minimav pisze:Makiavel pisze:Odbiegamy od tematu, czyli od tego jak prawi i sprawiedliwi są ludzie z PiS. Tłumaczenie kobiety z tytułem profesora, że ona to tak tylko, w matczynym odruchu, brzmi bardzo mało wiarygodnie.
Odbiegasz od tematu, ale Ty. Kiedy my wykazujemy wady Platformy, Ty próbujesz wyciągnąć znowu temat PiSu. Fakt, że matka Dudy zbierała podpisy na uczelni jest karygodne, ale równie karygodne jest wyciąganie dzieci ze szkół, danie im chorągiewek Komorowskiego i robienie na nich kampanii, czy też zbieranie podpisów w urzędach z adnotacją, że należy potwierdzić zdjęciem swój podpis (polecam przeglądać mikroblog na wykopie, sporo takich kwiatków można znaleźć), podobnie jak to miało miejsce w np wyborach na prezydenta Warszawy, gdzie delikatnie sugerowano, że wskazane jest głosowanie na jedynego słusznego kandydata.
Aha, czyli to jest forum monotematyczne: źle można pisać tylko o PO, o PiSie dobrze albo wcale? To wiele tłumaczy i potwierdza to, co zauważyłem, jak tylko włączyłem się w dyskusję tutaj: poglądy i opinie wyrażane przez 90% dyskutujących, są tak niezależne, jak niezależne są te prawicowe media, które teraz murem stoją za Biereckim.
Zarzucano mi, że żyję w alternatywnej rzeczywistości ale dowiaduje się, że:
a) Mariusz Kamiński, który został skazany w jednej sprawie, od drugiej wykręcił się immunitetem, w kilku kolejnych (Sawicka, Garlicki, prezes Wydawnictw Naukowo-Technicznych, lekarz-profesor z kliniki MON) CBA zostało mocno skrytykowane przez sądy (była mowa m.in. o metodach rodem z czasów stalinizmu, wymuszaniu zeznań świadków, działaniach niezgodnych ze standardami demokratycznego państwa prawa) to wzór cnót i uczciwości. Wzorem uczciwości jest człowiek, który na zamówienie polityczne, posługując się służbami specjalnymi, gnoił innych ludzi.
b) Sytuacja, w której człowiek związany z PiS dorabia się fortuny na instytucji finansowej, która działa z silną protekcją tej partii, ma zapewnione "ucho prezydenta", gorliwą obronę przed TK ze strony obecnego kandydata na prezydenta, to sytuacja absolutnie czysta i normalna. Co więcej, jest to instytucja, która od ponad dekady prowadzi podejrzane działania, opisywane w prasie począwszy od 2004 roku (sprawy kończyły się w sądzie, sąd przyznawał racje dziennikarzom). Dalej, na działaniu tej instytucji, która zyskuje przysługi od posłów, których wręcz sponsoruje (spore kredyty bardzo wielu osób z PiS) lub którzy byli pracownikami tej instytucji (przypadek szefa jednej z Kas, który potem lobbował w komisji sejmowej, opisany w jednym z linków, które podawałem) tracą klienci banków, bo to banki łożą na to, by system nie upadł. Żeby było weselej to jeszcze mamy media (radio, telewizja, gazety, portale internetowe), które pod przykrywką niezależności i mówienia niewygodnej prawdy są tubą propagandową szefa tej instytucji, ostatnio słynnego z wyprowadzania kasy za granicę.
c) Kandydat na prezydenta, prawnik i pracownik akademicki, bezczelnie łamie prawo i zasady namawiając swoją matkę, profesora belwederskiego do zbierania podpisów poparcia na zajęciach od studentów. Ale problemem jest Komorowski, który miał dzieci na konwencji - dzieci, które nie mają głosu w wyborach.