JuvePoland

Narzekacie na grę Juve. Właczcie Barce. gra 1 składem. Dostaje 2 : 0 zasłużenie do przerwy. A to nawet nie półfinał.

Barca postawiła sobie dziś za zadanie wyznaczyć nowy trend futbolowej żenady AD 2017. Brawa dla arbitra, że nie nabiera się na skomlenie graczy Blaugrana. Co więcej, najwięksi krzykacze słusznie obdarowani żółtym kartonikiem. Serio, że im nie wstyd płakać u sędziego w każdej najdrobniejszej sytuacji. Jak można tak żebrać? :facepalm2:

Żeby nie było. Zachowanie Aduriza skandaliczne, mocna pomarańczowa.

To że Barca gra gunwo to jedna sprawa. Ale jednak tam karny na Neymarze powinien być gwizdnięty więc nic dziwnego że piłkarze ruszyli z pretensjami. Ta sytuacja plus ta z Umtitim to nie były "najdrobniesze sytuacje". Chociaż faktycznie piłkarze za często wdają się w pyskówki. Swoją drogą jak widziałem duszącego się Francuza to już miałem najgorszy scenariusz przed oczami.

Uuu ale karteczek. Od 80 minuty 11 vs 9 i bez gola? Ładna twierdza musiała być zbudowana w polu karnym.

Barca dziś kolejny tragiczny mecz, nie zasłużyli na ten remis ale mają Messiego, którego strzał z wolnego uratował jeden punkt.

Barcelona, w tym sezonie niezwykle daremna i fartowna...Raz mi się tylko podobało jak upokorzyli Guardiolę 4-0, a ten wyglądał jak wuefista, a nie wielki trener ;]

alessandro1977 pisze:Barca dziś kolejny tragiczny mecz, nie zasłużyli na ten remis ale mają Messiego, którego strzał z wolnego uratował jeden punkt.

W sumie to Ty bardziej kibicujesz Juve czy jednak Katalończykom? Juventus gra w tym samym czasie co Barca, a Ty wiesz co się działo przez cały mecz na boisku? O.0

JuveGrzesiu pisze: Ty wiesz co się działo przez cały mecz na boisku? O.0

Cóż, mój brat jest zagorzałym kibicem Barcy, podobnie jak ja Juve. W trakcie meczu często jesteśmy na linii i nie inaczej było dzisiaj...przełączyłem na powtórkę po bramce
A mój brat chyba pierwszy raz jest bardzo obiektywny skoro sam przyznaje, że gra Barcy to tragedia - nie poznaje go :lol:
Jeszcze przed przerwą świąteczną to ja mawiałem do niego, że gra Juve to tragedia.

Barcelona słabo. A Enrique od początku sezonu bez pomysłu. Wszystko jest wynikiem przede wszystkim słabej jakościowo linii pomocy. Taki Gomes to może być co najwyżej rezerwowym a nie piłkarzem do podstawowego składu.
Sędziowanie w tej lidze (nie tylko meczów Barcy) jest żenujące.
Tutaj dobry przykład

sędzia wydaje się był dobrze ustawiony.
Oprócz tego w polu karnym ręką zagrywali Mascherano i jeszcze raz Bruno Soriano. Aczkolwiek wymówki przy tak słabej grze nie mają sensu. Liga chyba odjechała na dobre bo ZZ, niestety nieźle to wszystko ogarnia w Realu.

alessandro1977 pisze:Cóż, mój brat jest zagorzałym kibicem Barcy, podobnie jak ja Juve. W trakcie meczu często jesteśmy na linii i nie inaczej było dzisiaj...przełączyłem na powtórkę po bramce
A mój brat chyba pierwszy raz jest bardzo obiektywny skoro sam przyznaje, że gra Barcy to tragedia - nie poznaje go :lol:
Jeszcze przed przerwą świąteczną to ja mawiałem do niego, że gra Juve to tragedia.

I wszystko jasne!

Szczerze nie myślałem, że Barca będzie tak łatwo oddawała prowadzenie w tym sezonie. W sumie to z dwojga złęgo bliżej mi w ich stronę.


Najbardziej dziwi mnie Sevilla, mieli być już zwykłym ligowcem po stracie trenera, i kilku ważnych zawodników, a radzą sobie zaskakująco dobrze. Wyobrażacie sobie wygranie Premiera Division w tym sezonie przez nich? Przecież to byłby żart

To co robi liniowy w meczu Sevilli z Realem to jest kosmos. Chyba ze 4 błędy na niekorzyść gospodarzy w pierwsze 35 minut. Oczywiście liczę te w groźnych akcjach.

Ale że Alvaro nie strzelił?

Tak, wczoraj grał trochę jak Mandzukic, mało widoczny i raczej brawa dostawał za powroty i walkę o piłkę niż za grę ofensywną. Poza jedną efektowną piętką z powietrza, nic nie pokazał.

Za to rajdy Asensio (prawie całe boisko na sprincie, akcja podobna do Bale'a z Barceloną też w Pucharze Króla) i Benzemy, zakończone golem - klasa

Ta Sevilla nie taka slaba skoro zdolala zatrzymac lidera I zblizyc sie do
Niego w tabelii.

juvemaroko pisze:Ta Sevilla nie taka slaba skoro zdolala zatrzymac lidera I zblizyc sie do
Niego w tabelii.

Warto też dodać, że na dzisiejszym meczu zatrzymała się ich seria meczów bez porażki, a brakowało im naprawdę nie wiele, żeby zagrozić naszemu rekordowi.