: 14 czerwca 2019, 20:37
No to jeżeli Sarri był na trybunach, to chyba już naprawdę nie ma co się szarpać i wystarczy czekać na oficjalkę.
Ciężko mi się pozbyć przekonania, że Juventus perfekcyjnie kontroluje wszystkie przecieki. I jedna i druga strona jest tak przekonana swoich racji i rzuca swoim done dealio, że mam wrażenie, że Juventus przygotował dwa sety kretów - jeden dla tradycyjnych mediów, drugi dla chłopaków od insajderki. W tej sytuacji może to być zarówno Sarri, jak i Pep, a może obaj są przykrywką dla kogoś trzeciego.
A jeśli ktoś myśli, że po co wodzić za nos mniej niszowe źródła, skoro wystarczy te główne - witamy w 2019, kiedy zaufanie społeczne do tradycyjnych mediów uderza w dno i no-i-pół-name'owe posty w internecie mają niewiele mniejsze rażenie. Vide jak długo JMercato było przytaczane na tym forum, kiedy wyraźnie strzelali ślepakami.
Podobają mi się obie kandydatury, to bardzo dobrzy szkoleniowcy. Sarri wykręcił wyniki ponad stan w 3 klubach z rzędu (Empoli, Napoli, Chelsea), jeśli zrobi to w 4 to będziemy mieć uszatka. Tutaj pytanie o to, jak poradzi sobie w CL. Pep to trochę przeciwieństwo Allegriego - przez 45 spotkań w sezonie wspaniała elastyczność taktyczna, niebanalne i ciągle nowatorskie spojrzenie na piłkę, tylko boję się o tych 5 najważniejszych, kiedy i w Bayernie i w MCity nagle zamieniał się w taktycznego konserwatystę.
AntySarri polecam przeczytanie sobie tego tematu z czasu, kiedy zatrudniany był Conte i z czasu kiedy zatrudnialiśmy Maxa. Pasjonująca lektura, są nawet pewne paralele
