Strona 41 z 198

: 25 października 2012, 13:10
autor: ewerthon
@D@$ pisze: Ogólnie mam wrażenie że za bardzo idealizujecie Borussię. OK, zagrali świetne spotkanie, ale takie prawie stwierdzanie że Juve już praktycznie przepadło za to Dortmund stał się jednym z głównych faworytów LM, to jak dla mnie przesada.
Angielskie drużyny dają pupy (również drużyna Fergusona gra gorzej, niż to wskazuje ich zdobycz punktowa). Real jest bez formy. Barcelona wygrywa z drwalami z Celticu rzutem na taśmę. Milan jest za słaby, a PSG ma za małe doświadczenie by cokolwiek ugrać. Dlatego na dzień dzisiejszy wcale mnie nie dziwią te zachwyty nad Borussią.

: 25 października 2012, 13:20
autor: dawid1897
iltalismano pisze::O

Jak głupota ewoluuje w tym graju :O
Co, że niby ja głupi? Chyba ty :prochno:
iltalismano pisze:Borussia grała swietnie, ich wymiana piłek nie była przypadkowa,lecz wytrenowana. Raz,dwa to przypadek. Oni klepali miedzy Madritistami niczym Barcelona w Gran Derbi zakonczonym 5:0. Real sie nastawil na kontry, co powiedzial sam Mou.
Ja tam tego nie widziałem, a wczoraj zagrali gorzej niż z Manchesterem. Dużo niedokładnych podań. I powiedzcie mi że ich gole nie były dziełem przypadku, najpierw niedokładne podanie środkowego obrońcy Realu i poszła prostopadła do Lewego, druga to ewidentny błąd Cassilasa który wypiąstkował-podał piłkę idealnie do Schmelzera. Zimniejsza głowa jednego i drugiego zawodnika Realu i goli Borussi by nie było. Racja, Borussia jest dobra, ale nie aż tak jak piszesz(piszecie).
Posiadanie piłki było wczoraj na korzyść Realu jak się nie mylę, więc jaka Barcelona, jakie Gran Derbi, co ty w ogóle pieprzysz? :C

Z Manchesterem powinni wygrać i co? Zremisowali frajersko w ostatnich minutach, tyle okazji i pojechali do domu ze skrzywionymi pyskami, bo trzy punkty były tak blisko. Czyste frajerstwo. Nie grają jakiegoś kosmicznego futbolu jak tu się rozpisujecie, poziom Shakhtara i tyle.
@D@$ pisze:
albertcamus pisze:Z pewnością Matri i Bendtner strzeliliby w okienko :roll:
Jak to było okienko to chyba mieszkasz w piwnicy.
Skąd w was tyle agresji? :lol:
Chyba jego odpowiedzi nie zrozumiałeś

: 25 października 2012, 13:36
autor: strong return
dawid91 pisze: , poziom Shakhtara i tyle.
Nom, w LM prawie zgadza się.
dawid91 pisze: Z Manchesterem powinni wygrać i co? Zremisowali frajersko w ostatnich minutach, tyle okazji i pojechali do domu ze skrzywionymi pyskami, bo trzy punkty były tak blisko.
dawid91 pisze: Ja tam tego nie widziałem, a wczoraj zagrali gorzej niż z Manchesterem. Dużo niedokładnych podań. I powiedzcie mi że ich gole nie były dziełem przypadku,
Wygrać, czy nie wygrać, (7pkt mieć, czy nie mieć), o to jest pytanie...

: 25 października 2012, 13:48
autor: deszczowy
Podobno Lewy coś strzelił wczoraj, wiecie coś? Bo nie słyszałem na 100 %. Ale to pewnie nie realne.

Gdzie ten przygłup z fenomenem w nicku? Ciekaw jestem co on na to?

: 25 października 2012, 14:04
autor: wojti-s
deszczowy pisze:Ale to pewnie nie realne.
realne, realne ;d

Zobaczymy jak dalej będzie sobie radził Lewy i jego Borussia.

Co do Juve, to wbrew pozorom to w sezonie 2002/2003 (kiedy to doszliśmy do finału;d) w 2 fazie grupowej mieliśmy dopiero ciężko, a awans dał nam Tudor w 92 minucie ostatniego meczu ;) Stąd też nie dramatyzowałbym przed rundą rewanżową.

City też jeszcze może awansować, przy wyrównanej stawce wszystko jest możliwe.

Wbrew temu co niektórzy piszą wydaje się, że i Milan sobie poradzi z awansem. No chyba, że ruskie się przebudzą, ale wątpię.

: 25 października 2012, 14:15
autor: albertcamus
@D@$ pisze:
albertcamus pisze:Z pewnością Matri i Bendtner strzeliliby w okienko :roll:
Jak to było okienko to chyba mieszkasz w piwnicy.
Robisz sobie jaja, czy po prostu nie zrozumiałeś?

Aha, zapomniałbym - Borussia zaskakuje.

: 25 października 2012, 14:31
autor: Supersonic
strong return pisze:
dawid91 pisze: , poziom Shakhtara i tyle.
Nom, w LM prawie zgadza się.
Czyli, ze sie zgadzasz, czy nie? :think: :-D

Moim zdaniem Shakhtar gra w tym momencie lepsza pilke niz Borussia. Byc moze najlepsza w Europie, (za wyjatkiem Barcelony?).

Z Chelsea dominowali niepodzielnie, 2:1 to najnizszy wymiar kary dla Blues, mnostwo skladnych kombinacyjnych akcji, szeroki repertuar zagran, swietne przygotowanie motoryczne, mnogosc opcji, zwlaszcza w ofensywie, robiacy roznice TOP Willian... Wygladaja na zespol pozbawiony slabych punktow. Ale wyobrazic ich sobie jak podnosza trofeum? Niemozliwe..
Zwlaszcza, ze w LM takie typowanie nie ma wiekszego sensu, w lutym, gdy zacznie sie faza pt. dyspozycja dnia, wszystko moze wygladac odmiennie

Tymczasem:
A Porto, PSG - proste.
B Schalke, Arsenal - j.w. choc tu licze na waleczny Olympiakos kosztem A.
C Malaga i ... Milan ma i Zenit i Malage u siebie, raczej oni, to jeszcze nie czas Zenitu, choc chcialbym, chcialbym- nie powiem :)
D Nie podejmuje sie, ale mysle, ze City jeszcze nie spasowalo.
E MY i Shakhtar ofc ^^
F Bayern i Valencia
G Barcelona i mysle, ze Benfica
H Utd i Braga.

Ogolem nie ma wielu grup gdzie sa jakies wielkie niewiadome. Jak to w LM, ostatnimi sezonami najczesciej bywa.. eh.

Ciekawa logika skreslania Milanu, gdy w tej chwili sa na miejscu premiowanym awansem, a runda rewanzowa bedzie latwiejsza.
:think:

: 25 października 2012, 14:52
autor: Dzięcioł
dawid91 pisze: Z Manchesterem powinni wygrać i co? Zremisowali frajersko w ostatnich minutach, tyle okazji i pojechali do domu ze skrzywionymi pyskami, bo trzy punkty były tak blisko. Czyste frajerstwo. Nie grają jakiegoś kosmicznego futbolu jak tu się rozpisujecie, poziom Shakhtara i tyle.
BVB wygra swoją grupę. Podobnie Shakhtar. Jeżeli dla Ciebie nie jest to wyznacznik poziomu zespołu, to sorry miszczu. Zwłaszcza, że oba kluby grają w trudnych grupach.

: 25 października 2012, 14:55
autor: strong return
Supersonic pisze: Ogolem nie ma wielu grup gdzie sa jakies wielkie niewiadome. Jak to w LM, ostatnimi sezonami najczesciej bywa.. eh.
Dużo w tym prawdy, ale odpadnięcie Utd, było, Mancini, jak nie umiał grać w pucharach, tak nie umie, natomiast jakby niebiescy nie przeszli to też by była niespodzianka.
Supersonic pisze: Czyli, ze sie zgadzasz, czy nie?

:evil:
Nie, bo polegam na Twoich impresjach z meczu Doniecka. Choć patrząc w odniesienie słynnych statystyk z EURO do rzeczywistości, to pewnie źle robię. :smile:
A tak naprawdę gra w obronie City u siebie to widać nie był raczej jednorazowy wyskok, więc chyba jednak Szachtar.
Co do Milanu, to HIW(tak naprawdę są cieńcy), ale mają szczęście, że Zenita nie prowadzi ktoś radzący sobie lepiej w pucharach ostatnio niż Spaletti.

: 25 października 2012, 14:58
autor: Il Fenomeno
deszczowy pisze:Podobno Lewy coś strzelił wczoraj, wiecie coś? Bo nie słyszałem na 100 %. Ale to pewnie nie realne.

Gdzie ten przygłup z fenomenem w nicku? Ciekaw jestem co on na to?
Co ja na to? Nic, bo meczu nie oglądałem. Jakbyś nie zauważył, ja ani razu nie oceniłem jakości sportowej tego zawodnika (oo, to tak jak Ty podczas oceniania ataku reprezentacji Włoch na EURO). Po prostu, czepiam się Twojej konstrukcji myślowej: czyli zagłuszanie każdego pierdnięcia Giovinco, takimi bzdurnymi gadkami, jak ta o jego cieszynce, przy jednoczesnym podniecaniu się każdym pierdnięciem Lewandowskiego. Czyli, ja mogę się podniecać zawodnikiem, a wy nie, bo ja waszego nie lubię.

Chyba, że liczyłeś na odpowiedź: Co z tego, że strzelił bramkę, jak zamiast polecieć dziękować asystentowi, to bezczelnie się z niej cieszył!!

: 25 października 2012, 15:00
autor: Dobry Mudżyn
Supersonic pisze:
strong return pisze:
dawid91 pisze: , poziom Shakhtara i tyle.
Nom, w LM prawie zgadza się.
Czyli, ze sie zgadzasz, czy nie? :think: :-D

Moim zdaniem Shakhtar gra w tym momencie lepsza pilke niz Borussia. Byc moze najlepsza w Europie, (za wyjatkiem Barcelony?).

Z Chelsea dominowali niepodzielnie, 2:1 to najnizszy wymiar kary dla Blues, mnostwo skladnych kombinacyjnych akcji, szeroki repertuar zagran, swietne przygotowanie motoryczne, mnogosc opcji, zwlaszcza w ofensywie, robiacy roznice TOP Willian... Wygladaja na zespol pozbawiony slabych punktow. Ale wyobrazic ich sobie jak podnosza trofeum? Niemozliwe..
Zwlaszcza, ze w LM takie typowanie nie ma wiekszego sensu, w lutym, gdy zacznie sie faza pt. dyspozycja dnia, wszystko moze wygladac odmiennie

Tymczasem:
A Porto, PSG - proste.
B Schalke, Arsenal - j.w. choc tu licze na waleczny Olympiakos kosztem A.
C Malaga i ... Milan ma i Zenit i Malage u siebie, raczej oni, to jeszcze nie czas Zenitu, choc chcialbym, chcialbym- nie powiem :)
D Nie podejmuje sie, ale mysle, ze City jeszcze nie spasowalo.
E MY i Shakhtar ofc ^^
F Bayern i Valencia
G Barcelona i mysle, ze Benfica
H Utd i Braga.

Ogolem nie ma wielu grup gdzie sa jakies wielkie niewiadome. Jak to w LM, ostatnimi sezonami najczesciej bywa.. eh.

Ciekawa logika skreslania Milanu, gdy w tej chwili sa na miejscu premiowanym awansem, a runda rewanzowa bedzie latwiejsza.
:think:
Cmon, dude, City potrzebuje zwyciestwa i z Realem i z Borussia w Dortmundzie. Bor potrzebuje jednego remisu, czy to z City czy z Ajaxem nawet. Panie, daj Pan spokoj. Juz predzej Ajax wyjdzie niz $hity ! :stop:

W G liczę na Celtów. <3
Moze to dlatego, ze mam sentyment do koloru zielonego, a czerwonego nienawidzę? :think:
Co do H licze na Cluj :prochno: Wygrali z Braga na wyjezdzie, wystarczy ze powtorza to u siebie, i Braga bedzie miec male szanse na awans :happy:

: 25 października 2012, 15:01
autor: Maly
nie galopujcie się tak, szczególnie z tym wygrywaniem grupy przez BVB, grają teraz 2 ciężkie wyjazdy i dom z Ajaxem więc jeśli zdobędą 4 punkty to i tak będzie cud bo na wyjazdach grają dużo gorzej

a nasza grupa? proste - musimy wygrać dwa najbliższe mecze U SIEBIE i liczyć że chelsea nie wygra u siebie z szachtarem... tylko i aż tyle...

a w ogóle to gramy w tej LM kompletnie bez zęba, chcąc zdobywać punkty na chodzonego, dopiero jak mamy goowno w gaciach zaczynamy szybciej biegać i naciskać rywala, nie bez powodu we wszystkich meczach pierwsi traciliśmy gole... w ostatnim meczu graliśmy tak na prawdę dopiero od wejścia Vucinica, tak jakby na początku zadowalał nas remis a później mielibyśmy dużo czasu na odrabianie strat...

: 25 października 2012, 15:04
autor: dawid1897
Dzięcioł pisze:
dawid91 pisze: Z Manchesterem powinni wygrać i co? Zremisowali frajersko w ostatnich minutach, tyle okazji i pojechali do domu ze skrzywionymi pyskami, bo trzy punkty były tak blisko. Czyste frajerstwo. Nie grają jakiegoś kosmicznego futbolu jak tu się rozpisujecie, poziom Shakhtara i tyle.
BVB wygra swoją grupę. Podobnie Shakhtar. Jeżeli dla Ciebie nie jest to wyznacznik poziomu zespołu, to sorry miszczu. Zwłaszcza, że oba kluby grają w trudnych grupach.
A przeczytaj sobie wszystko jeszcze raz miszczuniu. Z Shakhtarem zremisowaliśmy, wcale od nich nie odstawaliśmy a tu wyskakują że z Borussią nie mielibyśmy szans, grają super kosmiczną piłkę itd. A ja piszę, że to poziom Shakhtara, wcale nie napisałem że to zły poziom, ale nie jest też galaktyczny i nie do zatrzymania. O!

A to czy BVB i Shakhtar wygrają swoje grupy nie jest jeszcze takie pewne
strong return pisze:
dawid91 pisze:Z Manchesterem powinni wygrać i co? Zremisowali frajersko w ostatnich minutach, tyle okazji i pojechali do domu ze skrzywionymi pyskami, bo trzy punkty były tak blisko.
dawid91 pisze: Ja tam tego nie widziałem, a wczoraj zagrali gorzej niż z Manchesterem. Dużo niedokładnych podań. I powiedzcie mi że ich gole nie były dziełem przypadku,
Wygrać, czy nie wygrać, (7pkt mieć, czy nie mieć), o to jest pytanie...
9pkt mieć czy nie mieć, o to jest pytanie

: 25 października 2012, 15:14
autor: zahor
Supersonic pisze: Ciekawa logika skreslania Milanu, gdy w tej chwili sa na miejscu premiowanym awansem, a runda rewanzowa bedzie latwiejsza.
:think:
Skreślanie faktycznie jest błędem, ale moim zdaniem faworytem do awansu też nie są. Z dwóch powodów:

- po pierwsze, wydaje mi się że czas pracuje na korzyść zespołu z Rosji. Zenit kupił dwóch kluczowych piłkarzy w ostatniej chwili, aklimatyzacja nie przebiegła najlepiej, były kwasy w zespole, niemniej jednak wydaje mi się że z czasem to wszystko musi zatrybić. Co innego w Milanie. Co mecz trener, piłkarze i zarząd znajdują się pod coraz większą presją, z którą wyraźnie sobie nie radzą. Władze albo się ugną i wywalą Allegriego, żeby chociaż na moment zadowolić kibiców, albo atmosfera w klubie będzie tragiczna.

- po drugie, atut własnego boiska to w tym roku dla rossonerich... żaden atut. W lidze u siebie i na wyjeździe zagrali po cztery mecze, zdobywając odpowiednio trzy i cztery punkty. W LM 1 punkt w jednym meczu u siebie (z outsiderem), trzy punkty w dwóch meczach na wyjeździe.

: 25 października 2012, 15:32
autor: strong return
dawid91 pisze: 9pkt mieć czy nie mieć, o to jest pytanie
Jak na ekipę, która nic nie robi tak naprawdę dobrze,(jak to opisałeś de facto w cytowanych fragmentach w fenomenalnie niekonsekwentny sposób) to i tak nieźle.Borussia wygrała zasłużenie, a porównanie do koszącego Szachtara, to nobilitacja.(nas nie skosili, William dwa razy ciut rozminął się z bramką i nie tylko on zresztą, na co odpowiedzieliśmy mniejszą liczbą okazji do zdobycia gola) EOT.