: "małpa widzi, małpa robi" i "bo mój tatuś w piłkę kopał" ?

: 23 listopada 2011, 15:37
autor: marek.siedlce
annihilator1988 pisze:
Arbuzini pisze: Bieg wzdłuż linii bramkowej i strzał nogą będącą dalej od bramki ;).
Hmmmm :think: Tak, to bardzo ciekawe jest :wink: Co do tematu, to Niemcy "przeżywają" okres boomu talentów piłkarskich. Jak oni to robią, że mają ich tak dużo, a Polska może się poszczyci jedynie 2-3 bardziej znanych piłkarzy :?: Czyżby system szkoleniowy w Polsce oparty był na dwóch koncepcjach: "małpa widzi, małpa robi" i "bo mój tatuś w piłkę kopał" ?
Daj spokój... zobacz w jakim kraju żyjemy... po zapyziałej komunie solidaruchy, potem postkomuna, po nich oderwany od rzeczywistości pis a teraz ta banda po... Bogu dziękować, że przy tym wszechobecnym dziadostwie w świecie sportu nie jest jakos tragicznie (głównie dzięki prywatnemu kapitałowi). Jeżeli chodzi o sporty indywidualne to można powiedzieć że jest dobrze. Drużynowo jakoś siatka ciągnie... piłka nożna wiadomo... PZPN jest doskonałym odzwierciedleniem tego co w naszym kraju działo się przez ostatnie kilkadziesiąt lat... czyli bezprawia.

Co do mercato... jeżeli ten zespół bedzie grał tak jak obecnie to nie widzę potrzeby inwestowania. No może jedynie jakaś alternatywa dla Lichsteinera. No i oczywiście kadrę należy uszczuplić o kilku takich co tylko wycierają krzesełka na trybunach.

: 23 listopada 2011, 15:46
autor: SKAr7
marek.siedlce pisze:
annihilator1988 pisze:
Arbuzini pisze: Bieg wzdłuż linii bramkowej i strzał nogą będącą dalej od bramki ;).
Hmmmm :think: Tak, to bardzo ciekawe jest :wink: Co do tematu, to Niemcy "przeżywają" okres boomu talentów piłkarskich. Jak oni to robią, że mają ich tak dużo, a Polska może się poszczyci jedynie 2-3 bardziej znanych piłkarzy :?: Czyżby system szkoleniowy w Polsce oparty był na dwóch koncepcjach: "małpa widzi, małpa robi" i "bo mój tatuś w piłkę kopał" ?
PZPN jest doskonałym odzwierciedleniem tego co w naszym kraju działo się przez ostatnie kilkadziesiąt lat... czyli bezprawia.
Akurat PZPN to kiepski przykład jeśli chodzi o odróżnianie nas od Niemiec. Wszystkie krajowe federacje piłkarskie to mafia, z FIFA na czele.
Niemcy mają dobry system szkolniczy, w dodatku mają wyższy poziom ligi. W ostatnich u nas też pojawiło się kilku zdolnych piłkarzy(Lewandowski, Peszko, Bogucki, Rybus) i zaręczam Ci, że gdyby Ci piłkarze przeszli szkołę niemiecką, a dojrzewali piłkarsko w tak wymagającej lidze jak Bundesliga, to byłby to poziom Goetze, Reusa, Ozila. Bo to raz słychać wywiad z jakimś Polakiem, który mówi, że dopiero po wyjeździe z kraju dowiedział się co to znaczy "ciężki" trening? Że w Polsce odwaliło się trening i można było pójść do klubu, potańczyć, wychylić kielona? A po treningu w najlepszych ligach człowiek ma siłę tylko doczołgać się do łóżka.

: 23 listopada 2011, 15:49
autor: zippo01
zoff mówiłem o poprzednim sezonie a w nim Barzgali nie grał tak jak teraz, a błędy w defensywie popełniali wszyscy ale i tak Chielini grał najlepiej z defensorów ;)
zahor ciebie to człowieku od dawna nie mogę zrozumieć. Ja napisałem jakie zadnia miał Chielini w tamtym sezonie . Chodziło mi o to że Chielini musiał praktycznie zapieprzać za wszystkich w defensywie ,nie pisałem nic o tym że jego błędy są usprawiedliwione i winę za jego błędy ponosi ktoś inny. Chodziło mi również o to że jak wszyscy popełniają błędy dookoła ciebie to i ty tez zaczniesz popełniać i zniżysz się do ich poziomu. A co do twojego zdania "Jak się dał wkręcić w glebę i prawie się pozabijał o te swoje nogi to dlatego, że pomoc notowała głupie straty?"" nie w całości ale po części tak :wink: Bo gdy np pomocnik straci piłkę przy jej wyprowadzaniu i drużyna przeciwna idzie z kontratakiem to szybkie ustawienie się w defensywie wymaga dużych umiejętności u zawodnika i gdy taki niedoświadczony Sorensen się źle ustawi albo nie zdąży to ktoś musi go zaasekurować i wtedy ma dwie pozycje do pilnowania swoja i kolegi z drużyny;)
I się tak nie spinaj oraz nie udawaj wszechwiedzącego bo gdybyś nim był to byś nie siedział na forum tylko trenował jakiś klub :D Oraz polecam więcej obiektywizmu do wypowiedzi innych użytkowników i nie wytykaj im na sile ze się mylą :D

: 23 listopada 2011, 15:54
autor: Arbuzini
annihilator1988 pisze:
Arbuzini pisze: Bieg wzdłuż linii bramkowej i strzał nogą będącą dalej od bramki ;).
Hmmmm :think: Tak, to bardzo ciekawe jest :wink:
Goń się ;).

Panowie, miało być na temat, a Wy o PZPN, FIFIE i poziomie treningów w Bundeslidze.

Darmowi zawodnicy, czyli to co tygryski lubią najbardziej: http://www.solojuve.com/artykuly/pilkar ... o_2011.php

: 23 listopada 2011, 16:06
autor: meda11
Na hita w styczniu nie liczę. Szczerze mówiąc to wątpie, by ktokolwiek do nas dołączył. Pozbędziemy się zapewne kilku gości (definitywnie / wypożyczenia) i być może dogadamy się z kimś komu kończy się kontrakt - i dołączy do nas po zakończeniu obecnego sezonu.
SKAr7 pisze:W ostatnich u nas też pojawiło się kilku zdolnych piłkarzy(Lewandowski, Peszko, Bogucki, Rybus) i zaręczam Ci, że gdyby Ci piłkarze przeszli szkołę niemiecką, a dojrzewali piłkarsko w tak wymagającej lidze jak Bundesliga, to byłby to poziom Goetze, Reusa, Ozila.
Nie szkołę niemiecką tylko "zachodnią". Podstawą tamtejszych treningów są np. interwały. Z tego co pamiętam to ta metoda ćwiczeń jest o ok. 1/3 częściej wykonywana niż u nas, a to jest podstawa w dzisiejszym futbolu. Jak to mawia Boniek, piłka nożna nie jest skomplikowana, bo polega na "kopnij, biegnij, kopnij, biegnij". I właśnie tu leży pies pogrzebany. Zawodnicy na zachodzie wykonują mase sprintów na odcinkach 10-15 metrów, a nasi kopacze o tę 1/3 mniej. Dlatego w meczach takiej Wisły w eliminacjach LM odnosimy wrażenie, że tamci "więcej biegają". Tylko, że na końcu statystyki pokażą, że różnice w ilości pokonanych km nie są tak duże (jeśli w ogóle są) jak nam się wydawało. Jeśli natomiast piłkarze z naszego kraju chcą dotrzymać kroku w takim meczu i wykonywać tyle samo "sprintów" to organizm się buntuje (bo nie ćwiczy tak wiele interwałów) i w okolicach 75 minuty oddychają rękawami.

: 23 listopada 2011, 16:20
autor: marek.siedlce
SKAr7 pisze:
Akurat PZPN to kiepski przykład jeśli chodzi o odróżnianie nas od Niemiec. Wszystkie krajowe federacje piłkarskie to mafia, z FIFA na czele.
Niemcy mają dobry system szkolniczy, w dodatku mają wyższy poziom ligi.
Błagam... nie porównuj poziomu zarządzania polskiej piłki z niemiecką... To jest przepaść tak głęboka jak Rów Mariański... Złem zżerającym nasza piłkę jest wszechobecna korupcja i biznesowe układy. Dodając do tego zaściankowość i płytka myśl szkoleniową odrzucającą jakiekolwiek zachodnie standardy (a tak było przez wiele lat) mamy to co mamy... czyli dwóch zawodników europejskiej klasy (Lewy i Szczęsny) wspomaganą przez kilku którzy do takiego miana aspirują, a za nimi grupkę, która nie widząc szans na załapanie się do swoich macierzystych reprezentacji przypomniała sobie o dziadkach z Polski, którzy prawdopodobnie zostali rzuceni na zachód w wojennej pożodze... Prawie 40 milionowy naród... śmiechu warte...

A i słówko odnośnie mercato i tej jedenastki której kończą się umowy... Farfan mógł by się przydać... Cahill również... a i Fabiański na ławę mógł by być :D zawsze to polski akcent, który przysporzył by naszemu klubowi nowych kibiców w naszym kraju.

: 23 listopada 2011, 17:37
autor: Dante93
Akurat lista z kończącymi sie kontraktami jest bardzo ciekawa :wink: Szkoda, że zapewne jak co roku niewiele z możliwych wzmocnień przeprowadzimy.
Dla mnie fajnym rozwiązaniem, mówiąc o darmowych zawodnikach, byłby Astori- 4 środkowy, prezentujący sie w tym sezonie przynajmniej obiecująco. W wieku Bonucciego. Wiadomo nie musi sie okazać jakimś mega talentem, ale z drugiej strony warto zaryzykować.
Następny grajek warty uwagi- Mesto, jako alternatywa dla Lichego. Pewny, jeszcze przed 30- stką, z dużym doświadczeniem, idealny zmiennik.
Schelotto- Podpisać, i dać sie dalej rozwijać w jakimś klubie Serie A, za sezon, dwa, może i jakieś owoce by sie zebrało konkretniejsze.
W środku wiadomo, chciałoby sie Montolivo do rotacji, ale to raczej niemożliwe. Może odważną opinie teraz wyraże, ale jeżeli mamy grać dalej 4 3 3 to nawet na powrót Melo bym sie nie obraził :wink: na rozgrywajka to on sie nie nadaje, ale jako B2B w stylu Vidala jak najbardziej.

Z ciekawszych nazwisk jeszcze porządany byłby Farfan jako skrzydłowy w 4-3-3. Nadal uważam, że priorytetem na tę pozycje powinien być G.Rossi, ale i graczem Schalke byłbym bardzo zadowolony :lol:

: 23 listopada 2011, 19:28
autor: alina
Arbuzini pisze:Darmowi zawodnicy, czyli to co tygryski lubią najbardziej: http://www.solojuve.com/artykuly/pilkar ... o_2011.php
Jak dla mnie to szału nie ma na tej liście ( brakuje takich pewniaków jakim był dla mnie np Ziegler w zeszłym roku). Najciekawsze nazwiska juz były tu omawiane - Astori, Monto, Schelotto, Farfan. Hierarchia listy mnie dziwi, bo Astori jest w 'najgorszej' kategorii.

No bo co, zatrudnimy 34-letniego Van Bommela? Albo jego rówieśnika Casettiego?

Od biedy można by wziąć w zimie Biondiniego i Kroldrupa na ławę, skoro Sorensen i Marrone mają odejść na wypożyczenia. I może Mesto za Mottę.

: 23 listopada 2011, 20:35
autor: @D@$
SKAr7 pisze:Plota. Na solojuve.com tłumaczenie brzmi "Wspomniany portal pisze też, że wartość ewentualnego transferu wynosiłaby 4 miliony euro, lecz trzeba do niego przekonać władze Sevilli". Sevilla odda Martina za 4 mln, tylko trzeba ją do tego przekonać? Autor tej ploty chyba źle rozdzielał sobie punkty osobowości w simsach i zapomniał dodać do "logika wypowiedzi" choćby punkciku.
Właśnie, tam raczej chodziło o to, że kupili go za 4 mln, pytanie za ile by sprzedali. Ja go tam miło wspominam, podobno grywa też na lewej stronie, ale czy równie dobrze?
Swoją drogą ciekawą logikę transferową ma Barca. Juventusowi proponowali go za 8-12 mln, a potem puścili za 4 do Sevilli, było nie było lokalnego rywala. Trochę bez sensu, chyba że mieli jakieś szlachetne pobudki i chcą wspierać własną ligę :prochno: lub niecierpią Juve :)
annihilator1988 pisze:Co do tematu, to Niemcy "przeżywają" okres boomu talentów piłkarskich. Jak oni to robią, że mają ich tak dużo, a Polska może się poszczyci jedynie 2-3 bardziej znanych piłkarzy
No chyba nie dziwota że mają lepszy system szkolenia. U nas nawet jak w młodzieżowych reprezentacjach coś osiągają (Grzelak, Madej, potem Janczyk), to potem gdzieś się zatracają, nie wiem czemu. Ale i Niemcy mieli swoje problemy, po mistrzsotwie 1996...
marek.siedlce pisze: po zapyziałej komunie
I co jest dziwne, właśnie w tej "zapyziałej komunie" jedyne co wychodziło to sukcesy sportowe.
Arbuzini pisze:Darmowi zawodnicy, czyli to co tygryski lubią najbardziej: http://www.solojuve.com/artykuly/pilkar ... o_2011.php
No Marotta nie byłby sobą, jakby czegoś nie wyłuskał w "promocji", ale z tej listy to nie wiem... Pewnie się jeszcze uzupełni. Napewno De Rossi i Montolivo to te ciekawsze pomysły, ale w sumie kogo mieliby posadzić na ławce? A sami na ławę raczej chętnie nie przyjdą. De Rossiego dodatkowo raz że będzie ciężko ściągnąć, dwa, że jako Romanista, takiego świnstwa kibicom nie zrobi.
Bosingwa? Mamy Szwajcara...
Aha, tam jeszze niżej są nazwiska :D Z Chivu to pojechali, ale Schelotto niektórzy pewnie by chcieli.
marek.siedlce pisze:Prawie 40 milionowy naród... śmiechu warte..
Uwielbiam te gadki o 40-mln narodzie, jakie to ma znaczenie? Ma się znaleźć garstka wybitnych. Holandia jest mała, ale mają takie szkolenie, że ich zawodnicy ciągle zasilają najlepsze kluby (no może nie wszystkie-Juve :)), w malutkiej Czarnogórze, też się 2 perełki znalazły. Z kolei Chiny czy Indie jakimiś potęgami nie są delikatnie mówiąc. Więc to raczej nie argument. Dobra, upierdliwy z deka jestem.