JuvePoland

Maly pisze:@pablo1503: jeśli dla ciebie kupienie gościa za 10 i oddanie za 3 to zarobek to proponuję ci nigdy nie parać się własnym biznesem bo długo nie pociągniesz ;]

Maly pisze:myślałem, że Rincona kupiliśmy za 10 a nie 8 ale nawet jak sprzedamy go za 3+6 (a nie 8 jak piszesz) to będzie 1mln - podatki, pewnie będzie to na zero o ile zagra tyle spotkań ile trzeba żeby go wykupili więc nie ma się co podniecać super sprzedażą

Odwracanie kota ogonem lvl Maly. Najpierw jedziesz po koledze a potem bocznymi drzwiami? Nieładnie.

Dybala zostanie z nami na zawsze.

Maly pisze:Benatia? koleś u nich tylko się leczył, każdy grosz to kasa na plus, nam w podobnej sytuacji za Caceresa nie udało się grosza dostać, Asamoaha za 10 nie potrafimy sprzedać, Isli za 5 itd...

Kim jest Isla czy Caceres w porównaniu do Benatii. Medhi miał renomę, szedł do Bayrenu być podstawowym zawodnikiem, a to, że nie pykło jest już inną sprawą. Isla i Asamoah nawet w połowie nie mięli takich umiejętności i fejmu, co Marokańczyk. Naturalnym się wydaje, że Bayern jakoś sobie odbije ten transfer. Jak nie Juve, to inny duży klub zapewne wziąłby Benatie. Takiego Isle trzeba było na silę wypychać z klubu, a jedynymi zainteresowanymi były kluby pokroju Cagliari i, z całym szacunkiem, ale tylko ktoś niemądry oczekiwałby, że Juve zgarnie za niego więcej niż 2-3mln.

Maly pisze:a jeśli ktoś wtopę dekady pożycza za 8.5mln to ja kłaniam się w pas ;] tym bardziej, że mówimy o wypychaniu zawodników a nie o kupowaniu...

Ale co ma kwota wypożyczenia do oceny i przydatności jego transferu do Bayernu? Mi tam się wydaje, że Bayern najzwyczajniej w świecie chce już jakoś odzyskać pieniądze i stąd ta dość spora kwota wypożyczenia. Gdyby chodziło tylko i wyłącznie o ogranie, to nie śpiewaliby takiej gotówki i zapewne zostawiliby go w Niemczech, żeby szlifował język i ligę.

Chłopak był golden boyem, odkryciem Euro, ważnym elementem mistrzów starego kontynentu, kosztował ogromne pieniądze, a potem okazało się, że niesamowicie zawodził, nie potrafił się zaaklimatyzować, a nauka języka była dla niego mission impossible. Dla Ciebie transfer udany?

Wypożyczamy albo zostawiamy i dajemy szanse, ale ryzykujemy, że z chłopaka nic nie będzie, a na dodatek będzie trzeba jeszcze dopłacić bonusy.

Tylko i wyłącznie hipoteza. Może jakiś kibic Bayernu mógłby zabrać głos.

Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo i tak nie znajdziemy złotego środka, a ten temat i tak został już mocno naciągnięty, bo, jakby nie patrzeć, pokój poświęcony Dybali.

@szczypek: nie odwracam kota ogonem tylko przyznałem (wiem, to dla ciebie kompletnie obce słowo), że myślałem że Rincona kupiliśmy za 10 a nie 8, na chwile obecną jesteśmy 5mln na minusie więc nadal nie można tego zaliczyć jako dobra sprzedaż czy tym bardziej zysk ;]

@pablo1503: rozgadałeś się o Renato kompletnie bez sensu, gadamy o sprzedażach co sam przyznałeś i w tej kwestii Bayern otrzymał 8.5mln za roczne wypożyczenie, tyle ;]

renoma Benatii? jaka? człowieka-szklanki? chłop miał w życiu jeden, może dwa dobre sezony (2 lata wcześniej) i 200 dni w szpitalu w 2 ostatnich sezonach

ps. racja, to nie ten temat, sorry za offtopa

Dybala, a też Icardi na ławce. Sampaoli ryzykuje.

Maly pisze:myślałem, że Rincona kupiliśmy za 10 a nie 8 ale nawet jak sprzedamy go za 3+6 (a nie 8 jak piszesz) to będzie 1mln - podatki, pewnie będzie to na zero o ile zagra tyle spotkań ile trzeba żeby go wykupili więc nie ma się co podniecać super sprzedażą
Benatia? koleś u nich tylko się leczył, każdy grosz to kasa na plus, nam w podobnej sytuacji za Caceresa nie udało się grosza dostać, Asamoaha za 10 nie potrafimy sprzedać, Isli za 5 itd...

Haha. Nie mogę, co Ty masz człowieku zaburzenia percepcji.

Sprzedaliśmy niepotrzebnego gościa z zyskiem - to tak naprawdę nic nie warte.

Bayern sprzedał gościa, który jest zawodnikiem na granicy podstawowego składu i klasowym obrońcą z 10 milionową stratą - to kasa 'na plus'.

Caceresa. Gościu urwał nogę, kończył mu się kontrakt, ale mamy za niego żądać kasę.

My zarobiliśmy więcej na Cassacie który nie powąchał murawy, ale to też nic nie warte.

Wypowiedź etatowca o przedsiębiorstwie.

wloski pisze:Argentyna nie ma szczęścia do trenerów, mając taki potencjał ludzki w ogóle nie jest wykorzystywany. Chile, które kadrowo jest słabsze osiąga o wiele lepsze wyniki. Tak się prowadzi drużynę narodową.

cytat roku?

Maly pisze:

wloski pisze:Argentyna nie ma szczęścia do trenerów, mając taki potencjał ludzki w ogóle nie jest wykorzystywany. Chile, które kadrowo jest słabsze osiąga o wiele lepsze wyniki. Tak się prowadzi drużynę narodową.

cytat roku?

Szczerze mówiąc, to jestem trochę zdziwiony, że Chile dostało taki oklep od Brazylii, zwłaszcza, że Canarinhos mieli już zapewniony awans, a do tego dochodziły apele kibiców, żeby się podłożyć, co by skomplikować sytuację Argentyny. Jednak Brazylia zachowała się honorowo

A szkoda, z tym, że to i tak nie ma znaczenia przy remisie Peru z Kolumbią i zwycięstwie Argentyny.

Dybala 0 minut w dwóch meczach, więc mamy go świeżego, wspaniałe wieści. Szkoda tylko, że czeka go długa podróż samolotem i zmiana strefy czasowej, ale nie można mieć wszystkiego.

Dybala z daleka od karnych!!! Tyle co on już punktów nam zmarnował to szok!
Niech ogarnie głowe bo nie jest nikim wyjątkowym po kilku kolejkach, rzekłbym że nawet sam siebie upokaża swoją grą, amen. #gdziemoje10

Dla jego zdrowia psychicznego powinien zostać od jedenaste odsunięty. To nie jest doświadczony wyjadacz w stylu Pirlo czy Teveza żeby go tak obciążać. A z drugiej strony nie jesteśmy drużyną prowincjonalną żeby młoda gwiazdka dostawała nieustannie szansę na rehabilitację i narażała klub na kolejne straty punktów.

po prostu nie ma głowy, teraz 2 karne w końcówkach, kolejne dwa w dwóch ostatnich superpucharach, w 30 minucie może kopać karniaki ale jak nie ma wyniku a jest 70+ minuta to powinien podchodzić kto inny i tyle,w ogóle od dłuższego czasu mam wrażenie, że jak nam nie idzie to on nigdy nie wzniesie się ponad drużynę i nie uratuje jej... oczywiście jak dostanie z nieba piłkę na 20 metrze to potrafi uderzyć, jak jest wolny to także jest szansa, że mu siądzie ale to odbywa się na zasadzie "może a nie musi", natomiast gdy Dybala zachwyca rajdem albo zwodem mija dwóch obrońców to na pewno nie jest to końcówka meczu w którym walczymy o punkt lub dwa, na 95% mamy już zwycięstwo w kieszeni i Dybala po prostu gra na luzie

Pierdzielita. Niech się Dybala uczy strzelania w takich momentach. Niech spala się w takich mało ważnych meczach żeby później w ważniejszych meczach sobie z tym radzić.

Zaraz będzie potok komentarzy "a można go było opchnąć do Barcy za te 130 mln". Karny zmarnowany, no cóż, bywa. Dybi jest młody, spalił się teraz i ostatnio w meczu z Atalantą, ale to mu tylko wyjdzie na dobre.

@Mały - A z Lazio w Superpucharze to Dybali po prostu siadło, czy był to tylko mecz o puchar leszczy, więc grał na luzie?

Maly pisze:po prostu nie ma głowy, teraz 2 karne w końcówkach, kolejne dwa w dwóch ostatnich superpucharach, w 30 minucie może kopać karniaki ale jak nie ma wyniku a jest 70+ minuta to powinien podchodzić kto inny i tyle,w ogóle od dłuższego czasu mam wrażenie, że jak nam nie idzie to on nigdy nie wzniesie się ponad drużynę i nie uratuje jej... oczywiście jak dostanie z nieba piłkę na 20 metrze to potrafi uderzyć, jak jest wolny to także jest szansa, że mu siądzie ale to odbywa się na zasadzie "może a nie musi", natomiast gdy Dybala zachwyca rajdem albo zwodem mija dwóch obrońców to na pewno nie jest to końcówka meczu w którym walczymy o punkt lub dwa, na 95% mamy już zwycięstwo w kieszeni i Dybala po prostu gra na luzie

Chciałbym Ci przypomnieć, że Dybala to jest nadal bardzo młody chłopak i raczej nie powinno się po nim oczekiwać, że będzie ciągnął grę drużyny. Nawet Messi w jego wieku nie robił całej gry Barcelonie, bo miał obok siebie Xaviego i Iniestę.