JuvePoland

Najsłabsze jest to, że nasza reprezentacja w ogóle nie umie prowadzić ataku pozycyjnego. Wyłuskają piłkę i zaraz ją tracą, chyba, że nadarzy się okazja na kontrę, wtedy są groźniejsi. Na samych kontrach daleko nie zajadą, muszą nauczyć się choć trochę kontrolować środek pola.

pumex pisze:Najsłabsze jest to, że nasza reprezentacja w ogóle nie umie prowadzić ataku pozycyjnego. Wyłuskają piłkę i zaraz ją tracą, chyba, że nadarzy się okazja na kontrę, wtedy są groźniejsi. Na samych kontrach daleko nie zajadą, muszą nauczyć się choć trochę kontrolować środek pola.

Za Janasa też graliśmy z kontry i nie było z tym problemów. Lepiej grać to, co się umie, niż próbować czegoś innego na siłę, jak w meczu z Hiszpanią :roll:

francois pisze:Lepiej grać to, co się umie, niż próbować czegoś innego na siłę, jak w meczu z Hiszpanią :roll:

Zgoda, ale prędzej czy później będą musieli się ataku pozycyjnego nauczyć, no chyba, że chcą dalej tkwić w letargu. Bo ciągłe ograniczanie się tylko do kontr mając przy tym taką tragiczną obronę nie wyjdzie im na dobre.

Ogólnie mecz mi się podobał. Praktycznie przez całe 90 minut coś się działo. Bardzo dobrze zagrał Szczęsny, Lewandowski, Błaszczykowski i Wasyl w obronie. Wawrzyniak prze cały mecz nie pewnie. Głowacki nie pierwszy raz zawalił gola Polscy i Wiśle jak w niej jeszcze grał. Głowacki już nie powinien grać w Reprezentacji... Za wysokie progi dla niego. Więcej start niż korzyści.
Tak ja ktoś wcześniej wspomniał z chęcią bym zobaczył Wojtka w bramce w Juve. W Arsenalu się marnuje.
Tym razem zabrakło 30 sekund do historycznego zwycięstwa z Niemcami.
Polacy nie potrafią grać do końca. Popełniają proste błędy przez które tracimy głupie bramki w ostatnich minutach meczu. Rok 2006 mecz z Niemcami było 0:0 do 89 minuty i bramka na 1:0... 2011: Wisła - Apoel. Wisła była w fazie grupowej Ligi Mistrzów zabrakło 5 minut do historycznego awansu... Teraz wczorajszy mecz... Mam nadzieje, że do Euro 2012 zdąża wyeliminować te błędy i zaczną grać do końca meczu uważnie.

@up
Jak na razie Juventus to nie jest lepszy poziom niż Arsenal także nie wiem czemu w Juventusie Szczęsny by się nie marnował. Liczę że za rok, dwa będziemy z powrotem w czołówce europejskiej i taki Szczęsny będzie chciał dla nas grać ale spokojnie.

Mecz świetny, wynik sprawiedliwy, obrona dziurawa jak zwykle, mieliśmy dużo szczęścia i Wojtka. Wydaje mi się że takie remisy to maks na nas z topowymi drużynami. Na EURO punktów trzeba będzie szukać na słabszych rywalach. Nie mniej jednak szkoda gola strzelonego przez "Kakao" bo byłby to historyczny wynik.

Z rana niespodziewanie huknęła informacja o "naszym" Maorze a teraz wychodzi na światło dzienne kolejna ciekawa informacja.

Mianowicie mecz towarzyski z Białorusią nie będzie rozegrany w Polsce. Nie będzie rozegrany na Białorusi. Gdzie będzie? Prawdopodobnie w Niemczech... Mniej niż rok do Euro, pojawiają się u nas stadiony gotowe na organizację fajnych meczów a my szukamy miejsca do gry za zachodnią granicą. Nieporozumienie...

Może boją się powtórki z Gdańska (brak dopingu) i wolą dziady grać na neutralnym terenie?

Melikson - :lol:

Placzyński mówi o tym, że TVP dyktuje tutaj reprezentacji miejsce w jakim mają zagrać. Miejsce, jak miejsce. Chodzi o kraj. Bo gdy mecz jest rozgrywany w Polsce TVP ma mniejszy zysk. Mecz rozgrywany za granicą powoduje to, że opłaty ponosi SportFive. Dlatego istnieje zapis w kontrakcie, że część meczy musi Polska zagrać na wyjeździe. Do meczu mniej niż miesiąc, a nie wiadomo na jakim stadionie zagramy. :?

Dziwne to wszystko. 7 października jesteśmy w Korei w zupełnie innej strefie czasowej, po meczu znowu wracamy do Europy na mecz z Białorusią. Szkoda mi tych chłopaków, bo 10 godzin w samolocie plus problemy z przestawieniem się na inny czas na pewno nie wyjdą kadrze na dobre. Reprezentacje spoza Europy bardzo często rozgrywają mecze na Starym kontynencie, dlaczego nie można było spotkania z Koreą rozegrać własnie na takim gruncie? :? :?

Jest nowy ranking FIFA:
http://www.90minut.pl/news/168/news1687 ... ejscu.html
Estonia, Tunezja, Panama, Honduras , RPA, Iran, Wenezuela, Armenia, Burkina Faso, Egipt, Kolumbia - same tuzy reprezentacyjnego futbolu :roll:

Ale żeby nie było tak pesymistycznie to wraca Piszczek:
http://www.90minut.pl/news/168/news1688 ... zczka.html
Chyba jest to bardziej sprawiedliwa kara i korzystna dla reprezentacji.

Ale żeby nie było tak pesymistycznie to wraca Piszczek:
http://www.90minut.pl/news/168/news1688 ... zczka.html
Chyba jest to bardziej sprawiedliwa kara i korzystna dla reprezentacji.

To niewątpliwie świetna wiadomość dla reprezentacji.Łukasz ma za sobą doskonały sezon w Bundeslidze,obecnie spisuje się jak cała drużyna słabiej,jednak nie ulega wątpliwości,że chyba na dłużej wkradł się do grona najlepszych bocznych obrońców ligi niemieckiej.

Zawieszenie kary Piszczka było do przewidzenia. Najpierw chłopak chciał przyjąć karę na klatę ale jak się okazało, że w konsekwencji mogą być problemy z jego grą w Bundeslidze to się odwołał. Co miał zrobić PZPN? Oczywiście zawiesić karę, innego wyjścia nie było. Za mało czasu do Euro, za dużo problemów wokół reprezentacji.

A Maor to po naszemu mówi?

Nie mówi po naszemu. Matka Polka, ale chłopiec tylko po żydowsku się nauczył (w wywiadach po angielsku mówił)... Tak czy inaczej jestem 'za', przynajmniej ma polski paszport, nie to co Arboledy.
No i zdenerwował mnie ten komentarz bodajże prezesa ich ZPNu. Polskie obozy koncentracyjne

Smuda powołał naszych bohaterów grających w zagranicznych drużynach. Powiedzmy, że nie ma zaskoczeń - chyba że obecność Głowackiego nim jest, biorąc pod uwagę mecz z Niemcami.

Bramkarze: Wojciech Szczęsny (Arsenal FC, Anglia), Łukasz Fabiański (Arsenal FC, Anglia).

Obrońcy: Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor Kulübü, Turcja), Dariusz Dudka (AJ Auxerre, Francja), Marcin Wasilewski (RSC Anderlecht, Belgia), Łukasz Piszczek (BV Borussia 1909 (Dortmund), Niemcy), Damien Perquis (FC Sochaux-Montbéliard, Francja).

Pomocnicy: Ludovic Obraniak (LOSC Lille Métropole, Francja), Adam Matuszczyk (1.FC Köln, Niemcy), Sławomir Peszko (1.FC Köln, Niemcy), Eugen Polanski (1.FSV Mainz 05, Niemcy), Jakub Błaszczykowski (BV Borussia 1909 (Dortmund), Niemcy), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor Kulübü, Turcja).

Napastnicy: Robert Lewandowski (BV Borussia 1909 (Dortmund), Niemcy), Paweł Brożek (Trabzonspor Kulübü, Turcja)

Z obiegu całkiem wypadł Grosicki, którego próżno tu szukać. Kto wie co się z nim dzieje? Denerwuje mnie lekko jeszcze obecność Matuszczyka który w Koeln nie gra i dalej jego umiejętności mnie nie przekonują. Już lepiej można było wziąć tego Krychowiaka, żeby chociaż pomieszkał z chłopakami, zżył się z drużyną - taka inwestycja w przyszłość.

Jest Ojgen
Tego można było się spodziewać ale on akurat irytuje mnie niemiłosiernie i nie będę go lubił nawet jeśli będzie dobrze grał. Tak nawiasem, to Dyzma chyba nie oglądał Mainz w tym sezonie bo Polanski szału nie robi, szczególnie ostatnio.

steru pisze: Już lepiej można było wziąć tego Krychowiaka, żeby chociaż pomieszkał z chłopakami, zżył się z drużyną - taka inwestycja w przyszłość.

Krychowiak gra jeszcze mniej. Szkoda mi Matuszczyka, bo trener wyraźnie na niego nie stawia. Chłopak jest ambitny i jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie w styczniu szuka nowego klubu. Wierzę w niego. W wieku 20 lat facet dawał radę w Bundeslidze, nie wielu mamy takich graczy. W nim na pewno drzemie duży potencjał, potrzeba czasu i ogrania.