Strona 5 z 13

: 01 kwietnia 2005, 20:29
autor: BIGGI
Wlasnie podali ze elektrokardiogram jest płaski.....a to juz oznacza tylko jedno :?

Raczej zadna impreza masowa sie nie odbędzie w ten weekend

: 01 kwietnia 2005, 20:30
autor: Asta#8
Reuters właśnie podał, iż wykres sercowy (wiecie oco chodzi) jest płaski.
Co oznacza jedno: Papież nie żyje :płaczę: :płaczę: :( :(

: 01 kwietnia 2005, 20:34
autor: dawojuve
Martin ja poprostu nie czaje jak mozna nie przepadac za papiezem nawet jak sie jest niewierzacym! :angry: I to nie zalezy od jego wieku tylko od Boga. Jesli bedzie chcial zeby Jan Paweł II do niego przybyl to tak bedzie.

: 01 kwietnia 2005, 20:35
autor: mleko
owszem...zostala podana taka informacja iz papiez nie zyje.ale jest ona niepotwierdzona przez Watykan.poki jest jeszcze plomyk nadziei WIERZMY I MÓDLMY SIĘ!!!

: 01 kwietnia 2005, 20:47
autor: e-kacper
Jak przeczytałem rozmowy o Papiezu na tym forum http://www.big-football-forum.co.uk/for ... hp?t=21510 to mie ciarki przeszły, nawet w wielkiej i genijalnej Anglii szezy sie głupota i niezrozumienie świata. Żal mi tych ludzi, kiedys chciałem wyjechać z Polski (moze nie na stałe) ale w tej chwili juz nie chce jak poza nią mozna spotkać takich ludzi.

A moim zdaniem Papiez zrobił co miał zrobić w swoim życiu, ale chciałbym żeby się tym mogł jeszcze dłużej cieszyć.

(Papież dalej żyje)

: 01 kwietnia 2005, 20:47
autor: adrian_markuś
Jeszcze żyje!!!Jest nadzieja

: 01 kwietnia 2005, 20:57
autor: zlatan_sc
W kosciele nie bylem od 3 lat. Do bierzmowania nie przystapilem. Kosciol uwazam przynajmniej w czesci jako maszynke do zarabiania pieniedzy. Ale gdy tylko uslyszalem, ze papiez moze odejsc... On jest wielki, jest wspanialym czlowiekiem, wzorem do nasladowania, juz nigdy nie bedzie na ziemi takiego papieza ale i czlowieka. Nawet moi koledzy, ktorzy racza sie browarkiem na boisku, przeklinaja w domu i sa typowymi "chacharami" bardzo sie przejeli stanem papieza, to dobitnie swiadczy o tym, ze jest od wielki i jego odejscie bedzie... sam nie wiem czym bedzie, brak mi slow :(

: 01 kwietnia 2005, 21:00
autor: bartus
http://info.onet.pl/1076222,12,item.html
jeszcze jest nadzieja....modlmy sie za Ojca Świętego

: 01 kwietnia 2005, 21:21
autor: darel
Az ciężko coś napisać. Żadne słowa, nawet te najpiekniejsze nie oddadza wszystkiego, co chciałoby sie wypowiedzieć, napisać.
Odchodzi najwiekszy z Polaków, największa osobistość na świecie. Nikt nie zrobił dla świata tyle co Papież. Wszędzie tam, gdzie sie pojawiał zapalał w ludziach płomyk nadziei na lepsze życie.

Jedyne co nam pozostaje to modlitwa. W takich momentach chciałoby sie cofnąć czas, naprawic wszystkie złe rzeczy, ale tego się już nie da zrobić.
Właśnie wróciłem z Mszy Św specjalnie za Ojca Świetego i to co zobaczyłem, naprawde bardzo mnie ujęło - pełno ludzi, wiele płakało, nie tylko starsze osoby, widziałem także osoby młode, które nie mogły powstrzymac łez.
Naprawde nie wiem co napisać.

: 01 kwietnia 2005, 21:25
autor: Lypsky
Jestesmy swiadkami tego co mialo miejsce 2000 lat temu. Wtedy to Jezus Chrystus byl osoba doswiadczona ogromna meka a w rezultacie smiercia za grzechy swiata.
Caly czas mam nadzieje, caly czas wierze i modle sie.
Nie da sie powstrzymac lez, a towarzyszy temu uczucie ze to takze ja przyczynilem sie do meki Ojca Świętego- moimi grzechami.
niestety Jan PawełII nie ma już żadnych szans na przęzycie
Ukleknij i pokaz Ojcu w Niebie jak bardzo pragniesz aby Karol Wojtyła zostal z nami na ziemi. Szanse zawsze sa!

Jutro dzien mojego bierzmowania, niestety moze okazac sie bardzo smutny.Stanie sie wola Ojca w Niebie z ktora Papiez juz zdazyl sie pogodzic.

: 01 kwietnia 2005, 21:32
autor: Kuba Napierski
Jest jeszcze promyk nadziei!! Wierzę że On przeżyje bo kocham Go z całego serca. Wierzę w niego i nie wstydzę się tego. Nawet jeżeli odejdzie będziemy wiedzieli że jest mu tam lepiej niż na Ziemii i zrozumiemy że nie możemy rozpaczać :naughty: bo Papież napewno nie chce łez tylko spokoju z naszej strony. Jesteśmy z Nim :!:

: 01 kwietnia 2005, 21:34
autor: vojtek
Każdy z nas moze miec wlasne zdanie,kazdy ma wlasne sumienie.Ale w takiej chwili wszyscy powinnismy sie modlic za Ojca Świetego,ktory poswiecil sie aby sluzyc innym i walczyc o pokoj na swiecie :!:

: 01 kwietnia 2005, 21:34
autor: effahid
38. min Kibice żądają przerwania meczu... "Minuta ciszy!" skanduje stadion.
40. min "Przerwać mecz!" - to żądanie kibiców i z Poznania i ze Szczecina.
Mecz przerwany, piłkarze obu zespołów, sędzia i delegat techniczny zastanawiają się co zrobić
PRZERWAĆ MECZ! - to znów kibice. Wszystkie flagi zostały zdjęte z płotów!
Cały stadion uczcił minutą ciszt pamięć Ojca Świętego Jana Pawła II
Mecz przerwany
Piłkarze obu zespołów stoją we wspólnym uścisku na środku boiska. Na stadionie cisza... Kibice nie chcą wyjść ze stadionu...
Jeszcze Polska nie zginęła! - wszyscy kibice na stadionie wspólnie odśpiewali hymn
Piłkarze schodza do szatni. Kibice powoli i w milczeniu opuszczają stadion...

: 01 kwietnia 2005, 21:37
autor: Juverulez!
JESTESMY Z TOBĄ OJCZE SWIĘTY :(:(:( BOŻE, NIE ZABIERAJ GO, NIE TERAZ :( CHCĘ ZOBACZYĆ CUD :(:(:( TEN, KTÓRY JEST NAJWIĘKSZYM CZŁOWIEKIEM TERAZ CIERPI, PRAKTYCZNIE AGONIA...
ZABIJE WLOSKIE MEDIA- 3 nieprawdziwe informacje który praktycznie "uśmiercały" Głowę Kościoła... :evil: "Nadzieje umiera ostatnia" :(

: 01 kwietnia 2005, 21:38
autor: Pavel_Nedved1989
effahid pisze:38. min Kibice żądają przerwania meczu... "Minuta ciszy!" skanduje stadion.
40. min "Przerwać mecz!" - to żądanie kibiców i z Poznania i ze Szczecina.
Mecz przerwany, piłkarze obu zespołów, sędzia i delegat techniczny zastanawiają się co zrobić
PRZERWAĆ MECZ! - to znów kibice. Wszystkie flagi zostały zdjęte z płotów!
Cały stadion uczcił minutą ciszt pamięć Ojca Świętego Jana Pawła II
Mecz przerwany
Piłkarze obu zespołów stoją we wspólnym uścisku na środku boiska. Na stadionie cisza... Kibice nie chcą wyjść ze stadionu...
Jeszcze Polska nie zginęła! - wszyscy kibice na stadionie wspólnie odśpiewali hymn
Piłkarze schodza do szatni. Kibice powoli i w milczeniu opuszczają stadion...
to dosyc dobitnie swiadczy o tym kim JEST Papież.
nam pozostaje sie modlic