Strona 42 z 45
: 15 września 2012, 09:23
autor: czarny93
To może i ja postaram się wam przybliżyć jak to się ze mną zaczęło. Obecnie mam 19 lat, a przygoda z Juve zaczęła się w 2004 bądź 2005 roku tego nie potrafię dokładnie ocenić. Dostałem wtedy koszulkę Alexa na urodziny. I co ciekawe wcześniej jako naprawdę mały łepek miałem już koszulki Andy Cole'a z Manchesteru i Figo, ale do żadnego z tych klubów się nie przywiązałem. Dopiero koszulka Del Piero sprawiła że Juve stało się moim pierwszym i jak się okazało jedynym ukochanym klubem. JEszcze co warto dodać to pamiętam, że wtedy nie miałem internetu i emocje przeżywałem w telegazecie w TVP 1 bodajże, bo tam najszybciej aktualizowali wyniki.

: 15 września 2012, 09:23
autor: czarny93
To może i ja postaram się wam przybliżyć jak to się ze mną zaczęło. Obecnie mam 19 lat, a przygoda z Juve zaczęła się w 2004 bądź 2005 roku tego nie potrafię dokładnie ocenić. Dostałem wtedy koszulkę Alexa na urodziny. I co ciekawe wcześniej jako naprawdę mały łepek miałem już koszulki Andy Cole'a z Manchesteru i Figo, ale do żadnego z tych klubów się nie przywiązałem. Dopiero koszulka Del Piero sprawiła że Juve stało się moim pierwszym i jak się okazało jedynym ukochanym klubem. JEszcze co warto dodać to pamiętam, że wtedy nie miałem internetu i emocje przeżywałem w telegazecie w TVP 1 bodajże, bo tam najszybciej aktualizowali wyniki.

: 15 września 2012, 10:00
autor: tequila1986
Mając 11 lat oglądałem finał LM Borussia - Juventus (1997) będąc za Niemcami. Kiedy w 64' po podaniu Boksica fenomenalną bramkę strzelił Del Piero, żywo się zainteresowałem tym piłkarzem. Od tamtej pory zacząłem śledzić na bieżąco jego karierę, a jako że Alex = Juve, tak jakoś już się potoczyło

strach pomyśleć, gdyby tamtą bramkę strzelił Vieri (Atletico => Lazio => Inter => Milan => Atalanta xP)
: 15 września 2012, 10:26
autor: Canna
co ciekawe zaczeło sie wszystko od zremisowanego rewanżowego meczu Juventus-Parma w finale Pucharu Uefa w 1995 roku data:17.05.1995,remis wtedy dawał Parmie wygraną w tych rozgrywkach,byłem wtedy zbulwersowany ze tak dobrze grająca druzyna Juventusu nie wygrała tego meczu :twisted: Wtedy w Juventusie grały takie gwiazdy jak Gianluca Vialli, Roberto Baggio, Fabrizio Ravanelli...potem na targu w Wiśle kupiłem sobie proporczyk Juve a rok pozniej w Zakopanem moj pierwszy szalik Juventusu

...Mineło już 17 lat a ja nadal kocham ten klub i juz wiem ze na zawsze pozostanie w moim sercu

: 15 września 2012, 22:46
autor: skurczzone
U mnie zaczęło się równiez od koszulki, Inzaghiego 98 czy tam 99, nie pamiętam

(przez co do dziś patrzę inaczej na Milan od większości kibiców Juve), właściwie większość osób u mnie w klasie sympatyzowała z Juventusem.
: 16 września 2012, 00:05
autor: vitoo
skurczzone pisze:U mnie zaczęło się równiez od koszulki, Inzaghiego 98 czy tam 99, nie pamiętam

(przez co do dziś patrzę inaczej na Milan od większości kibiców Juve), właściwie większość osób u mnie w klasie sympatyzowała z Juventusem.
Nic dziwnego, wtedy Juve było na topie. Jak dziś Barcelona. :-D
Dobra, skoro już się wtrąciłem to dodam też swoją wzruszającą historią. Euro 2004, właściwie wtedy zainteresowałem się piłką. Byłem pod wrażeniem gry Czechów i moją uwagę przykuł pewien piłkarz z bujną blond czupryną. A że akurat wtedy jechałem na wakacje do Włoch to chciałem mieć koszulkę tego kolesia. Tyle, że akurat takiej z nazwiskiem Nedveda nie było w moim rozmiarze, więc wziąłem Del Piero. No a dalej to co u wszystkich innych...

: 16 września 2012, 01:20
autor: Przemo90
Dokładnie, w moim czasach szkoły podstawowej wszyscy chłopacy w klasie mielismy koszulki JUVE, gralismy w turnieju szkolnym i fajnie to wygladało - było kilku Inzaghich, Zidanów, Alexów a ja miałem jako jedyny 9 Boksica.
Moja miłość do Juventusu zaczęła się w pamiętnym finale przegranym z Borussia 3-1, 28.05.1997 rok (ach te piekne koszulki)- miałem wtedy 13 lat, pokochałem ten klub od tamtego momentu i do dzis jest w moim sercu.....odrazu kupiłem niebieska koszulke z 9.
: 16 września 2012, 14:03
autor: Bandiera_Rossa
Sami kibice sukcesu jak się okazuje : D
: 16 września 2012, 14:06
autor: Smok-u
Bandiera_Rossa pisze:Sami kibice sukcesu jak się okazuje : D
Którzy zostali z drużyną mimo ciężkich czasów.
: 22 września 2012, 23:37
autor: Yankes87
Moja miłóść do Juve zaczeła się podczas finału Ligi Mistrzów w roku 96 przeciwko Ajaxowi. Miałem 9 lat jak oglądałem ten finał i bardzo mi się podabało jak grał Juventus w tym meczu. Mimo bardzo młodego wieku i pózniej godziny rodzice pozwolili mi obejrzeć karne no i w nich kibicowałem Juventusowi. Ale w tamtym czasie idolem moim był Marek Citko. Widzew w 96/97 grał w fazie grupowej LM. Bardzo chciałem mieć koszulke Marka Citki słynną bakomy hehe. Pamiętam jak z rodzicami poszedłem do sklepu sportowego by mi ją kupili, sprzedawca powiedział, że jest ona niedostępna. No tak dziwne by w Poznaniu takową sprzedawali. No ale byłem młody nie wiedziałem wtedy. No więc miałem jakąs inną wybrać i przypomiałem sobie o Juventusie - pamiętny finał. No i dostałem koszulke sony z nr 10

Od tamtego czasu pokochałem Juventus jak i Alessandro Del Piero. Tak byłem zawiedziony jak Juve przegrało finał wpierw z Borussią, a pózniej z Realem. No ale i tak cały czas aż do dziś Juventus. Jedyny na podwórku byłem co kibicowałem Juventusowi.
: 27 września 2012, 12:50
autor: fredi
Fanatyzm, miłość, pasja - czy jakby to inaczej nazwać zaczęło się podobnie jak u większości. Prezent w postaci koszulki Del Piero. Był to rok 1997 i od tamtej pory płonie to w sercu aż do dziś. Podobnie jak kolega wyżej wśród znajomych z podwórka tylko ja byłem Bianconeri

: 08 listopada 2012, 00:28
autor: juventin921
Ja zacząłem kibicować JUVE w 1999 roku mając 7 lat,za sprawą Edgara Davidsa-był to wtedy mój ulubiony piłkarz,mój idol.A że mój ulubieniec grał wtedy w JUVE,to Stara Dama stała się moim klubem

do dzisiaj pamiętam ten wieczór w 2003 roku,jak ja wtedy ryczałem ...
Yankes87
No ja też,do dzisiaj pamiętam jak ze mnie się śmiali że kibicuje klubowi z drugiej ligi

na szczęście to już przeszłość

: 26 grudnia 2012, 14:51
autor: moonspell191
Witam wszystkich.
Jest to mój pierwszy post na forumch, choć konto założyłem kilka miesięcy temu a fanem Juve jestem od lat. Dlatego chciałem przywitać serdecznie wszystkich fanów Juventusu
Jestem kibicem Juve od 1996, wtedy w ogóle jako młody chłopiec zaczęła się moja przygoda z piłką nożna. Wszystko zaczęło się od meczu półfinałowego z mistrzem Francji Nantes, wtedy spodobała mi się gra moich ulubieńców, a w szczególności sama nazwa "Juventus ", coś pięknego - to byłą miłość od pierwszego wejrzenia

Później wszystko umocnił wygrany mecz z Ajaxem i tak już zostało, zawsze ich wspierałem i będę wspierał w dobrych i złych chwilach. Po tylu latach wróciliśmy na szczyt we Włoszech i wracamy w Europie!
Pozdrawiam wszystkich fanów Juve!
: 26 grudnia 2012, 19:05
autor: perezik
a moja się zaczęła od 2005

zaraz po I Komunii
poprosiłem mamę by mi kupiła koszulkę piłkarza. No i kupiła pasiastą czarno-białą koszulkę z nr 10
zacząłem szukać informacji o Del Piero i Juve i tak się właśnie zaczęła moja Storia di un grande amore

: 30 grudnia 2012, 00:54
autor: tomekg2000
Gdy byłem mały 7-8 lat może 9 nie pamiętam , brat interesował się JUVE a ja jakbym odziedziczył tą miłość

nie byłem jeszcze zbytnio ogarnięty nie znałem dobrze zawodników

ale po jakimś czasie wiedziałem kto to DEL PIERO GIGI BUFFON a teraz moim ulubionym zawodnikiem jest DEL PIERO ale że nie gra w Juve,:płaczę: to obecnie ze Bianconeri ulubionym jest Vidal następnie Buffon Pirlo Giovinco Eta-beta oraz Marchisio
