JuvePoland

cerb pisze:cale szczescie ze nie kupilismy w zeszlym sezonie Dzeko a w tym Aguero bo wtedy Juve wygrywaloby po 5:1 i trzeba by grac w Lidze Mistrzow a przeciez zamiar naszego zarzadu jest inny aby zrobic druga Sampdorie i za 2 lata spasc do Serie B

Rok temu Dżeko nie mógł zostać kupiony, bo przyszedł Krasić, ale jakby tak spojrzeć, to wydaję się, że Bośniak byłby znacznie pożyteczniejszy w naszej drużynie. Jednak nie wiadomo jak potoczyłyby się jego losy, Milos przyszedł do nas i póki nie był skażony miernością, to grał bardzo dobrze. Później jednak dopasował się poziomem do kolegów.

Z dnia na dzień mam coraz mniej uznania dla Arsene'a Wengera. Zamiast szybko zakończyć telenowele z udziałem Fabregasa i Nasriego, on wolał przedłużać sprawę w nieskończoność (mimo tego, że sprzedał ich na słabych warunkach) i teraz ma drużynę w rozsypce. Wydaje mi się, że powinien krótko po skończeniu poprzednich rozgrywek pozyskać następców i przystosować drużynę do gry bez Fabregasa i Nasriego. Żal patrzeć na tą drużynę, szkoda mi ich.

TO fakt, Wenger przekombinował, zresztą, jak można sprzedać 2 najlepszych piłkarzy w ciągu jednego lata, no ale rozumiem, że koniec kontraktów etc. A jeżeli tak to co on robi z tymi pieniędzmi, przecież kasa za nich dwóch do tego za Clichego pare groszy i naprawdę można kogoś konkret kupić, a nie znów tych łebków. Teraz mi tylko szkoda tam Van Persiego i Szczęsnego- a może obaj do Juve:D wraz z Vermalenem i było by git:D bo jak tak to oni z Tottenhamem, Evertonem i Aston Villą też za dużych szans nie mają. Więc wątpie czy do LE się załapią, są duże szanse że jednak nie...

MishaAveJuve pisze:Teraz mi tylko szkoda tam Van Persiego i Szczęsnego- a może obaj do Juve:D

Z deszczu pod rynnę

MishaAveJuve pisze:bo jak tak to oni z Tottenhamem, Evertonem i Aston Villą też za dużych szans nie mają. Więc wątpie czy do LE się załapią, są duże szanse że jednak nie...

Bez przesady, aż tak źle to nie jest. Są duże szanse, że jakoś się jeszcze ogarną.

Ależ kluby z Manchesteru sprawiły pogromy. Dżeko 4 bramki, Aguero kolejną i City rozbiło 5:1 Tottenham. Szkoda Arsenalu, bo grali w poprzedniej edycji LM bardzo fajną piłkę, ale podobnie, jak przedmówcy, uważam, że Wenger przekombinował i tyle.

Tak sobie pomyślałem, że młody Szczęsny to jest jednak w czepku urodzony. Dlaczego? Jak wiadomo, ostatnimi czasy nie było chyba w Europie klubu, który by dawał tyle szans naprawdę młodym zawodnikom co Arsenal. Druga sprawa, że o ile pozwalało się to tym chłopakom wypromować, o tyle dla samego klubu taka taktyka nie była zbyt owocna, stąd tyle lat bez trofeum. No, ale w każdym razie, każdy młodziak, który pokazywał się z dobrej strony na treningach, mógł liczyć na występ w meczu w niedługiej przyszłości. Ale, coś za coś. Wiadomo że jeżeli do składu wchodzi junior, to czyimś kosztem. Zatem starsi zawodnicy musieli mieć się naprawdę na baczności, bo jeżeli nie wykorzystali swojej szansy, to szybko ustępowali miejsca młodszym kolegom. Przykład - chociażby Fabiański. Ledwo co wskoczył do pierwszego składu za Almunię, jak znowu usiadł na ławce, bo bardziej obiecujący od niego był młodszy Szczęsny, który w normalnych okolicznościach też powinien się teraz rozglądać, czy czasem Arsenal za rok czy dwa nie sprowadzi jakiegoś młodszego od niego talentu ... ale wygląda na to po tylu latach system ten ulegnie zmianie.
Nie wiem czy Wenger wyleci, nie wiem kiedy to nastąpi, ale nawet jeżeli zostanie, to z pewnością będzie musiał dokonać dużych zmian. Zmienić Arsenal ze szkółki w klub piłkarski, nastawić się na budowanie drużyny i odnoszenie wyników, a nie ogrywanie, promowanie i sprzedawanie tuzina talentów rocznie. Co za tym idzie? Zespół potrzebuje pewnej stabilizacji, a do tego rutyny i ogrania. A zatem chyba póki co Wenger będzie musiał przystopować z wrzucaniem co nowych talentów do wyjściowego składu, albo chociaż ograniczyć to do poziomu takiego, jak inne zespoły. Młodzi będą musieli bardziej się wykazać, starsi będą mogli odetchnąć z ulgą i nie drżeć aż tak o miejsce w składzie. No i tutaj akurat skorzysta Szczęsny - sam wskoczył do wyjściowej jedenastki mimo wszystko tak trochę na kredyt, za PESEL, jak to Wenger miał w zwyczaju robić - jasne, wykorzystał swoją szansę, ale mimo wszystko nie każdy trener zrobiłby go od razu numerem jeden. A jego ew. młodszy konkurent będzie się musiał baaaaardzo wysilić żeby go wygryźć - najpewniej będzie musiał czekać na jego nieobecność i wypaść niezwykle przekonująco, a i tak nie wiadomo czy to wystarczy. Zobaczymy czy moje przewidywania się potwierdzą, ale myślę że wszyscy w Arsenalu zdają sobie sprawę że potrzebne są poważne zmiany, a Szczęsny może na nich w obecnej sytuacji tylko skorzystać.

Łuhuhuh...

Arsenal sałbiuteńki, jako i Wenger... To był fajny klub z Ljungbergiem, Piresem, Campbellem, Vieirą i Henrym. Ale "pedofilskie skłonności" Wengera musiały w końcu zaowocować takim prztyczkiem w nos...


A Manchester po prostu to wykorzystał. Coś mi się wydaje, że ten sezon będzie należał do Wellbecka i Younga.

Young faktycznie ma zadatki na znakomitego piłkarza, a po prawdzie zapewne już takim jest. Jeśli zaś chodzi o Wellbecka, ostatnio dużo dyskutuję o nim z moim bratem (kibic Manchesteru). Cały czas podkreśla on, że ten młodziak powinien grać w pierwszym składzie w miejsce Berbatova i Chicarito. Faktycznie nastrzelał ostatnio goli, ale jego statystyki z gry w Sunderlandzie nie są jakieś oszałamiające, choć na pewno solidne. Oglądałem dwa ostatnie jego mecze - z Tottenhamem i z Arsenalem. W pierwszym meczu zaliczył znakomitą asystę i strzelił bramkę, ale poza nimi widziałem go w jeszcze jednej tylko akcji, resztę okazji marnował. Moim zdaniem w tamtym meczu wyratowały go tylko te bramki, gdyż zagrał po prostu słabo.
W meczu z Arsenalem zaś zagrał całkiem ładnie, ale bardzo krótko, z powodu kontuzji. Piłkarz ten z pewnością ma umiejętności i potencjał, ale jestem daleki od robienia z niego jakiejś gwiazdy. Jest na to zdecydowanie za wcześnie. Uważam Łukaszu, że Wellbeck nie będzie regularnie graczem pierwszego składu w tym sezonie, choć ciężko go oceniać po tych kilku meczach które widziałem i samych statystykach. Jak dla mnie jednak, Manchester to zbyt wysoka półka żeby być pewnym eksplozji tego talentu. Ale znając Fergusona to pewnie tak się to właśnie skończy .


Jeśli zaś chodzi o sam mecz Manchester - Arsenal to byłem pod wrażeniem strzałów Czerwonych Diabłów - bramki były przedniej urody i Wojtek Szczęsny przy większości nie miał zupełnie nic do powiedzenia. Polityka transferowa Arsenalu zaskakuje mnie bardzo, bardzo mocno. Nie widzę tam sensu ani logiki. Zagrali fatalnie, jak amatorzy (poza tymi kilkoma pojedynczymi ładnymi akcjami).

Łukasz pisze:Coś mi się wydaje, że ten sezon będzie należał do Wellbecka i Younga.

Też mi się tak wydaje. Wellbeck grał już bardzo dobrze w poprzednim sezonie jak był na wypożyczeniu. SAF od razu to zauważył i otwarcie powiedział, że da mu szansę, podobnie jak Cleverey'mu i Samlling'owi. Niech się Marotta i Conte uczą od Fergusona. Równie dobrze my moglibyśmy dać szansę Pasquato, zamiast sprowadzać zawodników o takim samym poziomie wydając na nich pieniądze. Ale co tam...

pumex pisze:

Łukasz pisze:Coś mi się wydaje, że ten sezon będzie należał do Wellbecka i Younga.

Też mi się tak wydaje. Wellbeck grał już bardzo dobrze w poprzednim sezonie jak był na wypożyczeniu. SAF od razu to zauważył i otwarcie powiedział, że da mu szansę, podobnie jak Cleverey'mu i Samlling'owi. Niech się Marotta i Conte uczą od Fergusona. Równie dobrze my moglibyśmy dać szansę Pasquato, zamiast sprowadzać zawodników o takim samym poziomie wydając na nich pieniądze. Ale co tam...

Marotta i Conte to Fergusonowi nie są godni wiązać rzemyka u... trampek. Dla mnie to jest fenomen Juventusu - jak mając ogromne pieniądze i wielką markę, świetnie rozbudowaną szkółkę piłkarską i naprawdę zdolnych juniorów, można już od tylu lat nie umieć wychować topowych graczy. Szkoda, że klub mający "młodzież" w nazwie, młodzież ma tak naprawdę w głębokim poważaniu.

Young ma świetny początek sezonu, ale nie on jeden będzie tym młodym, zdolnym i brylującym na angielskich boiskach. Szczęsny, Wilshare, Bale czy Chicharito są jeszcze młodzi i również zrobią duże postępy. W ogóle Premier League robi się coraz ciekawsza i wydaje mi się, że angielskie kluby przerwą już w tym roku supremację Barcy i Realu.

pumex pisze:Niech się Marotta i Conte uczą od Fergusona. Równie dobrze my moglibyśmy dać szansę Pasquato

różnica jest taka, że Pasquato w Serie A ma jeden występ a Wellbeck w poprzednim sezonie Premierhsip strzelił 6 goli grając w 26 meczach, Cleverley 4 gole w 24 meczach Premiership, Smalling też już miał 12 meczów w Premiership zanim zadebiutował w MU, także warto się zastanowić kiedy mieliśmy takich wychowanków którym nie daliśmy szansy zanim się rzuci błotem

evilboy pisze:wydaje mi się, że angielskie kluby przerwą już w tym roku supremację Barcy i Realu.

Supremacja Realu polega na tym, że ostatnio grają często z Barceloną?

Arsenal po ostatniej klęsce planuje prawdopodobnie wzmocnić się doświadczonymi ( :!: ) zawodnikami. Ostatnio mówiło się o Alexie, teraz mówi się o Maloudzie i Andre Santosie:
http://sport.wp.pl/kat,1744,title,Malou ... omosc.html
http://www.eurofutbol.pl/news/324789-Re ... -Arsenalu/
Transfery Alexa i Maloudy do Juve od początku wydawały mi się mało prawdopodobne. Może uda im się odejść do Arsenalu.

Arsenal chciał pozyskać Hazarda (20 lat) który wydawał się być jednak priorytetem - więc wszystko po staremu. Dopiero jak transfer ten nie wypalił zaczęto się rozglądać za innymi alternatywami. Swoją drogą myślałem, że Hazard to już pewny w Arsenalu.

http://www.eurofutbol.pl/news/324912-Ha ... -Arsenalu/

Arsenal widzi, że mają śmierdzącą kupę i działają. Sky i BBC informują, że na ukończeniu jest transfer Andre Santosa i Mertesackera. Do tego Wenger stara się o Martina z Sochaux. Santos może ich uratować, bo sytuację z bokami obrony mają jeszcze gorszą niż my.