alina pisze: Dlaczego Balza miałby grzać? PDC go posadzi?
A to imo ciekawy temat na dyskusję. Bo moim zdaniem, na dziś dzień PDC jest zawodnikiem lepszym w obronie, ale nie dającym tyle co Balza w ataku.
A Conte do tego ciekawie podchodzi. Z jednej strony preferuje styl naskakiwania na przeciwnika, narzucania swojego stylu gry i kontroli wydarzeń na boisku- a z drugiej mając do wyboru zawodników o podobnych umiejętnościach sumarycznie- niemal zawsze wybiera tego, który jest nieco lepszy w obronie(ulepszający monolit z tyłu), niż w ataku(dokładający większą cegiełkę do rozegrania piłki i utrzymania się przy niej, co wydaje się logiczniejszym, katalońskim rozwiązaniem). Posadzenie na ławie Krasicia, Elii, stosunek minut Padoin vs Marrone mi to sugeruje.
Chętnie przywitałbym z powrotem Rico, ale nie powiedziałbym, że wygra rywalizację z Ashtonem. Raczej ich stosunek byłby pewnie jak Licht/Caceres w drugiej części sezonu.
Z Dżeko jest moim zdaniem jeden problem- mam wrażenie, że cały pomysł z Bośniakiem to od początku do końca konik Beppe, starał się o niego odkąd tylko przyszedł do Turynu i właściwie nie wiadomo jak na tego zawodnika zapatruje się Conte. Ja jestem za Edinem niemal tak bardzo jak za Edinsonem, ale tu widzę pewien problem.
Bo szczerzę wolę, żeby Antonio wyskoczył mi z jakimś kompletnym no namem z trzeciej ligi brazylijskiej, za 15 milionów Euro, który będzie pomysłem Conte, na którego ma pomysł i który wykona taki skok jakościowy jak Giacch, niż ściągać top playera, który będzie topkiem z imienia, nazwiska, renomy i osiągów, ale który skończy jak Elia albo Krasić. Oczywiście- nie wierzę, że tak mogłoby się stać, Tonio i Beppe dogadują się ze sobą. Tylko to taki tam argument, że nawet Dżeko po przecenie może nie być super rozwiązaniem.