JuvePoland

deszczowy pisze:Bez kitu, panowie. W ataku Włoch straszyć mają: psychopata - podpalacz, który strzelał do dzieci i jest zagrożeniem drogowym, koleś który omal nie umarł na zawał, dwóch młodzików i jeden wieczny Di Natale? No shit.

Zapomniałeś o karle

evilboy pisze:

deszczowy pisze:Bez kitu, panowie. W ataku Włoch straszyć mają: psychopata - podpalacz, który strzelał do dzieci i jest zagrożeniem drogowym, koleś który omal nie umarł na zawał, dwóch młodzików i jeden wieczny Di Natale? No shit.

Zapomniałeś o karle

3X 90 - Dwarf Dreams. Too mainstream
A tak w ogóle - jest dwóch grajków z Serie B. Interesujące.

deszczowy pisze:Bez kitu, panowie. W ataku Włoch straszyć mają: psychopata - podpalacz, który strzelał do dzieci i jest zagrożeniem drogowym, koleś który omal nie umarł na zawał, dwóch młodzików i jeden wieczny Di Natale? No shit.

Balotelli - Cassano wydaje być się mieszanką wybuchową, ale jeśli ich Prandelli ogarnie... kto wie. Talentu nie wolno im odmówić, w Milanie Antonio troche spokorniał bardziej bałbym się o Mario. Jest jeszcze Giovinco, który rozegrał fenomenalny sezon i nie można o nim zapomnieć mimo tego, że ma nie zbyt dobrą reputację na tym forum.

Giovinco powinien moim zdaniem grać trequartistę w tym Prandellowym 4-3-1-2. Atak Babol-Cassano.

Prandelli już dawno ich ogarnął. Balotelli w kadrze jest potulny jak baranek a Cassano grał wyśmienicie.

tak słabego ataku dawno nie widziałem w reprezentacji Włoch (sytuacja dość podobna jak w Polsce), dlatego chyba nawet to powołanie dla Destro, który pogodził Matriego, Pazziniego i przede wszystkim Osvaldo, nie może aż tak bardzo dziwić (świetna końcówka sezonu a w jego wieku to jednak ma ogromne znaczenie)

już nawet nie chodzi jak napisał deszczowy, że będzie grał "psychopata" i "zombie" ale o to, że nie za bardzo ma kto wejść i zmienić obraz gry, wysokiego tura co to by nagle zmienił proporcje przy wrzutkach nie ma, kogoś kto utrzyma piłkę nie ma, kogoś kto strzeli z 25 metrów nie ma

dlatego wydaje mi się wielce prawdopodobne, że będziemy grali 352 gdzie brak super snajpera równoważony jest bramkami pomocników a De Rossi spełniałby wg mnie wspaniale rolę Vidala w środku pomocy a Nocerino byłby złotym rezerwowym, stąd też także zaskakujące powołanie dla Giaccheriniego a także dla Verrattiego, który jako jedyny może zastąpić Pirlo bez zmiany systemu gry, co więcej uważam, że takim zestawieniem Włosi mogą zaskoczyć rywali bo wcześniej tak nie grali i może mieć to decydujący wpływ na wyniki, no ale zobaczymy na żywo jak to będzie

Z Wlochami moze byc tak samo jak z Juventusem w przyszlej LM. Nikt na nich nie stawia, krazy obiegowa opinia o tym, ze Wlosi sie skonczyli, zlota generacja 2006 dawno wymarla, a najwieksza "gwiazda" Italii - Balotelli to psychol. Cassano? Prawie umarl w samolocie. Giovinco? A kto to w ogole jest? Pirlo? A on wytrzyma kondycyjnie caly mecz?

A tymczasem trzeba powiedziec, ze ten sklad jest bardzo dobry. Brakuje jedynie porzadnego lewego obroncy i tutaj zaluje, ze nie zostal powolany De Ceglie, ktory mowiac szczerze ostatnio gra na duzo wyzszym poziomie niz bezplciowy Criscito (od razu mowie, ze jego meczow w Zenicie nie ogladam, opieram sie na jego grze w kadrze... Jesli Criscito zaczal wymiatac to niech mnie ktos poprawi). No ale rozumiem, ze ta kontuzja pokomplikowala sprawe. Interesujace dla mnie jest zwlaszcza powolanie dla Schelotto, poniewaz gdzies tam sie przewijaly w ostatnich dniach plotki, ze mozemy byc nim zainteresowani (to na razie nic pewnego, takie glupie plociuchy jakich wiele). Mowiac szczerze nie widzialem wielu spotkan Atalanty w tym sezonie, a wczoraj chlopak nie zrobil na mnie jakiegos wielkiego wrazenia.

Dziwi mnie takze powolanie dla Boriniego, ktory o ile jeszcze dwa, trzy miesiace temu gral bardzo dobrze, to w ostatnich kilku kolejkach (widzialem dwa mecze Romy w ostatnim miesiacu) jak na moje oko gral juz slabiej... duzo slabiej. No ale rozumiem, ze to jest ten mlody wilk, ktory ma pojechac na wielka impreze i poczuc jej klimat, zeby na kolejnych turniejach juz seryjnie strzelac gole i korzystac z doswiadczenia. Zreszta, jesli nie Borini to kto? Matri? Quagliarella? Pazzini? No wlasnie... Akurat w temacie snajperow panuje we Wloszech kryzys.

Reszta powolan bardzo dobra. Wiadomo, ze w ataku siac postrach bedzie trio Balotelli, Cassano i Giovinco (ten pewnie bedzie wchodzil z lawki, no ale zalezy od modulu). W pomocy bogactwo jest duze, bo oprocz Pirlo, De Rossiego i Marchisio, mamy takze Motte, Nocerino (jaki by on nie byl) czy Montolivo. Faktycznie zastanawiajace sa te powolania dla bardziej ofensywnych graczy jak Diamanti czy Schelotto. Mysle, ze jeden z nich na 100% pojedzie na mistrzostwa, a nie zdziwilbym sie, gdyby Prandelli zabral ich obu. Obrona to wiadomo - wielu dobrych graczy, jak Chiellini, Maggio, Barzagli, czy Abate. Oprocz tej czworki sadze, ze Ranocchia, Bonucci i Balzaretti nie maja sie czego obawiac i z pewnoscia nie zostana w ostatniej chwili ostawieni na boczny tor. Walka sie rozegra pomiedzy Criscito, Ogbonna, Astorim i Bocchettim.

Ej, serio myślicie, że Diamanti, Schelotto i Verratti pojadą? A jeśli już - to że powąchają murawę?

Szczególnie ten ostatni. On gra w Serie B, for God sake!

@D@$ pisze:W
Co do Balotelliego nie zdziwię się jeśli wyjdzie na moje. Złapie głupią czerwień czy będzie próbował łapać żenujące karne i się obrażać na wszystkich. I wtedy będziecie pisać "no cóż, zdaża się, kto mógł przewidzieć". Może być bohaterem, ale może i skompromitować tę kadrę. Wbrew tem co sugeruje Borek i w ogóle większość mediów na ME czy MŚ nie bierze się 23 najlepszych zawodników a 23 zawodników którzy stworzą najlepszy mozliwy zespół. Jest to różnica a taki typ jak Mario jest tego świetnym przykładem. Cóż pozostaje mi nadzieja, że Balotelli przez tydzień zdąży coś takiego odwalić, ze w tej grupie 23 się nie znajdzie. Takie jest moje zdanie, tego się będę trzymał, piszcie sobie co chcecie.

Wszyscy wiemy jaki jest Balotelli, jaki ma charakter i jak nieprzewidywalny jest. Wie o tym niewątpliwie również Prandelli i to raczej nie od dzisiaj. Wiedział o tym dwa lata temu, kiedy pierwszy raz powołał Mariuszka do kadry, miał tego świadomość później, kiedy konsekwentnie na niego stawiał i zrobił go wręcz murowanym kandydatem do pierwszego składu biorąc pod uwagę kontuzje Rossiego i chorobę Cassano. Mając świadomość wszystkich plusów i minusów tego gracza świadomie na niego stawiał. Może trochę na kredyt, może nie - nieistotne, ważne jest że Balotelli ewentualny kredyt zaufania regularnie spłacał, nie zawodził, nie schodził w kadrze poniżej pewnego poziomu, a co najważniejsze, w reprezentacji nigdy nie odwalił żadnego numeru.
A zatem w obecnej Prandelli nie miał innego wyjścia jak go powołać - w innym wypadku musiałby błysnąć konsekwencją na poziomie Smudy. "Słuchaj, wiem że oparłem na tobie atak, że cały czas grałeś dobrze i nie zawiodłeś mojego zaufania, ale sorry, nie mogę cię wziąć na EURO bo masz zryty beret" - każdy normalny człowiek zapytałby w tym momencie "to wcześniej tego nie wiedziałeś???".

Ergo, nie możesz się czepiać Prandellego o to, że bierze Balotellego na mistrzostwa bo gdyby w tym momencie nagle ni z gruchy, ni z pietruchy z niego zrezygnował, to wyszedłby na niepoważnego człowieka. Możesz co najwyżej mieć do niego pretensje o to, że budując tę kadrę od momentu kiedy ją objął postanowił dać w niej szansę Mario zamiast postawić mu warunek typu "jak rozegrasz cały sezon w klubie bez jednego skandalu, dostaniesz powołanie".

deszczowy pisze:Ej, serio myślicie, że Diamanti, Schelotto i Verratti pojadą? A jeśli już - to że powąchają murawę?

Śledząc sezon oczywiście wiem, że był on dobry w wykonaniu Diamantiego, jednak nie rozumiem jego powołania w kontekście formacji, jaką gra Prandelli. On głównie stosuje 4-3-1-2, natomiast Diamanti jest przede wszystkim prawym napastnikiem (przynajmniej tak grał w klubie). O ile jego można by jeszcze upchnąć gdzieś na ataku lub jako trequartistę, o tyle Schelotto w ogóle nie ma miejsca ani w 4-3-3, ani w 4-3-1-2. Kompletnie nie kumam zachwytów nad tym zawodnikiem, którego gra opiera się na dośrodkowaniach w taktyce 4-4-2.
Moim zdaniem już bardziej sensownym byłoby zabranie na Euro właśnie Verrattiego, który pasowałby do taktyki, byłby zabezpieczeniem dla Pirlo lepszym niż Montolivo i który mógłby złapać nieocenione doświadczenie na Euro

Dzięcioł pisze:Bieda straszna w ataku, podstawowymi napastnikami będą Barwuah i Cassano, być może niedługo kumple z klubu. Di Natale jako joker jest idealny.

Cassano i Balotelli to jest bieda?

@D@$ pisze:I nie jedźcie tak po Lippim, na mudnail 2006 też Cassano nie brał i wyszło na jego, widocznie miał swoje powody.

Na mundial 2010 też nie brał Cassano i wyszło na moje.
W 2006 roku Lippi, mógł sobie nie brać Antonio, ten nie grał w Realu, a on miał do dyspozycji Tottiego, Alexa itd., a w 2010 musiał brać Antonio, ten był w rewelacyjnej formie, a on nie miał do dyspozycji Tottiego, Alexa itd. Zresztą nie tylko Cassano powinien wtedy brać. Spier..niczył Mundial, on i tylko on. Ale za 2006 wszystko mogę wybaczyć.

deszczowy pisze:Powołanie do szerokiej kadry Gacka mówi jaka bieda jest we Włoszech. Coś czuję, że Prandelli może wrócić w nocniku, z ręką na tarczy.

Powołanie kluczowych graczy w świetnych formach, może mówić jaka jest moc we Włoszech. Coś czuję, że Prandelli może wrócić z medalem, z jedną ręką na pucharze.

deszczowy pisze:Bez kitu, panowie. W ataku Włoch straszyć mają: psychopata - podpalacz, który strzelał do dzieci i jest zagrożeniem drogowym, koleś który omal nie umarł na zawał, dwóch młodzików i jeden wieczny Di Natale? No shit.

Bez kitu. Jak rejestrowałem się na tym forum miałem wrażenie, że Ty piłkę włoską oglądasz stale i wiesz o niej dużo. Nie wiem czemu, ale z każdym miesiącem, mój pogląd szedł w przeciwną stronę. Pytałeś o formę zawodników, których formę trzeba znać, jeżeli wie się więcej, niż to co onet pisze, pytałeś o graczy, których każdy kibic Calcio winien znać, pisałeś jakieś głupie posty. Nie wiem, jestem dziwnie przekonany, że nie widziałeś żadnego meczu Balotellego i tylko jarasz się nowinkami, które dostarczają o nim media, że nie widziałeś meczów Cassano po powrocie do zdrowia (w ostatnich 4 strzelił 1 gola i zaliczył 3 asysty), które dają wielką nadzieję, że trafi z formą na EURO, bo już wygląda dobrze i tak jak zawsze stwarza swoim kolegom 712837981273 okazji na mecz, że nie wiesz kto to Destro, że nie oglądałeś Giovinco, że Borini to jakiś leszcz, co w Anglii pewnie cieniował, a we Włoszech coś tam gra, co pokazuje jakie Serie A to gówno. No i oczywiście Lewandowski jest Bogiem, Bundesliga jest najlepsza, a Pepe to bardzo dobry gracz.

Maly pisze:tak słabego ataku dawno nie widziałem w reprezentacji Włoch

Ominął Cię mundial w 2010?

Maly pisze:nie za bardzo ma kto wejść i zmienić obraz gry,

Di Natale, Giovinco. Chyba, że przyjmujemy, że Antonio jednak w reprezentacji rady nie daje, a Giovinco jest słaby dla zasady.

Maly pisze:wysokiego tura co to by nagle zmienił proporcje przy wrzutkach nie ma,

Jeżeli Prandelli będzie grał jak w eliminacjach, to takiego kogoś nie potrzeba, bo wrzutek tu nie ma. A przy stałych fragmentach jest Chiellini, jest De Rossi.

Maly pisze:kogoś kto utrzyma piłkę nie ma,

Że piłkę przytrzyma? A Balotelli z Cassano, nie potrafią?

Maly pisze:kogoś kto strzeli z 25 metrów nie ma

Poza Balotellim, De Rossim, Montolivo, Di Natale, Giovinco i kilku innych, nie ma.

Maly pisze:Verrattiego, który jako jedyny może zastąpić Pirlo bez zmiany systemu gry,

A Cigarini to jaki styl gry preferuje?

Schelotto jest okej, ale tylko pod 4:4:2. Zawodnik ala Krasić, opierający swoją gre na rajdach przy linii i dośrodkowaniach. Ale jak już wspomnieliście- dla niego w ustawieniu CP miejsca nie ma.

Jak dla mnie grać powinien Giovinco ustawiony za plecami Balotellego i Cassano. Chociaż nad Balotellim bym sie mocno zastanowił.. Może jednak Di Natale na szpice to lepsze wyjście? Wtedy Mario zostaje jako super-joker. Trójząb Giovinco-Di Natale-Cassano też robi wrażenie.
Ciekawa jest również sytuacja w obronie, gdzie trzech zawodników wydaje sie być pewniakami (Chiellini, Barzagli, Abate). Pozostaje luka na lewej obronie. Szczerze mówiąc Criscito mnie średnio przekonuje. Grajek z niego solidny, ale to chyba jednak nie to. Z drugiej strony jednak ciężko sobie wyobrazić przestawianie taktyki na trójke z tyłu.

Ogólem uważam, że obecna kadra ma szanse zwojować miejsce w 'trójce'. Środek pomocy Włosi mają zdecydowanie konkurencyjny do choćby Hiszpanów. Obrona, jeżeli utrzyma forme z sezonu, jest chyba najmocniejszą ze wszystkich reprezentacji. Problemem jest atak, gdzie z jednej strony wszyscy mają potencjał na rozegranie świetnego turnieju, z drugiej jednak nie ma typowego snajpera ala Toni z 2006r. który zapewniałby troche spokoju w ataku. Ale ja wierze, że i bez typowej '9' można grać szalenie skuteczną piłke (vide Barcelona).

Obstawiam minimum półfinal.

De Rossi, a kto na trequartiście w 4-3-1-2? są jakieś szanse an Giovinco na tej pozycji? tercet Seba-Cassa-Balo byłby nie z tej ziemi, z tyłu Pirlo, De Rossi i Marchisio, w obronie z Buffonem, Maggio, barzaglim, Chiellinim i... jakimś lewym obrońcą rozmarzyłem się, ale takie ustawienei raczej nierealne...

moja propozycja an EURO:

kadra na EURO pisze: Prandelli oglosil 32-osobowa kadre na Euro.

Goalkeepers: Buffon (Juventus), De Sanctis (Napoli), Sirigu (Paris St. Germain), Viviano (Palermo);

Defenders: Abate (Milan), Astori (Cagliari), Balzaretti (Palermo), Barzagli (Juventus), Bocchetti (Rubin Kazan), Bonucci (Juventus), Chiellini (Juventus), Criscito (Zenit San Pietroburgo), Maggio (Napoli), Ogbonna (Torino), Ranocchia (Inter);

Midfielders: Cigarini (Atalanta), De Rossi (Roma), Diamanti (Bologna), Giaccherini (Juventus), Marchisio (Juventus), Montolivo (Fiorentina), Thiago Motta (Paris St. Germain), Nocerino (Milan), Pirlo (Juventus),Schelotto (Atalanta), Verratti (Pescara);

Forwards: Balotelli (Manchester City), Borini (Roma), Cassano (Milan), Destro (Siena), Di Natale (Udinese), Giovinco (Parma)

moja kadra na Euro, zaznaczeni na czerwono odpadają

pan Zambrotta pisze:w obronie z Buffonem, Maggio, barzaglim, Chiellinim i... jakimś lewym obrońcą

Przy tym, jakie średniactwo prezentuje Criscito, chyba możemy liczyć na obornę Maggio-Barzagli-Bonucci-Chiellini, o ile ten ostatni będzie zdrowy. Chyba, że do składu ponownie wskoczy Balzaretti.

Troch dziwne, że Prandelli powołuje Schelotto, który nie pasuje zbytnio do ustawienia a jakiegoś świetnego sezonu również nie rozegrał. Bardziej bym się spodziewał powrotu do kadry Mauriego, który choć chimeryczny (jak całe Lazio) to jednak ostatnio ma niezłą formę a przecież pamiętamy, że przez pewien okres to z niego Prandelli chciał zrobić swojego trequartistę (i miało to na pewno więcej sensu niż próbowanie na tej pozycji Motty).