: 20 czerwca 2012, 11:53
Tonący brzytwy się chwyta - chciałoby się rzec. Prawda jest taka, że nie ma większych szans na to, żeby V.Persie został w swoim obecnym klubie i dziadzio będąc tego świadomy próbuje "obrzydzić" mu grę w lidze włoskiej. To nie on decyduje o przyszłości zawodnika, może jedynie robić problemy przy negocjacjach. Juventus gwarantuje piłkarzowi grę "o coś" - w Arsenalu na to samo liczyć nie może. Zresztą ojciec Holendra, jak i sam piłkarz zdążyli już powiedzieć, że pieniądze nie są priorytetem; liczą się ambicje sportowe. Nie oszukujmy się - Arsenal nie dostanie raczej za piłkarza przeszło 30 mln €, bo każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że za rok kończy mu się kontrakt. Pozycja Arsenalu w negocjacjach nie jest zatem tak mocna, jak się Wengerowi wydaje.Kamex22 pisze:http://www.football-italia.net/20188/we ... -join-juve
A to kutafon jeden... Mam nadzieję, że zmierzymy się z nim w LM i rozbijemy jego teorie