JuvePoland

Nasz niewysoki przyjaciel "jest naprawdę bardzo szczęśliwy" z powrotu do Turynu (cyt. za SoloJuve).

Arogancki karzeł. Jeszcze niedawno beczał w mankiet każdemu dziennikarzowi, nie wyłączając "Przeglądu Sportowego", jak to Juventus go krzywdził.

GIOVINCO, NIGDY NIE BĘDZIESZ POLAKIEM!!!!!!1111

A oni* mu jeszcze chcą dać 10tke pfff.



*uważający Giovinco za zbawiciela, fanboye i cała reszta dla których jego poprzednie zachowanie jest wzorowe.

Naprawdę po calciopoli jaracie się wywiadami zawodników i wszelkimi wypowiedziami w mediach?

Przypomnę:
Cannavaro - zostanę,
Zambrotta - zostanę
Thuram - jestem juventino.

Seba kiedykolwiek psuł atmosferę w drużynę gdy ciągle siedział na ławie? Nie. To po co te lamenty.

Zawidowianin pisze:Seba kiedykolwiek psuł atmosferę w drużynę gdy ciągle siedział na ławie? Nie. To po co te lamenty.

To poczekaj aż pan "strzeliłem-naście-goli-w-Parmie-i-chciała-mnie-Barca!" usiądzie na dwa mecze.

"To był mój błąd, nie powinno się wchodzić do tej samej rzeki".
"W Parmie grałem w podstawie i miałem wyniki".
"Tam czułem, że trener mi ufa".

Poczekaj tylko.

więcej od samego Seby, płakał chyba jego agent

Dokładnie. Już narzekacie, nawet przez 15 minut go jeszcze w Turynie nie było. Ten D'Amico czy jak mu tam robi straszny dym, zresztą tak samo przy Iaqunicie było. Gdyby jakiś gościu w wieku Giovinco miałby taki sam sezon to połowa tego forum fapałaby nad tym transferem. Poza tym 12 mln € to nie jest fortuna, a sam zawodnik daje możliwość rotacji nie tylko personalnej, ale i taktycznej...

Buu!

Dokładnie. Już narzekacie, nawet przez 15 minut go jeszcze w Turynie nie było. Ten D'Amico czy jak mu tam robi straszny dym, zresztą tak samo przy Iaqunicie było. Gdyby jakiś gościu w wieku Giovinco miałby taki sam sezon to połowa tego forum fapałaby nad tym transferem. Poza tym 12 mln € to nie jest fortuna, a sam zawodnik daje możliwość rotacji nie tylko personalnej, ale i taktycznej...

Buu!

zoff pisze:Dokładnie. Już narzekacie, nawet przez 15 minut go jeszcze w Turynie nie było. Ten D'Amico czy jak mu tam robi straszny dym, zresztą tak samo przy Iaqunicie było. Gdyby jakiś gościu w wieku Giovinco miałby taki sam sezon to połowa tego forum fapałaby nad tym transferem. Poza tym 12 mln € to nie jest fortuna, a sam zawodnik daje możliwość rotacji nie tylko personalnej, ale i taktycznej...

Buu!

Żeby nie było, zoff! Ja uważam, że to naprawdę dobry grajek. Ale przy okazji - to arogant, który lubi robić dym dookoła siebie. I to mnie w nim odrzuca.

Każdy zawodnik chce grać to chyba logiczne - jak Giovinco jest arogantem to kim jest Cirstiano i Mario?

Giovinco stara się walczyć o swoje chyba nikomu nie trzeba przypominać ile razy Juventus zmieniał trenera taktykę podejście kupował gwiazdy typy Martinez czy inni, a ten siedział na ławie, albo był wypożyczany

deszczowy pisze: Żeby nie było, zoff! Ja uważam, że to naprawdę dobry grajek. Ale przy okazji - to arogant, który lubi robić dym dookoła siebie. I to mnie w nim odrzuca.

Możesz albo czy możecie (wszyscy 'hejterzy' Żowinko) mi podesłać newsy kiedy on u nas grał za czasów Ranieriego (a jak wiemy siedział wtedy często) i wypowiadał się do prasy że jest mu źle? Nie przypominam sobie takich sytuacji

Co innego gdy grał w Parmie, zresztą... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, taka prawda. Gdyby na wypożyczeniu mówił że w Juve było mu lepiej, etc. to raczej nikt przychylnie by na niego nie patrzał tam i prawdopodobnie dalej by na niego dziś krzywo patrzeli. Teraz przejdzie do Turynu, więc wypowiada się w innym tonie

Uważam że ma naprawdę nieprzeciętne umiejętności, a w szczególności przyjęcie piłki i drybling, ale jest człowiekiem jak każdy inny piłkarz i musi w dzisiejszym świecie się 'sprzedać' tam gdzie gra. Nie mam pojęcia skąd pochodzi opinia o jego wielkiej konfliktowości.

deszczowy pisze:

Zawidowianin pisze:Seba kiedykolwiek psuł atmosferę w drużynę gdy ciągle siedział na ławie? Nie. To po co te lamenty.

To poczekaj aż pan "strzeliłem-naście-goli-w-Parmie-i-chciała-mnie-Barca!" usiądzie na dwa mecze.

"To był mój błąd, nie powinno się wchodzić do tej samej rzeki".
"W Parmie grałem w podstawie i miałem wyniki".
"Tam czułem, że trener mi ufa".

Poczekaj tylko.

Ja się za to już nie mogę doczekać aż zamkną się Ci, którzy teraz wybrzydzają. W takim razie rozumiem popierasz decyzje personalne Ranieriego i Ferrary, którzy na lewej woleli Marchisio czy Tiago? Według mnie chłopak jasno postawił sprawę mówiąc że nie ma ochoty marnować czasu na oglądanie siódmej drużyny w lidze z ławki rezerwowych i woli zbierać doświadczenie w drużynie nawet bez szans na awans do rozgrywek europejskich.
Wcale się nie dziwie że Seba ma uraz do ludzi pracujących wówczas w klubie, mających bezpośredni wpływ na jego karierę, bo ja sam mam do dziś uczulenie na nazwiska Blanc, Gigli, Secco, Ranieri i Ciro "Balboa". Chłopak uratował sobie karierę 2 lata temu uciekając z tego klubu, tak jak teraz w idealnym momencie wraca.

blackadder pisze:Ja się za to już nie mogę doczekać aż zamkną się usta tych, którzy teraz wybrzydzają. W takim razie rozumiem popierasz decyzje personalne Ranieriego i Ferrary, którzy na lewej woleli Marchisio czy Tiago? Według mnie chłopak jasno postawił sprawę mówiąc że nie ma ochoty marnować czasu na oglądanie siódmej drużyny w lidze z ławki rezerwowych i zbierać doświadczenie drużynie bez szans na awans do rozgrywek europejskich.
Wcale się nie dziwie że Seba ma uraz do ludzi pracujących wówczas w klubie, mających bezpośredni wpływ na jego karierę, bo ja sam mam do dziś uczulenie na nazwiska Blanc, Gigli, Secco, Ranieri i Ciro "Balboa". Chłopak uratował sobie karierę 2 lata temu uciekając z tego klubu, tak jak teraz w idealnym momencie wraca.

Otóż to.

deszczu, od kilku dni w kółko powtarzasz karzeł to, karzeł tamto. Weź szukaj fejmu gdzie indziej

Pominę fakt, że wciąż zachowujesz się jakby Giovinco skrzywdził Twoją matkę podczas gdy ja naprawdę nie pamiętam żadnej rażąco skandalicznej wypowiedzi z jego ust. Jak będzie grał źle, siądzie na ławce i zacznie marudzić to należy go pogonić ale co w tym dziwnego, że się frustrował kiedy za niego grał Tiago, (wówczas bezbarwny) Marchisio albo Poulsen? :doh:

Nie wiem, może macie rację i jeszcze kiedyś zacznę go chwalić. Póki co mam dużo niechęci do Giovinco. Przy czym -podkreślam to- są to zastrzeżenia głównie do jego mentalności. Bo oczywiście z czysto piłkarskiego punktu widzenia może to być dla nas strzał w... nie, nie powiem "w 10", a w "9,5".

Po co ten lament. Ci co tak narzekają na Sebe za bardzo wyolbrzymiają. To że miał pretensje że nasi włodarze go tak potraktowali to miał rację, bo lekką ręką go oddali na tą współwłasność. Powiedział ze 2-3 razy że poczuł się źle potraktowany czy coś w tym stylu i o co to wielkie halo? Inni piłkarze robią faktyczny "dym" w mediach.

Jeśli teraz by narzekał że nie ma 1 miejsca w składzie od razu i bez walki, to inna sytuacja. Ale do tego nie doszło i dopóki nie dojdzie, jeśli w ogóle, to nie ma co się spinać. Ostatnio to jego agent raczej gadał od rzeczy niż sam Seba.

Ja tam w Giovinco wierzę i mam nadzieję że się sprawdzi. Nie ulega wątpliwości że dojrzał piłkarsko i nabrał doświadczenia przez te 2 sezony w Parmie i to mu może tylko pomóc.

Deszczowy nigdy nie będziesz dziennikarzem !!!111111111 miejmy nadzieję.