: 10 marca 2012, 20:04
Melo sam chciał odejść. I nie chce wracać.
Były dość wymowne wywiady z nim. Niespecjalnie mu się w Juventusie podobało.
Były dość wymowne wywiady z nim. Niespecjalnie mu się w Juventusie podobało.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Supersonic dobrze napisał. Melo byłby idealnym zmiennikiem Vidala. Sam jednak nie chce do nas wracać i to rozwiązuje sprawę. A szkodaDragon pisze:Melo znowu trafia...to 10ty gol brazylijczykaCoś bym napisał w tym temacie ale nie chce wywołać burzy...
Sorry, ale nie. Melo to inny typ piłkarza. Na wybieganego, pół-bocznego pomocnika się zwyczajnie nie nadaję.deszczowy pisze:Supersonic dobrze napisał. Melo byłby idealnym zmiennikiem Vidala.Dragon pisze:Melo znowu trafia...to 10ty gol brazylijczykaCoś bym napisał w tym temacie ale nie chce wywołać burzy...
A jaki to typ piłkarza wg Ciebie? Pirlo z niego nie jest, przecinakiem typowym też nie, bo coś z przodu umie grać, w dodatku jest wybiegany. Moim zdaniem idealny zastępca Vidala.ewerthon pisze:Sorry, ale nie. Melo to inny typ piłkarza. Na wybieganego, pół-bocznego pomocnika się zwyczajnie nie nadaję.deszczowy pisze:Supersonic dobrze napisał. Melo byłby idealnym zmiennikiem Vidala.Dragon pisze:Melo znowu trafia...to 10ty gol brazylijczykaCoś bym napisał w tym temacie ale nie chce wywołać burzy...
Ja go lubiłem ale odkąd zauważyłem jaki jest obłudny - przestałem. Nie chcę go z powrotem a on też nie chce z powrotem trafić do Juve. Sądzę, że tylko Pluto by go chciał :lol:stahoo pisze:Melo to właśnie przecinak, typowy defensywny pomocnik, grający w środku pola. A, że ma technikę ciut lepszą od Poulsena, nie znaczy, że jest jakimś rozgrywającym.
Tez go lubię, ale nie chcę z powrotem.
Kiedy był w Juve to po prostu nie dało się go nie lubić bo bardzo pozytywny koleś z niego. Ale jego waleczność była pozorna. Z jednej strony, nie bał się agresywnej gry i ryzykownych wejść, z drugiej, nieraz zdarzało mu się spacerować po boisku w sytuacji w której powinien biegać.szczypek pisze:Jako jeden z nielicznych nie ustępował do końca, a jego reakcje po golach i udanych interwencjach w meczach z Milanem chociażby, pamiętam do dzisiaj.
Ale miałeś mówić o Melo, a widzę że tutaj jakąś prywatę prowadzisz :Cewerthon pisze:Melo to inny typ piłkarza. Na wybieganego, pół-bocznego pomocnika się zwyczajnie nie nadaję.
Jak był w Juve, to mówił "wspaniali kibice, wspaniałe miasto, wspaniały Juventus". Często powtarzał o tym jak jest świetnie i cieszył się na boiskumateusz6 pisze:@Mietson
Melo obłudny? Rozwiń dlaczego, bo jakoś obłudy w jego zachowaniu i wypowiedziach nie zauważyłem.
Jest lepszy w defensywie od Pirlo, ale nie umie rozgrywać. Biegać bez przerwy od jednego pola karnego do drugiego również. Tutaj na forum wiele razy było omawiane, że w 4-3-3 nie ma miejsca dla typowego defensywnego pomocnika, a takim niewątpliwie Melo jest. Co do samego piłkarza - być może i liga turecka jest słaba, ale takie wyniki robią wrażenie, Felipe posiada spore umiejętności, ale niestety musimy już o nim zapomnieć. Wszak sam zapowiedział, że na pewno nie zagra już w Juve.Szikit pisze:A jaki to typ piłkarza wg Ciebie? Pirlo z niego nie jest, przecinakiem typowym też nie, bo coś z przodu umie grać, w dodatku jest wybiegany. Moim zdaniem idealny zastępca Vidala.ewerthon pisze:Sorry, ale nie. Melo to inny typ piłkarza. Na wybieganego, pół-bocznego pomocnika się zwyczajnie nie nadaję.deszczowy pisze: Supersonic dobrze napisał. Melo byłby idealnym zmiennikiem Vidala.