JuvePoland

alina pisze:

booyak pisze:I ciekawe o które czasy chodzi bo odkąd pamiętam Del Piero zawsze coś dawał Juve.

Chodzi o czasy, kiedy miał kontuzję. Tak trudno na to wpaść?

Oj tak mistrzu bardzo trudno.

Na Del Piero, po jego kontuzji w meczu z Udinese, czekaliśmy dwa lata okresu rehabilitacji, podczas których pobierał swoją zwyczajową pensję. Nie dał nic Juventusowi i nie powinien mówić, że ten musi szanować wyroki sądów. Del Piero mówi, że dał więcej? Były czasy, że nie dał nic.

Pierwsze pogrubienie wskazuje na Twoją wersję, ale drugie nijak się do tego ma. Zero ładu składu i logiki. Mniemam że Moggiemu w 2 pogrubieniu chodzi o coś innego. Bądź ktoś nielogicznie to przetłumaczył.
Chyba że znów nie mogę wpaść na coś tak banalnego co alina?

EDIT: Alina jakiś szturm na moją osobę ? Pewnie znów w podtekście chodzi o Marchisio
No a przyrównywanie zasług Motty do Del Piero pozostawię bez komentarza, zresztą cytowanie słów wyrwanych z kontekstu jest na marnym poziomie kolego.

Lucek już od dawna gada różne dyrdymały aczkolwiek zdziwiło mnie, że porwał się na świętego Alexa bo na każdym kroku wchodził w tyłek wszystkim mistrzom, którzy grali w jego Juventusie.

19 pisze:del piero powiedział coś w stylu, ze w sercu ma 30 tytułów ale mimo to trzeba szanować wyroki sądu
moim zdaniem del piero nie powinien odnosić się do tej wypowiedzi moggiego

Możliwe, że to jest ten gwóźdź niezgody. Załóżmy, że takie słowa padły. Czy mielibyście pretensje do Angelliego gdyby powiedział, że w sercu ma 30 mistrzostw, ale ze względu na szacunek do wyroku sądu gwiazdki na koszulkach będą dwie?

Choperini pisze: Jedyne słowa Ale, które mogą budzić wątpliwość, to: "W sercu mam 30 tytułów, ale musimy szanować decyzje mówiące o 28".

Dyplomatyczna wypowiedź, jak wszystkich. Standard.

Forza Ale!

Ciekawe, jak by tak powiedział ktokolwiek inny...No ale, jak się chcę to wszystko można zinterpretować po swojemu... Powtarzam swoje pytanie powyżej... :roll:

19 pisze:Bartek(Juventino)
uważam, że na forum byłoby piekło, gdyby tak powiedział nasz prezydent. moim zdaniem wypowiedź del piero to nie była zemsta za nieprzedłużenie kontraktu. każdy kibic musi pamiętać co del piero dał juventusowi, sezon w serie b to była wielka oznaka miłości alexa do klubu, pamiętajcie o tym Kibice

No widzisz sam przyznajesz racje. To nie jest obiektywne traktowanie. Zgadzam się natomiast z Tobą, że Alex zasługuje na wielki szacunek za to co nam dał. Jednak upominam się o obiektywne traktowanie obu stron. Przypominam, że Moggi też wiele dał Juve. Czy w słowach tych przesadził? Uważam, że troche tak, poniosły go emocje. Ale też mogę spokojnie znaleźć usprawiedliwienie. Powołam się na to co pisał Ibra o Moggim, gdy afera wyszła na jaw. Ibra opisywał, że Moggi był załamany, że nigdy nie widział go w takim stanie, że pierwszy raz płakał. Chyba było coś o tym, że zabito go, zabito jego dusze. Czy człowiek, który oddał całe życie piłce, i śmiesznym wyrokiem mu to odebrano może dać się ponieść emocjom gdy słyszy takie słowa? Mimo wszystko nie powinien, ale może.
Apeluje jedynie o wyrozumiałość w przynajmniej w połowie taką jaką macie do Del Piero.

Choperini pisze:

szczypek pisze:Choperini, podobnie jak Lord uważa, że Del Piero został potwornie skrzywdzony przez Juventus (który notabene chciał tego Del Piero przez 19 lat, nie wiem czy niektórzy sobie zdają sprawę, ale kontakt podpisują obie strony także Juventus też przez te kilkanaście lat robił wszystko, aby tego Del Piero u siebie mieć) przez brak godnego pożegnania (najlepiej gdyby to był pożegnalny mecz, najlepiej dwa, aby nie przyćmić Del Piero najlepiej byłoby gdyby wystąpił w nich tylko on). Także jeśli ktokolwiek z otoczenia Juventusu (obecnego czy byłego) odważy się powiedzieć cokolwiek co chociaż troszeczkę naruszy imię Del Piero to należy go skreślić. I tym sposobem Juventus nie ma już prezydenta...

Pierdzielisz głupoty, straszliwe farmazony. Ty tak poważnie?

Jedyne o co mam pretensje i najważniejsze - to fakt, w jaki sposób to pożegnanie nastąpiło. Fakt, w jaki sposób i w jakich okolicznościach ta decyzja została ogłoszona. A do kogo mam o to mieć pretensje, jak nie do Agnellego? Przecież nie do Ciebie, bo Ty Del Piero byś już 10 lat temu "zwolnił" z Juventusu.

Mogę się założyć, że szczypek nie Alexa nienawidzi, ale obecnej "Alexmani", której dowód widzimy chociażby w sondzie na najlepszego piłkarza maja.

Bartek(Juventino)
uważam, że na forum byłoby piekło, gdyby tak powiedział nasz prezydent. moim zdaniem wypowiedź del piero to nie była zemsta za nieprzedłużenie kontraktu. każdy kibic musi pamiętać co del piero dał juventusowi, sezon w serie b to była wielka oznaka miłości alexa do klubu, pamiętajcie o tym Kibice

Bartek(Juventino) pisze:

19 pisze:del piero powiedział coś w stylu, ze w sercu ma 30 tytułów ale mimo to trzeba szanować wyroki sądu
moim zdaniem del piero nie powinien odnosić się do tej wypowiedzi moggiego

Możliwe, że to jest ten gwóźdź niezgody. Załóżmy, że takie słowa padły. Czy mielibyście pretensje do Angelliego gdyby powiedział, że w sercu ma 30 mistrzostw, ale ze względu na szacunek do wyroku sądu gwiazdki na koszulkach będą dwie?

Choperini pisze: Jedyne słowa Ale, które mogą budzić wątpliwość, to: "W sercu mam 30 tytułów, ale musimy szanować decyzje mówiące o 28".

Dyplomatyczna wypowiedź, jak wszystkich. Standard.

Forza Ale!

Ciekawe, jak by tak powiedział ktokolwiek inny...No ale, jak się chcę to wszystko można zinterpretować po swojemu... Powtarzam swoje pytanie powyżej... :roll:

Bartek, jest jasne, że każdy interpretuje tak, jak uważa to za stosowne. Powiedział Del Piero "musimy szanować decyzje mówiące o 28"... a dlaczego by nie zapytać, czy On te wyroki szanuje, czy tylko ot tak, dyplomatycznie to powiedział? Tego się nie dowiemy.
Dla mnie nic złego nie powiedział - ale to jest, tak, jak mówię - moje zdanie.

Co do Agnellego - z piekłem się nie zgodzę, natomiast znalazłoby się wiele osób, które nie zaakceptowałyby słów "prezydenta". Podobnie, jak to ma miejsce teraz ze słowami Ale.

Co do sympatii, bądź antypatii Szczypka - nie będę się wypowiadał, bo ich po prostu nie znam

W sondzie nie głosowałem i nie zagłosuję

Choperini, podobnie jak Lord uważa, że Del Piero został potwornie skrzywdzony przez Juventus (który notabene chciał tego Del Piero przez 19 lat, nie wiem czy niektórzy sobie zdają sprawę, ale kontakt podpisują obie strony także Juventus też przez te kilkanaście lat robił wszystko, aby tego Del Piero u siebie mieć) przez brak godnego pożegnania (najlepiej gdyby to był pożegnalny mecz, najlepiej dwa, aby nie przyćmić Del Piero najlepiej byłoby gdyby wystąpił w nich tylko on). Także jeśli ktokolwiek z otoczenia Juventusu (obecnego czy byłego) odważy się powiedzieć cokolwiek co chociaż troszeczkę naruszy imię Del Piero to należy go skreślić. I tym sposobem Juventus nie ma już prezydenta...

szczypek pisze:Choperini, podobnie jak Lord uważa, że Del Piero został potwornie skrzywdzony przez Juventus (który notabene chciał tego Del Piero przez 19 lat, nie wiem czy niektórzy sobie zdają sprawę, ale kontakt podpisują obie strony także Juventus też przez te kilkanaście lat robił wszystko, aby tego Del Piero u siebie mieć) przez brak godnego pożegnania (najlepiej gdyby to był pożegnalny mecz, najlepiej dwa, aby nie przyćmić Del Piero najlepiej byłoby gdyby wystąpił w nich tylko on). Także jeśli ktokolwiek z otoczenia Juventusu (obecnego czy byłego) odważy się powiedzieć cokolwiek co chociaż troszeczkę naruszy imię Del Piero to należy go skreślić. I tym sposobem Juventus nie ma już prezydenta...

Pierdzielisz głupoty, straszliwe farmazony. Ty tak poważnie?

Jedyne o co mam pretensje i najważniejsze - to fakt, w jaki sposób to pożegnanie nastąpiło. Fakt, w jaki sposób i w jakich okolicznościach ta decyzja została ogłoszona. A do kogo mam o to mieć pretensje, jak nie do Agnellego? Przecież nie do Ciebie, bo Ty Del Piero byś już 10 lat temu "zwolnił" z Juventusu.

Ludzie, Del Piero to człowiek, który nie lubi kontrowersji. I tak dużo szumu wokół jego osoby, dostał pytanie, na które odpowiedział wymijająco. Nie chciał sprowadzać znowu Morattiego i jego bandy na konferencje prasowe, więc powiedział... w sumie nic, to, co wie każdy. Tak ładnie ubrane w słowa zero, zero kreatywności, zero kontrowersji. Jest osobą publiczną, cieszącą się dużym szacunkiem w każdym piłkarskim środowisku. Tak jak np. Zanetti. Nie musi podnościć swojego ego poprzez rzucanie suchych tekstów "mamy 30 mistrzostw", bo to może powiedzieć każdy, nikomu nic to nie da a prowadzi do kolejnych, niepotrzebnych kontrowersji wokół Juventusu. To by nie przystawało komuś takiemu jak Del Piero. I nie chcę robić z Del Piero boga, ale krytyka tych słów jest niepotrzebna. A Moggi pojechał po całości, wypominanie jego kontuzji było głupie i chamskie. Szczególnie, że obrońcą moralności próbuje stać się koleś, który do całego szamba nas doprowadził. Del Piero, podobnie jak kilku innych, stał się ostatecznie ofiarą działań Moggiego, a gdy Luciano odszedł, on, z kilkoma innymi chłopakami z jajami postanowił posprzątać po nim to szambo. Nie pamiętam, żeby Moggi powiedział kiedyś "dziękuję chłopaki" czy coś w tym stylu.

W Juventusie obaj wykonywali swoją robotę. Moggi wyróżniał się profesjonalizmem, Del Piero profesjonalizmem i miłością do klubu.

W tej sytuacji, Del Piero 1:0 Moggi (po bramce samobójczej tego drugiego)

No więc zacznijmy może od najważniejszego czyli ustalenia tego, co Alex powiedział. Jedyny cytat który pasowałby do opisu i który cytuje wiele mediów to ten

"La terza stella? Sul campo ce l'abbiamo, siamo consci di quello che abbiamo fatto, ma dobbiamo rispettare le convenzioni"

Czy Alex powiedział że Juventus ma 28 mistrzostw? Czy mówi że definitywnie powinniśmy się zrzec gwiazdki? Że mamy uszanować wyrok zabierający nam trofea? Nie, to jest taka wymijająca odpowiedź z której nic nie wynika. Jak ktoś chce to odczyta z niej że Juventus będzie musiał dostosować się do zaleceń FIGC w tym zakresie, inny wysnuje wnioski takie jak Moggi. Kto śledzi wypowiedzi ADP ten wie, że raczej nie zwykł on w rozmowie z dziennikarzami zabierać jednoznacznych stanowisk na trudne tematy i takie wymijające odpowiedzi to jego specjalność.

@Bartek(Juventino)
Prawda, wszystko prawda, tylko zwróć uwagę że tego wywiadu Moggi jednak nie udzielił chyba dwie minuty po tym jak przeczytał tę wypowiedź ADP (bo padła ona świeżo po zapewnieniu sobie scudetto). Mógł bądź co bądź trochę ochłonąć i wypowiedzieć się z większą klasą.

SilverR pisze:Ludzie, Del Piero to człowiek, który nie lubi kontrowersji. I tak dużo szumu wokół jego osoby, dostał pytanie, na które odpowiedział wymijająco. Nie chciał sprowadzać znowu Morattiego i jego bandy na konferencje prasowe, więc powiedział... w sumie nic, to, co wie każdy.

Dokładnie o to chodzi. Jeden będzie usatysfakcjonowany dopiero wtedy jak Moratti w zębach przyniesie scudetto z 2006, a innemu to do szczęścia niepotrzebne bo dla niego najważniejsza jest świadomość tego faktycznie osiągnął. Nie mówię że jednak postawa jest lepsza a druga gorsza, ale po prostu nie można brać się za interpretację wypowiedzi ADP nie wiedząc że jest to człowiek który stara się być ponad tym wszystkim i czerpie satysfakcję z tego, czego ma świadomość że dokonał.

zahor pisze:No więc zacznijmy może od najważniejszego czyli ustalenia tego, co Alex powiedział. Jedyny cytat który pasowałby do opisu i który cytuje wiele mediów to ten

"La terza stella? Sul campo ce l'abbiamo, siamo consci di quello che abbiamo fatto, ma dobbiamo rispettare le convenzioni"

Czy Alex powiedział że Juventus ma 28 mistrzostw? Czy mówi że definitywnie powinniśmy się zrzec gwiazdki? Że mamy uszanować wyrok zabierający nam trofea? Nie, to jest taka wymijająca odpowiedź z której nic nie wynika. Jak ktoś chce to odczyta z niej że Juventus będzie musiał dostosować się do zaleceń FIGC w tym zakresie, inny wysnuje wnioski takie jak Moggi. Kto śledzi wypowiedzi ADP ten wie, że raczej nie zwykł on w rozmowie z dziennikarzami zabierać jednoznacznych stanowisk na trudne tematy i takie wymijające odpowiedzi to jego specjalność.

@Bartek(Juventino)
Prawda, wszystko prawda, tylko zwróć uwagę że tego wywiadu Moggi jednak nie udzielił chyba dwie minuty po tym jak przeczytał tę wypowiedź ADP (bo padła ona świeżo po zapewnieniu sobie scudetto). Mógł bądź co bądź trochę ochłonąć i wypowiedzieć się z większą klasą.

No tak i znów potok słów usprawiedliwiających Del Piero, a oskarżających Moggiego, czy kogokolwiek kto coś powiedział na Alexa... Trudno jest dyskutować gdy tak jednowymiarowo interpretujesz, poważnie. Na podobnej zasadzie jak tłumaczysz Alexa ja mogę wytłumaczyć Moggiego. Ale Ty i tak potrafisz wytłumaczyć, że Moggiego wypowiedź nie ma usprawiedliwienia. Ja znów mogę odbić piłeczkę, że frustracja w Moggim wręcz wzrastała, bo czekał na sprostowanie słów i się coraz bardziej rozczarowywał. I tak pewnie do samego rana można grac w ping ponga z wami, rzecz jasna przegram, bo ja tak nie potrafię. Nie rozumiem, jak z jednej strony można mieć taką łatwość w usprawiedliwianiu jednego a być takim sztywnym już przy kim innym?
Apeluje jedynie o wyrozumiałość w przynajmniej w połowie taką jaką macie do Del Piero. .

szczypek pisze:Choperini, podobnie jak Lord uważa, że Del Piero został potwornie skrzywdzony przez Juventus (który notabene chciał tego Del Piero przez 19 lat, nie wiem czy niektórzy sobie zdają sprawę, ale kontakt podpisują obie strony także Juventus też przez te kilkanaście lat robił wszystko, aby tego Del Piero u siebie mieć) przez brak godnego pożegnania (najlepiej gdyby to był pożegnalny mecz, najlepiej dwa, aby nie przyćmić Del Piero najlepiej byłoby gdyby wystąpił w nich tylko on). Także jeśli ktokolwiek z otoczenia Juventusu (obecnego czy byłego) odważy się powiedzieć cokolwiek co chociaż troszeczkę naruszy imię Del Piero to należy go skreślić. I tym sposobem Juventus nie ma już prezydenta...

1) Del Piero na boisku nie miał żadnego pożegnania. Porównując to do chociaż Nedveda, lipa. Z drugiej strony Treze do dziś się nie doczekał...
2) Juventus chciał Del Piero do kontuzji, Alex chciał u Nas grać. Przytrafiła się kontuzja, Juventus go nie olał, Alex odwdzięczył się wiernością i dwoma tytułami króla strzelców. Jak dla mnie był, jest i będzie legendą. Najlepszym graczem Juventusu jakiego widziałem. Szkoda, że chcąc kontynuować karierę nie otrzymał tej możliwości. Z drugiej strony jednak zszedł ze sceny niepokonany. (maksymalny skrót)
3) Każdy ma prawo mówić to, na co ma ochotę. Ja osobiście zgadzam się z Del Piero nawet w tej domniemanej kwestii (nie przez zaślepienie, mówiłem to zanim to powiedział). Co innego własne odczucia, a co innego wyrok sądu. Co z tego, że przebiegł tak, jak inter zagrał ? W papierach mamy 28, w sercach 30. Czy ktoś wątpi w zamiary "słów" Alessandro Del Piero ? Zarówno ja, jak i Alessandro jesteśmy Juventino. Wierzę w oszukanie naszego zespołu przez sędziego, ale "prawomocny" sąd orzekł, co orzekł, i oznajmił że tego nie zmieni. Ja zmieniłem zdjęcie na fejsie, Zespół dodał ładną nakleję na stadionie. Nie potrzebnie roztrząsamy ten temat. Dziennikarz zapytał ADP, On odpowiedział jak uważa. Wszycho

Bartek(Juventino) pisze: No tak i znów potok słów usprawiedliwiających Del Piero

Usprawiedliwiam go, bo człowiek który zawsze wypowiadał się dyplomatycznie zostaje skrytykowany w mało wyszukany sposób za to, że nie uczynił wyjątku i kolejny raz zabierając głos starał się nie wzbudzać kontrowersji. Coś jest nie tak. Gdyby taki, dajmy na to, Ibra, który jedzie po wszystkich od góry do dołu i mało do kogo ma szacunek nagle w wywiadzie złagodniał i zaczął mówić że wyroki trzeba respektować itp. to faktycznie bym powiedział że coś nie gra. Ale Del Piero to inny typ charakteru.

Bartek(Juventino) pisze:a oskarżających Moggiego, czy kogokolwiek kto coś powiedział na Alexa... Trudno jest dyskutować gdy tak jednowymiarowo interpretujesz, poważnie. Na podobnej zasadzie jak tłumaczysz Alexa ja mogę wytłumaczyć Moggiego.

Nie atakuję Moggiego - stwierdzam tylko że nie ma racji a to o czym piszesz nie tłumaczy go w stu procentach. Myślisz że po ADP całe to calciopoli spłynęło jak po kaczce?

Choperini pisze:Jedyne o co mam pretensje i najważniejsze - to fakt, w jaki sposób to pożegnanie nastąpiło. Fakt, w jaki sposób i w jakich okolicznościach ta decyzja została ogłoszona.

Tak tak, to już wiemy, Agnelli podobno bał się wielkości Del Piero dlatego chciał się go pozbyć.

Brutalo pisze:1) Del Piero na boisku nie miał żadnego pożegnania. Porównując to do chociaż Nedveda, lipa. Z drugiej strony Treze do dziś się nie doczekał...

Maryjo z Józefem, NEDVED KOŃCZYŁ KARIERĘ, DEL PIERO I TREZEGUET JESZCZE CHCĄ GRAĆ. INZAGHI TEŻ JĄ KOŃCZY. Czy to takie trudne?

Słyszę o Del Piero, że on nie zwykł przyjmować jakiś skrajnych stanowisk, zero kontrowersji itp.. Skoro taki symbol Juventusu nie chce bronić dobrego imienia Juventusu (przyp. każdy kibic Juventusu jara się 30, nie 28 mistrzostwem), to się trudno dziwić, że Moggi lekko zdenerwował. Od takiego zawodnika i człowieka jak Alex ja wręcz wymagam tego, aby pokazał jaja, a nie wymijająco odpowiadał na niewygodne pytania.

Brutalo pisze:

szczypek pisze:Choperini, podobnie jak Lord uważa, że Del Piero został potwornie skrzywdzony przez Juventus (który notabene chciał tego Del Piero przez 19 lat, nie wiem czy niektórzy sobie zdają sprawę, ale kontakt podpisują obie strony także Juventus też przez te kilkanaście lat robił wszystko, aby tego Del Piero u siebie mieć) przez brak godnego pożegnania (najlepiej gdyby to był pożegnalny mecz, najlepiej dwa, aby nie przyćmić Del Piero najlepiej byłoby gdyby wystąpił w nich tylko on). Także jeśli ktokolwiek z otoczenia Juventusu (obecnego czy byłego) odważy się powiedzieć cokolwiek co chociaż troszeczkę naruszy imię Del Piero to należy go skreślić. I tym sposobem Juventus nie ma już prezydenta...

1) Del Piero na boisku nie miał żadnego pożegnania. Porównując to do chociaż Nedveda, lipa. Z drugiej strony Treze do dziś się nie doczekał...
2) Juventus chciał Del Piero do kontuzji, Alex chciał u Nas grać. Przytrafiła się kontuzja, Juventus go nie olał, Alex odwdzięczył się wiernością i dwoma tytułami króla strzelców. Jak dla mnie był, jest i będzie legendą. Najlepszym graczem Juventusu jakiego widziałem. Szkoda, że chcąc kontynuować karierę nie otrzymał tej możliwości. Z drugiej strony jednak zszedł ze sceny niepokonany.
3) Każdy ma prawo mówić to, na co ma ochotę. Ja osobiście zgadzam się z Del Piero nawet w tej domniemanej kwestii (nie przez zaślepienie, mówiłem to zanim to powiedział). Co innego własne odczucia, a co innego wyrok sądu. Co z tego, że przebiegł tak, jak inter zagrał ? W papierach mamy 28, w sercach 30. Czy ktoś wątpi w zamiary "słów" Alessandro Del Piero ? Zarówno ja, jak i Alessandro jesteśmy Juventino. Wierzę w oszukanie naszego zespołu przez sędziego, ale "prawomocny" sąd orzekł, co orzekł, i oznajmił że tego nie zmieni. Ja zmieniłem zdjęcie na fejsie, Zespół dodał ładną nakleję na stadionie. Nie potrzebnie roztrząsamy ten temat. Dziennikarz zapytał ADP, On odpowiedział jak uważa. Wszycho

Podpisuję się. Wszystkim, czymkolwiek mogę.

Brutalo pisze: 3) Każdy ma prawo mówić to, na co ma ochotę. Ja osobiście zgadzam się z Del Piero nawet w tej domniemanej kwestii (nie przez zaślepienie, mówiłem to zanim to powiedział). Co innego własne odczucia, a co innego wyrok sądu. Co z tego, że przebiegł tak, jak inter zagrał ? W papierach mamy 28, w sercach 30. Czy ktoś wątpi w zamiary "słów" Alessandro Del Piero ? Zarówno ja, jak i Alessandro jesteśmy Juventino. Wierzę w oszukanie naszego zespołu przez sędziego, ale "prawomocny" sąd orzekł, co orzekł, i oznajmił że tego nie zmieni. Ja zmieniłem zdjęcie na fejsie, Zespół dodał ładną nakleję na stadionie. Nie potrzebnie roztrząsamy ten temat. Dziennikarz zapytał ADP, On odpowiedział jak uważa. Wszycho

Ja tam nie wiem jak można mieć w sercu 30 mistrzostw i szanować wyrok sądu. Gdyby ktoś mnie o to zapytał i byłbym takim dyplomatą jakim uważacie, że jest Alex odpowiedziałbym na sto różnych sposób byle nie wymienić liczby 28, spokojnie można można. Zgadzam się, że nie ma co robić z tego powodu wojnę, Moggi powinien może lekko wyluzować, ale ja pije do czegoś innego. Do tego, że wielu Alexa tak wybiela setką argumentów i Moggiego bez zastanowienia oskarża. Pytanie znów. Co gdyby Agnelli powiedział, że w sercu ma 30, ale ze względu na szacunek do wyroku gwiazek bedzie 2?

szczypek pisze:

Choperini pisze:Jedyne o co mam pretensje i najważniejsze - to fakt, w jaki sposób to pożegnanie nastąpiło. Fakt, w jaki sposób i w jakich okolicznościach ta decyzja została ogłoszona.

Tak tak, to już wiemy, Agnelli podobno bał się wielkości Del Piero dlatego chciał się go pozbyć.

Brutalo pisze:1) Del Piero na boisku nie miał żadnego pożegnania. Porównując to do chociaż Nedveda, lipa. Z drugiej strony Treze do dziś się nie doczekał...

Maryjo z Józefem, NEDVED KOŃCZYŁ KARIERĘ, DEL PIERO I TREZEGUET JESZCZE CHCĄ GRAĆ. INZAGHI TEŻ JĄ KOŃCZY. Czy to takie trudne?

Słyszę o Del Piero, że on nie zwykł przyjmować jakiś skrajnych stanowisk, zero kontrowersji itp.. Skoro taki symbol Juventusu nie chce bronić dobrego imienia Juventusu (przyp. każdy kibic Juventusu jara się 30, nie 28 mistrzostwem), to się trudno dziwić, że Moggi lekko zdenerwował. Od takiego zawodnika i człowieka jak Alex ja wręcz wymagam tego, aby pokazał jaja, a nie wymijająco odpowiadał na niewygodne pytania.

Wiesz co przyjacielu, jeśli mogę się tak zwrócić, to wojna z wiatrakami. Brothers in Arms lepiej posłuchajmy, choć ponoć na polsacie leci Bajm