evilboy pisze:Nie pochwalicie się jak było na meczu z Milanem?
Całkiem nieźle. Mieliśmy dwie kanapy plus połowę tej największej. Dosadzili nam dwóch milanistów do stolika, spoglądali na siebie jak geje, chcieli się stuknąć kufelkami ale lipa

. Wojtek się spiął z jednym z nich, jak nazwał go i muntariego gejami. Obeszło się bez większych rękoczynów. Maszróm tak się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, że najpierw wieszał mi się na szyi jak mała małpka (czym dwa razy mnie wywrócił), a potem rzygał na klatce z 11 piętra xD
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie bardzo żałuję. Proszę o następne, choć we wtorek pewnie odpadam...

... Bez mobilizacji i więcej niż 6 nie .
Matatatatattatatatatattatatattaaatriiiii xD