Uuuu.. Dawno mnie tu nie bylo. ( Cieszyliscie sie, co?

)
Coz uznalem, ze przerwa spowdowana czerwona kartka przedluze. Jednak ostatnie wydarzenia sportowe kryzys Juventusu i wydarzenia w polskiej pilce naklonily mnie do ponownego pisania..
A teraz do tematu.
Jak kazdy widzi. Z biegiem czasu zobaczymy, ze nie ma klubu ktory nie kupowal. Tak bylo z Widzewem,Arka, Zaglebiem, Legia czy innymi klubami.
Kibice Legii nie powinni komentowac wydarzen z ostatnich dni dotyczacych korupcji w Lechu. Wkoncu ta "Legia" rowniez zostala oskarzona o korupcje i zdegradowana kilka lat temu.
Ale to nadal nie na temat.
Boli mnie to, ze to pilkarze sa umazani w korupcje. Piotr Reiss legenda klubu z Poznania. Kto by sie spodziewal?
Mam nadzieje, ze ten drukarz nie zagra juz w Ekstraklasie. Skonczy kariere w hanbie i zostanie adekwatnie ukarany.
Smiesza mnie wywody prawnikow Lecha. Ktorzy twierdza, ze nie ponosza winy za czyny korupcyjne poniewaz graja na licencji Amiki i "Nowy" Lech nie ma absolutnie nic wspolnego z grzeszkami z przeszlosci.
To ja sie pytam. Dlaczego wystepuja pod szyldem Lecha, nawiazuja do tradycji zespolu i chwaly.
Przeciez to nowy twor. Polaczenie Amiki z Lechem.
Jezeli podpisujemy sie pod tradycji, powinnismy ponosic konsekwencje za czyny.
Tylko.. Troche glupio to brzmi z ust Widzewiaka, ktorego klub wywinal sie od kary, a jednemu z dzialaczy postawiono 12 zarzutow kupowania meczy.
Zeby bylo jasno. Degradacji nie bedzie. Mam nadzieje tylko, ze nie zobacze juz rozweselonej japy Reissa w transmisji Ekstraklasy.
Zeby bylo jasno, zyczylbym mu aresztu w Warszawie. Moze wtedy nie schylalby sie po mydlo.
Ale to tylko slowa prostego czlowieka

.