: 22 czerwca 2012, 10:50
Każde ściągnięcie Mandzukicia, można traktować jako kpinę. Chłop skutecznością idealnie pasuje, ale do naszego ataku z poprzedniego roku...
Ja do Destro nic nie mam. Wydaje się, że może naprawdę wyrosnąć na dobrego piłkarza i jeśli nie stać nas na strikera z najwyższej półki, to zrozumiem młodego, perspektywicznego zawodnika w postaci Destro. Ale tak jak mówisz, Mandzukic czy Pazzini to byłaby obraza kibiców a przy tym ładna strata pieniędzy, bo równie dobrze mogą z nami zostać zawodnicy na podobnym poziomie - Matri i QOuh_yeah pisze:Jakby nie patrzeć Destro i Giovinco puknęli w minionym sezonie prawie 30 goliJeśli ściągną Mandzukicia jako top playera to będzie po prostu kpina z kibiców. Niech już zostawią Matriego i Borriello jak ich nie stać na żadnego z konkretnych napastników. A najlepiej niech wstrzymają lejce do końca sierpnia.
Oglądałeś jego mecze w drugiej lidze? Mniemam, że raczej nie i posiłkowałeś się jedynie filmami na YT. Chłopak ma 19 lat, a mimo to już w tej chwili gra na bardzo wysokim poziomie - znakomity przegląd pola, bardzo dokładne podania na kilkadziesiąt metrów, świetna technika. Pod wieloma aspektami przypomina Pirlo. Wiadomo, że obie ligi to nie ten sam poziom, ale dawno nie było we Włoszech kogoś, kto w tak młodym wieku "robiłby taką robotę". Andrea wiecznie grać nie będzie i musimy myśleć o jakimś następcy, bo w naszym zespole nie ma zawodnika, który byłby w stanie grać z powodzeniem na jego pozycji. Verratti jest uznawany za NAJLEPSZEGO zawodnika młodego pokolenia w Italii i nie dziwota, że sporo kosztuje. Zatem taka cena to żadna przesada (biorąc choćby pod uwagę sytuację na rynku i fakt, że nawet jakieś drewno potrafi sporo kosztować).Ouh_yeah pisze: Co do Verrattiego to ponad 10 mln za chłopaka, który jeszcze niczego na poziomie Serie A nie zrobił, to przesada. Zwłaszcza kiedy mamy Pirlo, który na pewno wypełni swój kontrakt i może nawet podpisze kolejny.
Powinniśmy za niego dać nawet te 10 mln. Nie wahałbym się długo! Moim zdaniem jest to walka o władzę w w środku pola w przyszłości. Dlatego warto wystosować duże działa i dużo prochu. Nawet jeśli nie jest to adekwatne do aktualnej wartości zawodnika. Jeśli uda nam się go zakontraktować to w 2016 roku w Juve będzie jeden mistrz Europy więcej.Ouh_yeah pisze: Co do Verrattiego to ponad 10 mln za chłopaka, który jeszcze niczego na poziomie Serie A nie zrobił, to przesada. Zwłaszcza kiedy mamy Pirlo, który na pewno wypełni swój kontrakt i może nawet podpisze kolejny.
Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że Pescara rzeczywiście wycofała zawodnika z mercato. Tak, jak przed chwilą pisał pumex - Verratti chce grać u nas, Pescara chce z kolei ubić interes z Napoli, bo też klub ten oferuje więcej od nas. Mam wrażenie, że to swego rodzaju zagrywka ze strony Pescary, która ma na celu wywarcie presji na klubach, które o pomocnika się starają. Odnoszę wrażenie, że czas gra na naszą korzyść, bo mamy po swojej stronie samego zawodnika, który najzwyczajniej w świecie czeka na możliwość przenosin do Juve.Bartek(Juventino) pisze: Mam nadzieję, że śmieciarze nie sprzątnął nam Verrattiego sprzed nosa. Przegrać taki talent ze śmieciarzami, to będzie duża rysa widoczna nawet na dobrym mercato. Większy policzek sprzątnięcie sprzed nosa interu Isli. Boję się o ten transfer, chociaż wydaje mi się, że jeśli nam się nie uda go ściągnąć, związku z tym, że chłopak chce tylko do nas, to Pescara po prostu wycofa go z rynku w tym roku i kolejna telenowela zacznie się w zimie bądź w lecie, gdy zawodnik pokaże się w Serie A.
10 35. Pescara wycofuje z rynku Verrattiego. 10 40 Juventus ponoć podjął próbę odblokowania tej sprawy, jeśli dobrze rozumiem, że chodzi o tę sprawę. Też mi się wydaje, że mamy przewagę i to duża dlatego bardziej obawiam się, że Pescara straci cierpliwość i zakończy negocjacje na serio. Ale oczywiście obawiam się także śmieciarzy, bo mercato jest bardzo nieprzewidywalne, a wola piłkarza, jak łaska kibiców na pstrym koniu jeździ, niestety coraz częściej.mrozzi pisze:Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że Pescara rzeczywiście wycofała zawodnika z mercato. Tak, jak przed chwilą pisał pumex - Verratti chce grać u nas, Pescara chce z kolei ubić interes z Napoli, bo też klub ten oferuje więcej od nas. Mam wrażenie, że to swego rodzaju zagrywka ze strony Pescary, która ma na celu wywarcie presji na klubach, które o pomocnika się starają. Odnoszę wrażenie, że czas gra na naszą korzyść, bo mamy po swojej stronie samego zawodnika, który najzwyczajniej w świecie czeka na możliwość przenosin do Juve.Bartek(Juventino) pisze: Mam nadzieję, że śmieciarze nie sprzątnął nam Verrattiego sprzed nosa. Przegrać taki talent ze śmieciarzami, to będzie duża rysa widoczna nawet na dobrym mercato. Większy policzek sprzątnięcie sprzed nosa interu Isli. Boję się o ten transfer, chociaż wydaje mi się, że jeśli nam się nie uda go ściągnąć, związku z tym, że chłopak chce tylko do nas, to Pescara po prostu wycofa go z rynku w tym roku i kolejna telenowela zacznie się w zimie bądź w lecie, gdy zawodnik pokaże się w Serie A.
No żart to chyba nie jest, bo ponoć Marotta w pełni poważnie rozważa go jako alternatywę dla Destroannihilator1988 pisze:Pazzini na radarze "Starej Damy"? Ten news traktuje jako mało smaczny żart
Jeśli kosztowałby nas ok 8 mln to wolę jego niż Borriello.annihilator1988 pisze:Pazzini na radarze "Starej Damy"? Ten news traktuje jako mało smaczny żart. Gość, który przez 90 minut tkwi w jednym punkcie, ma być "lekarstwem" na problemy Juve z bramkami? :rotfl:
To jak rozważać pomiędzy kimś kto ma się urodzić, a kimś kto od roku nie żyje i wierzyć, że zmartwychwstanie.pumex pisze:No żart to chyba nie jest, bo ponoć Marotta w pełni poważnie rozważa go jako alternatywę dla Destroannihilator1988 pisze:Pazzini na radarze "Starej Damy"? Ten news traktuje jako mało smaczny żart
Jak mawiał klasyk: "Zapewne wiele z was zginie, ale to poświęcenie na które jestem gotów"blackadder pisze:Ja bym tam nie miał problemu z faktem wydania 70 milionów na Cavaniego, jeśli tylko są na to pieniądze.
Trzeba oddać Del Neriemu, że to on wrócił Chielliniego na lewą obronę, potem Conte to trochę zmodyfikował. Barzagli tez miał pierwsze pół roku (czyli końcówkę 2010/11) dobre, choć nie było tego tak widać, bo reszta grała kaszanę, no ale o tym to już wspomniałeś.meda11 pisze:O Barzaglim słuch zaginął mniej więcej w 2009 roku. Mówiło się o nim jako następcy Nesty, a po transferze do Bundeskopanki zatrzymał się co świetnie obrazuje kwota za niego zapłacona przez Marotte. Wrócił do Juve i w pół roku stał się obok Silvy najlepszym stoperem Serie A. Chiellini po świetnym sezonie 2007/2008 przestał być nieomylnym i zaczął robić kiksy. Conte posłał go na lewą stronę gdzie świetnie radził sobie w destrukcji, a po wrzuceniu go na "półlewego" również nie odstawiał cyrków i zaczyna nawiązywać do pamiętnego sezonu.
No nie przesadzajmy, bo zaraz o każdym graczu co będzie kaleczył, będziemy mówili jako o "przypadku losowym". Ziegler w przedsezonowych sparingach nie spisywał się gorzej do De Ceglie, na moje oko nawet lepiej, choć to Conte widział ich na codzień, więc i wiedział więcej, z resztą wyszło na niego.SKAr7 pisze:A nie miał racji? Jeśli zobaczył w wakacje PDC z drugiej części sezonu, to ja mu się nie dziwię, że nie chciał nikogo "na już teraz". Późniejsza obniżka formy to już przypadek losowy.
Pierwsza trójka to wyraźne wtopy, zgadzam sie, niby Martineza zniszczyły kontuzje, ale mi się sam pomysł wtedy nie podobał. Toniego bym się nie czepial bo przybył za darmo w trudnym momencie, wiadomo, że zimą się szuka uzupełnień. Niektórzy się czepiaja i piszą, że trzeba było w takim razie zostawić Treze, ale nie sądzę że wiecznie połamany Francuz to byłaby ciekawsza opcja, nawet jak kiedyś był wielki, z resztą od kilku lat zapowiadał (a konkretnie jego agent), że odejdzie, top było nieuniknione a w przeciwieństwie do Amauriego zgodził się odejść.Virgil pisze: Co do Marotty to ok, każdy GM ma wtopy ale ten krótki okres w Turynie Marotta miał ich bardzo, bardzo dużo : Elja, Martinez, Motta,Toni. Do słabych transakcji tez zaliczyłbym Matriego, Quagliarellę i Krasica. Trochę dużo tego.
Chodzi o początek sezonu, gdy graliśmy czwórką z tyłu.minimav pisze:Chiellini na lewej stronie w 3-5-2 ktorym glownie gralismy? Oczywiscie pomocy, bo na tej pozycji gral PDC... No to chyba musze poogladac kilka meczy ponownie
Masz rację, że nie może być tak że się ucieszymy jednym sezonem a potem będzie bolesny upadek. Tyle że...polityka transferowa właśnie jest długofalowa, zwłaszcza w tym okienku (przynajmniej na to wygląda). Kupuje się kilku dobrych zawodników by wzmocnić zespół a nie próbuje się załatwić wszystkiego jedną gwiazdką za 50-60 mln. Dodatkowo jest projekt inwestowania w młodych o czym mowa była już chyba zimą. Pogba, Verratti, Leali - nie wiem czy wszyscy trafią do Juve, ale przynajmniej są ruchy w tym kierunku i trochę by sie jeszcze takich znalazło.zahor pisze:Długofalowym celem jest powrót na stałe do czołówki, zarówno w Serie A jak i w Lidze Mistrzów, bo dla kibiców Juventusu powinno być normalne że nie martwią się co roku czy zagrają w tych rozgrywkach i czy się nie zbłaźnią - wątpliwości powinny dotyczyć co najwyżej tego czy wystąpią w nich jako Mistrz, czy może tylko Wicemistrz Włoch i czy dojdą do ćwierćfinału, czy jednak powalczą o tytuł w finale.
4-4-2 - skrzydłowi pomocnicy (czy też po prostu boczni)Cabrini_idol pisze:Dalej nie wiem co to za pozycje, wyjasni mi ktos kim jest skrzydlowy pomocnik, i czym sie rozni od skrzydlowego napastnika
Oni po prostu mają dużo "starych" zawodników z dużymi pensjami, teraz próbują to uporządkować, ale zmiana pokoleniowa im trochę zajmie, choć już trochę robią w tym kierunku. W ogóle to pamiętam, jak jacyś milaniści się śmiali, że Juve bierze takiego dziadka jak Pirlo, co tam że sami mają w składzie Seedorfa czy van BommelaSKAr7 pisze:Ludzie z Milanu nie wzięli pod uwagę kryzysu, zarządzali klub jakby tegoż nie tylko nie było we Włoszech, ale nawet i na świecie i teraz za to płacą dużą cenę.
Nie wiem czy nadmiar, po prostu musi przyjść. To nie jest tak, że przychodzi Isla, przez Caceres może być już tylko jako rezerwowy stoper. Nie mówię, że to musi być jakaś duża inwestycja jak np. Hummels, ale uzpełnienie jest potrzebne i ktoś się zjawi, chyba Bocchetti to rozsądna opcja, choć nie wiem ile Ruscy by chcieli.@Maras@ pisze:Stoper to byłby już nadmiar słodyczy