Strona 430 z 459

: 23 września 2017, 17:51
autor: AdiJuve
Real dalej w formie włączyłem przed 70 min, i Alaves poprzeczka,słupek, w między czasie Ramos do pustej bramki z 10m nie trafił :prochno:

: 29 września 2017, 12:08
autor: juvemaroko
Real tez nie najlepiej graja ale jak musieli zacisnac zeby zeby nie stracic kolejnych punktow to wygrali. Dla nich wazne tez ze maja komplet punktow z rozgrywkach LM.
Forma nie jest wazna na poczatek sezonu. Wazne zeby niçe stracic duzo punktow i nadal sie liczyc w walke o mistrzostwo.
Najwazniejsze bedzie forma od stycznia do maja.

: 29 września 2017, 13:13
autor: panlider
juvemaroko pisze:Real tez nie najlepiej graja ale jak musieli zacisnac zeby zeby nie stracic kolejnych punktow to wygrali. Dla nich wazne tez ze maja komplet punktow z rozgrywkach LM.
Forma nie jest wazna na poczatek sezonu. Wazne zeby niçe stracic duzo punktow i nadal sie liczyc w walke o mistrzostwo.
Najwazniejsze bedzie forma od stycznia do maja.
Niby tak, ale z taką formą w lidze, jaką ostatnio prezentują, to do stycznia mogą mieć taką stratę punktową do Barcelony, że nawet wygranie wszystkich meczy do końca może im nie zapewnić mistrzostwa. W półtorej miesiąca stracili do Blaugrany 7 punktów, w tym tempie do stycznia będzie z 15 :prochno:

: 29 września 2017, 15:52
autor: juvemaroko
panlider pisze:
juvemaroko pisze:Real tez nie najlepiej graja ale jak musieli zacisnac zeby zeby nie stracic kolejnych punktow to wygrali. Dla nich wazne tez ze maja komplet punktow z rozgrywkach LM.
Forma nie jest wazna na poczatek sezonu. Wazne zeby niçe stracic duzo punktow i nadal sie liczyc w walke o mistrzostwo.
Najwazniejsze bedzie forma od stycznia do maja.
Niby tak, ale z taką formą w lidze, jaką ostatnio prezentują, to do stycznia mogą mieć taką stratę punktową do Barcelony, że nawet wygranie wszystkich meczy do końca może im nie zapewnić mistrzostwa. W półtorej miesiąca stracili do Blaugrany 7 punktów, w tym tempie do stycznia będzie z 15 :prochno:
Moze tak byc ale nie koniecznie bo zaras moze Barcelona stracic punktow a powrot Ronaldo co bylo widac z Dortmundem napewno im bedzie sluzyc.
Real jest w stanie wygrac kilka meczow z rzedu i zapewnie tak bedzie i zaczna scigac Barcelona.

: 14 października 2017, 22:47
autor: jackop
Liczyłem, że Atletico dowiezie jednobramkową przewagę do końca. Szkoda, ale Barca szukała i cisnęła aż wcisnęła.

: 15 października 2017, 00:45
autor: joy
Ten mecz mógł skończyć się wygraną Atletico albo Barcelony i nikt nie mógłby mieć specjalnych pretensji. Pierwsza połowa (szczególnie pierwsze 10 min) pod dyktando podopiecznych Cholo, druga połowa i końcówka to przewaga Barcelony. Remis wydaje się być sprawiedliwy, trudny teren odhaczony z 1 punktem, czego się spodziewałem.

: 21 października 2017, 20:10
autor: juvemaroko
Valencia z Simonem Zaza i Neto dobrze sobie radzi i moze sie liczyc w walka o top 4 i udzial w LM.

: 21 października 2017, 22:48
autor: panlider
juvemaroko pisze:Valencia z Simonem Zaza i Neto dobrze sobie radzi i moze sie liczyc w walka o top 4 i udzial w LM.
Valencia w końcu odpaliła, 4:0 z Sevillą robi wrażenie.

: 21 października 2017, 22:55
autor: MRN
Pierwsza bramka Barcy też robi wrażenie :lol:

: 22 października 2017, 00:31
autor: joy
Związek sędziowski w hiszpanii chyba otworzył także miejsca pracy dla niepełnosprawnych, w tym przypadku niedowidzących. Powiem szczerze, że po tej sytuacji aż mi się odechciało oglądać. Niesmak jak cholera. Zresztą ogólnie widać było że sędzie nie ogarnia. Potem wolny dla Barcy na linii PK, obrońcy 2 metry przed linią wymalowaną pianką, jeden zawodnik zwraca uwagę sędziemu na to, a ten wzrusza ramionami i każe grać :)
Uroki la liga.

: 22 października 2017, 00:33
autor: jackop
panlider pisze:Valencia w końcu odpaliła, 4:0 z Sevillą robi wrażenie.
Jak na moje to po pierwsze primo ultimo, Nietoperze od początku kampanii nie schodzą poniżej solidnego poziomu. Zaskoczenie minęło po 2 pkt wywalczonych na Atletico i Realu.

Po drugie wyczuwam, że to Sevillę dopadł syndrom klubu z Walencji czyt. wypalenie, koniec cyklu. Przez kilka kolejnych sezonów pięli się w górę, przebili granicę LE, a w LM zrobili co mogli. Pod względem sportowym jak i kadrowym to nie ten sam poziom 2-3 lata temu. Także nie chcę być złym prorokiem, ale przeczuwam zjazd. Dodatkowo są w słabiutkiej formie co we wtorek obnażył Spartak.

Nie śledzę mega dokładnie La Ligi, ale na tą chwilę Valencia to chyba jedyny poważny kandydat do bycia nowym "czwartym do brydża" dla Los Blancos, Blaugrana i Rojiblancos.

: 22 października 2017, 00:56
autor: Poprostu
MRN pisze:Pierwsza bramka Barcy też robi wrażenie :lol:

Więcej niż klub. :hellyes: :rotfl: hańba normalnie.

Poziom sedziowabia w Hiszpanii to jest taka tragedia, że aż wstyd.

: 22 października 2017, 10:38
autor: MRN
Zawsze myślałem, że to Włosi odwalają największą żenadę ale Hiszpania ma większych artystów, naprawdę to wstyd do sześcianu bo Barca mimo, że faworyt to ta bramka ustawiła jej mecz.

: 22 października 2017, 15:56
autor: panlider
jackop pisze:
panlider pisze:Valencia w końcu odpaliła, 4:0 z Sevillą robi wrażenie.
Jak na moje to po pierwsze primo ultimo, Nietoperze od początku kampanii nie schodzą poniżej solidnego poziomu. Zaskoczenie minęło po 2 pkt wywalczonych na Atletico i Realu.

Po drugie wyczuwam, że to Sevillę dopadł syndrom klubu z Walencji czyt. wypalenie, koniec cyklu. Przez kilka kolejnych sezonów pięli się w górę, przebili granicę LE, a w LM zrobili co mogli. Pod względem sportowym jak i kadrowym to nie ten sam poziom 2-3 lata temu. Także nie chcę być złym prorokiem, ale przeczuwam zjazd. Dodatkowo są w słabiutkiej formie co we wtorek obnażył Spartak.

Nie śledzę mega dokładnie La Ligi, ale na tą chwilę Valencia to chyba jedyny poważny kandydat do bycia nowym "czwartym do brydża" dla Los Blancos, Blaugrana i Rojiblancos.
Nie wyraziłem się precyzyjnie. Oczywiście chodziło mi o ten sezon, a nie konkretnie o mecz z Sevillą. Valencia od początku rozgrywek prezentuje się bardzo fajnie, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że aktualnie grają najlepszą piłkę na Półwyspie Iberyjskim.
Co do Sevilli to zapewne masz rację, ale nie zmienia to faktu, że to nadal Sevilla, a zostali po prostu rozbici na Mestalla.
Atletico też wygląda dużo gorzej, niż w swoich najlepszych sezonach, wystarczy zauważyć, że mają bardzo duże szansę na odpadnięcie w grupie LM. Chyba Simeone kończy się pomysł na tą drużynę, co w zasadzie było już widać w poprzednim sezonie.

O sędziowaniu w Hiszpanii zostało już powiedziane wszystko. W głowie mi się nie mieści, dlaczego mając tak nieudolnych arbitrów nie funkcjonuje tam VAR ani goal-line.

: 22 października 2017, 21:25
autor: Maly
panlider pisze: W głowie mi się nie mieści, dlaczego mając tak nieudolnych arbitrów nie funkcjonuje tam VAR ani goal-line.
bo to liga gdzie od lat kręci się największe wałki?