Strona 5 z 12

: 03 sierpnia 2004, 10:23
autor: ravaello
JUVE - real ten mecz na długo pozostanie w mojej pamięci. oczywiście wygrany 3:1 :!: :D

: 03 sierpnia 2004, 22:22
autor: kubinho 10
DamKam pisze:Ja takze Juve-Real 3:1 !!!!!! To bylo cudnowne przerzycie :-D Najpiekniejszy mecz jaki w zyciu widzialem z udzialem ukochanego Juve.
Ach te wspomnienia..........

Popieram :twisted: to był najpiękniejszy mecz nie tylko w wykonaniu JuVe który widziałem ale może i w ogule najpiękniejszy :!: :!: wtedy po tym meczu najpierw sie rozpłakałem ze szczęścia a potem zacząłem latać po podwórku i krzyczeć " FORZA JuVe, AVE JuVE" :!: nio i tak piękna bramka Alexa :D :D :D :D :D :D :D :D

: 03 sierpnia 2004, 23:12
autor: Lizard
finał LM z Milanem...Następnego dnia mój kumpel wiedząc, że kibicuję Juve na mój widok skwitował:"Jak tam...gorzej jakby ci matka umarła" :( Dość trafnie to sformułował...

: 03 sierpnia 2004, 23:17
autor: Przemo90
Powiem krótko : Juve - Real 3:1 z 2003 roku. Ten mecz bede pamietał do końca mego życia - Juve gralo wtedy chyba najlepszy mecz od kilku lat - oby takich meczow bylo jak najwiecej.

: 05 sierpnia 2004, 16:16
autor: M.
Mi w pamięci najbardziej utkwił mecz z Borussią w 1997 roku. Najpierw dwie szybko strzelone bramki przez Ridlego, potem wejście Del Piero i kapitalny gol piętką (pierwszy gol strzelony w ten sposób, który widziałem). Później kapitalny gol Rickena i płacz :( :( Mam na kompie wyowiedz Szpakowskiego z bramki Del Piero :-D . Ach piękne chwile. Może ktoś ma bramki albo skrót tego meczu?

: 05 sierpnia 2004, 17:03
autor: Bany_DG
dwa zeszBo roczne z interem 3 0 ten mecz dal nam pewne scudetto i z realem 3:1 po meczu plakalem ze szczescia i ze smutku ze pavel dostal zoltko

: 27 marca 2006, 14:07
autor: $dolar$
jestem kibicem JUVE od '98 roku, czyli jak miałem 8 lat. Finały z Realem nie pamiętam. za to finał CL w 2003 z Milanem niezapomne nigdy...

: 27 marca 2006, 14:49
autor: Pawełek
2003 rok, finał LM z Milanem !! Pamiętam że pod koniec pierwszej połowy pokłóciłem się z rodzicami i kazali mi wyłączyć telewizor i iść spać. Jednak gdy oni już zasnęli ja włączyłem telewizor i akurat zaczynał się konkurs rzutów karnych. Nigdy nie zapomnę tych emocji !!

: 27 marca 2006, 14:54
autor: LeVi
Oczywiście Juve - Real(3-1)...ogladałem mecz z ojcem i byliśmy z Juve naprawde dumni.Poza tym Alex przyćmił wtedy wszystkie "galaretki" :prochno:

Drugim meczem jest niestety Juve - Man Utd. Wpierdy u siebie 0 - 3 :angry:

: 27 marca 2006, 14:59
autor: Copiczenkowiczenko
Oczyscie Juventus-Real 3-1. Ogladalem z bratem kibicem Realu. Nigdy nie zapomne tego meczu, pamietam doskonale takze bramki.
Ale najlepsze bylo to jak na drugi dzien moglem dumnie chodzic po szkole w koszulce Juve i szydzic z kolegow ktorzy przed meczem skazywali Juve na porazke.

: 27 marca 2006, 15:05
autor: wloski
Tyle latek jestem za Juventusem, ale jednak w pamięci zapadły mi bardzo trzy mecze w których Juventus nie zawsze wygrywal:
- Juventus - Real 2:0 [04/05] , no ba , takich klasyków więcej prosze. mecz bardzo podobny do meczu z seoznu [02/03], także na Delle Alpi,
- Liverpool - Juventus 2:1 [04/05] , dlatego że bramka Alexa została nie uznana, a była prawidłowo strzelona,
- Juventus - Mialn 0:1 [02/03] , finał LM było bardzo wielkim przeżyciem no i śledziłem mecz i bałem sie o Juve bo nie grał Nedved,
Myśle, że jeszcze coś by się znalazło jednak to jest moja wyborowa trójka. Może kiedyś coś usune i zmienie zdanie kto wie... może jutro :wink:
Robert 10 pisze:
wloski pisze:- Liverpool - Juventus 1:2 [04/05]
Z tego co pamiętam to było 2-1 dla Liverpoolu a nie dla Juve. :naughty: Po golach Luisa Garcii ( piękny strzał ) i Samiego Hyypi. Potem na Delle Alpi był remis i odpadliśmy.

:doh: kurde czepiasz sie ;/ , pomyliły mi się tylko strony... przeciez wiem, że Liver strzelił dwie bramki [Hyppia i L.Garcia] a Juve jedną [Canna po błedzie Scotta Carsona]...

: 27 marca 2006, 15:12
autor: Robert 10
wloski pisze:- Liverpool - Juventus 1:2 [04/05]
Z tego co pamiętam to było 2-1 dla Liverpoolu a nie dla Juve. :naughty: Po golach Luisa Garcii ( piękny strzał ) i Samiego Hyypi. Potem na Delle Alpi był remis i odpadliśmy.

Co do tematu to meczem który na pewno zapamiętam bardzo długo to mecz Juve - Real 3-1. Najbardziej utkwiła mi bramka Nedveda :D i nieworzystany rzut karny Figo. :smile:

: 27 marca 2006, 15:28
autor: fanjuvekubat
Ja tam nie zapomne nigdy 10 takich meczów
1. Juve - River Plate 1-0
2. Juve - Real 3-1
3. Juve - Borussia 1-3
4. Juve - Monaco 4-1
5. Juve - PSG 3-1
6. Juve - Inter 1-0 (co Alex karniaka nie strzelił)
7. Juve - Man UTD 0-3 :oops:
8. Juve - Man UTD 1-1 (bramka Conte i Giggsa w ostatniej minucie)
9. Juve - PSG 6-1
10. Juve - Milan 0-0 no i karne 2-3 :cry:

: 27 marca 2006, 15:39
autor: Del Rajko
Sezon 2002/2003 połfinał LM z realem. Tego nie da się zapomnieć :!: Wszyscy byli zafascynowani królewskimi :prochno: a tu Juventus eliminuje słynny real :prochno: Zawsze kibicowałem Juve, ale od tamtego pamiętnego meczu i bramek Del Piero i Nedveda jestem uzależniony :wink: Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś zobacze właśnie tak grający Juventus :!:

: 27 marca 2006, 15:43
autor: Robert237
Juve-Real to był bardzo dobry mecz :)