Strona 41 z 49
: 23 listopada 2017, 20:32
autor: dzodzik
Oj tam ja już bym dał spokój. Na początku sezonu Gonzalo był slim fit i nic nie strzelał, teraz znowu się spasł i wali bramki, aż miło. Wygląda na to, że forma rośnie wprost proporcjonalnie do ilości tłuszczyku na brzuszku

: 27 listopada 2017, 14:06
autor: Poulinho
Gonzalo nabawił się kontuzji i możliwe, że nie zagra z Napoli
http://www.tuttosport.com/news/calcio/s ... il_napoli/
: 27 listopada 2017, 14:09
autor: mnowo
Nie "możliwe", a po prostu nie zagra

Operacja dzisiaj lub jutro.
: 27 listopada 2017, 14:11
autor: CzeczenCZN
Oczywiście brak jego to spore osłabienie. Jednak naszym problemem jest rozegranie akcji, a nie ich wykańczanie.
: 27 listopada 2017, 21:06
autor: juvemaroko
Wychodzi na to ze dobrze ze zagralismy z Crotone z Super Mario jako 9.
Higuian ma slaba psychika nie wiem czy dalby rade zagrac przeciwko Napoli wspieranych przez swoich kibicow i to o taka stawka. Napewno bedzie prowokowany przez cale spotkanie.
Pamietam dwa lata temu jak mu zagrzala glowa w spotkanie z Udinesse i glupio dostal czerwona kartke.
: 27 listopada 2017, 21:08
autor: DonPatch
Spokojnie, wtedy to były pozostałości po Napoli. Od dłuższego czasu Igła jest potulny jak baranek. W niektórych sytuacjach aż zadziwia mnie jego spokój.
: 28 listopada 2017, 09:52
autor: panlider
juvemaroko pisze:Wychodzi na to ze dobrze ze zagralismy z Crotone z Super Mario jako 9.
Higuian ma slaba psychika nie wiem czy dalby rade zagrac przeciwko Napoli wspieranych przez swoich kibicow i to o taka stawka. Napewno bedzie prowokowany przez cale spotkanie.
Pamietam dwa lata temu jak mu zagrzala glowa w spotkanie z Udinesse i glupio dostal czerwona kartke.
Jakoś mu kibice nie przeszkodzili strzelić dwóch bramek w Neapolu, które nam zapewniły awans do finału CI.
Wyrzucanie Igle wybryków z Neapolu jest niepoważne, w Turynie prowadzi się bez zarzutu.
: 28 listopada 2017, 16:56
autor: LeVi
Media podają (konkretnie SeriA.pl), że pomimo kontuzji Gonzalo pojawi się na boisku. To zawsze jakaś opcja np. na drugą połowę.
: 29 listopada 2017, 14:31
autor: CzeczenCZN
Najnowsze doniesienia z Vinovo mówią o tym że Pipita ma być powołany na mecz z Napoli.
: 29 listopada 2017, 14:50
autor: DonPatch
Czaicie akcje, że Napoli wygrywa po 60 min z Juve 2:0, wchodzi Pipita i wali hat-tricka? :C
: 29 listopada 2017, 14:52
autor: szczypek
DonPatch pisze:Czaicie akcje, że Napoli wygrywa po 60 min z Juve 2:0, wchodzi Pipita i wali hat-tricka? :C
Nie.
: 13 lipca 2018, 15:02
autor: jackop
Ktoś wcześniej wyczaił, że Pipita przez dwa lata u nas strzelił w Serie A tylko 4 bramki więcej (40) niż jego ostatnim sezonie w DrużynieZMiastaŚmieci (36)? :eh: Nie dziwie się, że nikt go nie chce.
: 13 lipca 2018, 16:23
autor: Tony Montana
jackop pisze:Ktoś wcześniej wyczaił, że Pipita przez dwa lata u nas strzelił w Serie A tylko 4 bramki więcej (40) niż jego ostatnim sezonie w DrużynieZMiastaŚmieci (36)? :eh: Nie dziwie się, że nikt go nie chce.
Jak dla mnie jasnym jest, że zarząd po wywaleniu tak gigantycznej kasy na 29-latka (transfer jeszcze przed szaleństwem na rynku wywołanym przez transfer Neymara) i po tym najlepszym w karierze sezonie w Napoli oczekiwał jednak sporo więcej.
I kupienie Ronaldo jest niejako sygnałem, że nie dał tyle ile od niego oczekiwali.
: 13 lipca 2018, 17:53
autor: Piti
Tony Montana pisze:
I kupienie Ronaldo jest niejako sygnałem, że nie dał tyle ile od niego oczekiwali.
Kupienie Ronaldo nie jest dlatego ze Pipita sie nie sprawdzil, tylko...po prostu nadarzyła sie okazja, na CR7, nie mieliśmy go w planach, ale ciężko kogoś takiego nie kupić jak jest okazja.
: 13 lipca 2018, 18:03
autor: Tony Montana
silhouette pisze:Tony Montana pisze:
I kupienie Ronaldo jest niejako sygnałem, że nie dał tyle ile od niego oczekiwali.
Kupienie Ronaldo nie jest dlatego ze Pipita sie nie sprawdzil, tylko...po prostu nadarzyła sie okazja, na CR7, nie mieliśmy go w planach, ale ciężko kogoś takiego nie kupić jak jest okazja.
Generalnie jest to poniekąd prawda i można się zgodzić, może rozwinę to w ten sposób - gdyby Gonzo znajdował się w ścisłym TOP 3 napastników świata to myślę, że nie rozglądalibyśmy się za nikim innym na jego pozycję. Bez względu na okazję (a w tę okazję i tak trzeba naprawdę dużo zainwestować, myślę, że nasi liczą oprócz marketingu na spory spory/duży skok w jakości sportowej).
A, że do tego ścisłego grona TOP 3 zdecydowanie Gonzo nie należy, to Ronaldo jest faktycznie okazją - sportową i marketingową.