JuvePoland

Ciekawa taktyka. Ukryta opcja allegrowska zarzuca, że Motta gra defensywnie, ale jak to się ma do konkretnego braku stylu u drużyn Allegriego? Podoba mi się ten ruch i gra bez piłki, gdzie w obecnym Juventusie raczej jest chowanie się przed piłką i podanka do tyłu na alibi.
Czy to 2-7-2 w poprzek boiska ma sens na dłuższą metę, czy też stare wygi z poziomu Ligi Mistrzów w łatwy sposób to skontrują?
Zastanawiam się, kto by pasował do takiego ustawienia. Boczni obrońcy w roli środkowych w niektórych fragmentach meczów? Danilo by tu pasował, bo na latanie po skrzydle sił raczej nie będzie miał. Natomiast tracić potencjał Cambiaso, na rzecz wchodzącego głębiej Bremera? Może da się na odwrót?
No i kto na "dychę"? Dobrze mi się wydawało jak oglądałem Bolonie kilka razy, że ten Zirkzee to taki wolny elektron i robi dużo gry całej drużynie, więc nie ma sensu patrzeć tylko na jego liczby. Fagioli wyżej? Miretti może w końcu znajdzie miejsce? Choć jego to bym wysyłał na wypożyczenie, żeby go zweryfikować, a może wystrzeli jak Soule? Wtedy Yildiz rezerwa na 10 i na lewym skrzydle ( swoje wtedy pogra ).

Kiedy wracają do treningów?

10 lipca.
Prócz tych co grali na Euro i CA.

Nie wymyśliłem lepszego tematu więc wrzucam tu przemyślenia Mourinho na temat serii rzutów karnych bo ciekawe

"I am a coach with a specialty in losing matches that go to penalty shootouts. I have lost the Champions League semi-finals twice on penalties and also lost the UEFA Super Cup twice on penalties. I've only won once on penalties. I have tried in every possible way to win them but ended up with the conclusion that it doesn't matter!
I trained for three months, day by day, relying on statistics and the players who are most effective in penalty shootouts and who have the best advantage for shooting... 'You should shoot to this side because your success rate is higher on this side than the other!'
I studied the opponents' capabilities and how they take penalties, relying on years of statistics to tell the goalkeeper which side to jump to because that's where they are supposed to shoot!
We trained differently and I tried to think outside the box, looking for the players' psychological comfort so they could shoot in the direction they saw fit without any psychological pressure. I tried this method with wingers and all midfielders!
With Real Madrid, I lost the Champions League semi-final where Cristiano missed the first shot, Kaká the second, and Ramos the third!
With Chelsea, I lost the Champions League semi-final against Liverpool after three months of training for penalty shootouts!
I saw outstanding statistics for a player, Jeremy, but he didn't play the match and was on the bench. I brought him on 5 minutes before the penalty shootout because I was sure he would score, but he missed!
The only time we won was in the Italian Super Cup against Roma, where they missed just one penalty and it was Totti who missed it!
Totti, who scored 500 penalties in his career, missed it. Thus, I realized that there's nothing I can do, and there's no way to prepare for penalty shootouts in my opinion!"

@Maly bardzo ciekawe, dzięki

Tutaj filmik o tym jak drużyna Motty broni. Ciekawe jak długo zajmie drużynie załapanie tych automatyzmów. Początki mogą być bolesne.
Z drugiej strony patrzę się na dokonania Motty w Bolonii i widzę, ze już w pierwszym sezonie zrobił stosunkowo dobry wynik, czego wielu nie dostrzega.
On ich przejął w połowie września, bo się Sinisy nawrócił rak. No i drużyna na koniec zrobiła najlepszy wynik punktowy od lat. W sumie najlepszy odkąd się gra 38 kolejek ( 2004 rok ). Nie liczę oczywiście Serie B, bo tam więcej punktów zdobywali. Tak czy siak, przekroczyli barierę 50 punktów i zajęli najwyższe miejsce od lat. Czyli dosyć szybko tam załapali piłkarze ten styl.

https://fbref.com/en/squads/1d8099f8/hi ... nd-History

Na pewno dobrze, ze doszło do wielu zmian w pomocy i częściowo w obronie, bo i tak wszystkiego trzeba się uczyć od nowa, a szybciej powinni to załapać piłkarze którzy grali w zbalansowanych drużynach, pokazujących nowoczesny futbol, a nie w tym allegrowskim skansenie post-catenaccio. Takiego Rabiota to kompletnie nie widzę w tej grze, on się idealnie wpasował w kunktatorski styl Allegriego i Deschampsa. No a Motta go jednak chciał, dziwne...

A ci co płaczą o skrzydłowych. Nie pisze tego w celu obrony Motty, bo mam dużo wątpliwości co do jego systemu, dużo udziwnień tam jest.
Motta w sumie rozegrał sezon pół na pół Ndoyem i Orsolinim, obaj około 1800 minut, gdzie Włoch zrobił 10-2 w kanadyjce, a Szwajcar słabe 1-2. Także trener nie do końca patrzy na liczby, wymaga czegoś innego. Jeżeli ostatecznie drużyna będzie wygrywała, a bramki rozłożą się na innych, to nie obchodzą mnie statystyki skrzydłowych. Ndoye mi się podobał na Euro, choć wydawało mi się, że słabo u niego z decyzyjnością przy strzałach i podaniach na asystę ( kanadyjka z Serie A by to potwierdzała ). Może jednak Weah będzie potrafił swoje zrobić w tej drużynie, mimo braku efektowności.

Można mieć wątpliwości co do jakości poszczególnych piłkarzy ( Weah, Cabal, Danilo i Gatti na boku obrony ), ale z grubsza chyba pasują do koncepcji. Natomiast taki Vlahović to kompletnie mi nie pasuje do tej gry, chyba nawet zdrowy ( słowo klucz ) Milik by lepiej tam wyglądał, albo Morata.
Ja ma ciągle cichą nadzieję, że się Serba za rok jakimś cudem pozbędą, nawet za 40 milionów, ale cos czuję, że nawet jak będzie taka decyzja, to nikt go nie weźmie z powodu tej pensji, a i on będzie się zapierał łapami i nogami żeby zostać.

Narazie ta "taktyka bronienia" wygląda podobnie jak za Sariego, nikt nie wie co ma robić i bramki tracimy jak amatorzy.



Miejmy nadzieję że Motta ogarnie to szybko z nimi, bo narazie obrona słabo.

Niedawno w Przeglądzie Sportowym ukazał się bardzo ciekawy wywiad z Przemysławem Jasińskim, asystentem Mateusza Stolarskiego w Motorze Lublin, w którym opowiedział on o matematycznym i naukowym podejściu jakie stosuje Motor, podając wiele ciekawych teorii popartych badaniami:
88% meczów wygrywa zespół, który więcej razy dostanie się za linię obrony
Więcej strzałów – 61%
Przebiegnięty dystans – 56%
Wygrane pojedynki – 53%
Posiadanie piłki – 52%
Packing, statystyka określająca ilu rywali minąłeś (dryblingiem, podaniem) - 65%
Optymalne posiadanie piłki to 54-56%. "Po pierwsze, 56% to wciąż wyższe posiadanie. Po drugie, masz więcej przestrzeni do ataku. Dlaczego? Przeciwnik z 44% i tak stwarza okazję dla nas do wysokiego pressingu, a wtedy przy odbiorze masz bliżej do bramki".
Nie warto strzelać z dystansu. "Jeżeli szansa na zdobycie bramki z dystansu wynosi około 1,5%, a z pola karnego, w zależności od miejsca, nawet kilkadziesiąt, to wolisz 1,5% szans na wygraną czy więcej?".
Po przekroczeniu połowy Motor chce w 8 sekund dostać się w pole karne, natomiast jeżeli w ciągu kolejnych 4-5 sekund nie oddadzą strzału, czyli czas po przekroczeniu połowy wzrasta do 12 sekund, to chcą wyjść trzeciej tercji i wyciągnąć rywala na 25 metr.
Prawdopodobieństwo gola po dośrodkowaniu pomiędzy 5, a 16 metrem - 6,3%. Bliżej niż 5 metrów - 2,7%.
Rywale z autów mają rzucać piłkę między graczy Motoru, ponieważ wtedy łatwiej o odbiór.
Najbardziej efektywne są wrzuty z autu wykonane do 4 sekund od wyjścia piłki za boisko.
Najbardziej efektywne minuty na zmiany. Pierwsze okno - 58-62 minuta, drugie - 70-72 minuta, trzecie - 78 minuta.
Przy graniu na jeden kontakt, skuteczność utrzymania piłki wynosi 48%. Przy dwóch kontaktach wzrasta do 68%. Z kolei używając trzeciego lub czwartego kontaktu, masz większe szanse na utrzymanie się przy piłce, natomiast brakuje wtedy momentu napędzania.
Po stracie piłki w Motorze wymagają doskoku do rywala przez 5 sekund.


Ciekawe jakie założenia i wyliczenia mieli analitycy Motty i Allegriego bo człowiek ma wrażenie, że żadne. Jedynie chyba posiadanie podobne a bez doskoku i pressingu nie ma żadnego znaczenia.

W związku z przyjściem Commoliego i jego umiłowaniem do liczb wrzucam niedawny wywiad z polskim fanatykiem liczb w futbolu

Większość rewolucyjnych modeli AI, takich jak jak np. ChatGPT, to tak zwane “modele fundacyjne”. To są modele fundacyjne dla języka. Piłka nożna jeszcze czeka na stworzenie czegoś takiego, ale opartego na danych trackingowych. Taki model pozwalałby błyskawicznie zasymulować, co może się wydarzyć, jeżeli zmienisz jednego zawodnika i wstawisz w jego miejsce konkretnego innego.

Czyli trener albo jego asystent czy analityk siedzi na ławce i pyta o to sztuczną inteligencję?

Tak może wyglądać przyszłość piłki.(...) Myślę, że można by kombinować z podpięciem modelu konwersacyjnego, w stylu ChatGPT, który analizowałby dane w czasie rzeczywistym i nagle podpowiadał, na głos, czy pisząc: „Zobacz, zawodnik X czy Y w ciągu ostatnich 15 minut przebiegł mniej niż powinien”. Uważam, że za rok czy dwa może to już tak wyglądać.

https://weszlo.com/2025/05/20/motor-lub ... na-wywiad/

1. Lubiłem poczytać Jaronia jak jeszcze pisał na tt, ale jak on mógł nie wspomnieć o rakowie, które od lat współpracuje mocno ze statsbomb (i pamiętam tekst Papszuna jak sobie chwali ich dane)?
2. Plusy naszych nowych menago: będziemy używać analityki! Minusy: dużo tekstów gdzie autorzy przepisują dane statystyczne bez kontekstu i ogólny burdel pojęciowy u komcionautów.
3. Wymieńmy sobie podstawowe zalety używania danych i myślenia jak je zastosować, takie absolutne stat101:
a) jak chcemy kupić bramkostrzelnego piłkarza, nie liczymy karnych
b) pięć zmian w trakcie meczu to Dobro
c) piłkarze 28+ zaczynają powoli fizycznie odpadać, a po 30 w każdym momencie może nastąpić dramatyczny zjazd
d) strzały z odległości są, jak to było w tekście wyżej, generalnie bez sensu
e) stałe fragmenty to ciągle najbardziej niedoceniony sposób na zdobycie kilku dodatkowych punktów w sezonie, bo zasady mocno premiują atak a ciągle mało kto z tego korzysta(patrz: Arsenal, albo dla bardziej zaawansowanych, rzuty z autu Brendfordu)
f) jak chcemy kupić bramkostrzelnego piłkarza to patrzymy, czy przypadkiem jego xG w ostatnim sezonie nie było dwa razy niższe niż strzelone gole (Cunha)
g) no i polecam niezmiennie podkast Teda Knutsona - gościa, który najpierw robił analitykę w FC Midtjylland i Brendford, a następnie założył (i zdążył rok temu sprzedać) analityczny startup, Statsbomb. Jak ktos chce, to w tym odcinku bardzo dobrze wyjaśnia jak powinno wyglądać poszukiwanie trenera, oraz omawia konkretne przykłady potencjalnych transferów z tego okienka: