Strona 5 z 5

: 05 marca 2004, 19:41
autor: PiotrekJuveMan
Najlepszy pozycja Juventusu jest bramka, gdzie panuję niepodzielnie król Gigi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obrona jest naszą najsłabszą :cry: foramcją

Pomoc OK Camoranesi wporzo ale po Nedvedzie w tym sezonie więcej się spodziewałem :roll:

Atak może być ale jakoś się nie mogę doczekać momentu żeby i Trezegol i Miccoli i Del Piero złapali formę, żeby nie było problemu ze alex ma katar to musi DiVaio a on bez formy

: 05 marca 2004, 21:40
autor: juveluck
Philby pisze:Pokazal klase dobra spoko ale w meczu z Francja nie wykorzysta l100% sytuacji..... I to tez jest fakt :P
Ale Roberto zdobyl w tym turniej dwie gole, i to wazne. Jeden dal remis z Chile drugi wygrana z Austria. A Del Piero :?: Jedna nie wykorzystana sytuacja, nie zienia faktu, ze byl lepszy na tych mistrzostwach od Alexa
Juveluck pisze:Tydzien przed finalem grali mecz ligowy. Wiec przerwa nie byla ZA DUZA. Tylko w sam raz
Philby pisze:Problem w tym ze ani Alex, ani Trezeguet ani zaden z podstawowej 11 nie zagral tego meczu poniewaz wlasnie odpoczywali... i mieli 2 tygodnie przerwy.... w meczu tym wystapili Di Vaio, Zalyeta i inni z lawki rezerwowych... Nawet Buffon zostal zastapiony przez Chimentiego ;] Widzialem sklad mecz ;]
Nie chodzilo mi o mecz z Chievo tylko o mecz z Reggina. W ktorym zagrali min. Buffon, Montero, Camoranesi, Zambrotta, Conte. Chyba znowu przeczytales niedokladnie

Philby pisze:No tak cala wine za przegrany final zwal na Del Piero... Sam mowiles ze nie bedziesz go obwinial ale to co napisales teraz dowodzi ze wlasnie obwiniasz go za ten final.... Przynajmniej ja to tak odbieram
To zle to odbierasz. Napisalem gdzies ze to jego wina, nie :!: Zaznaczylem tylko ze zawiodl w tym meczu, bo taka jest prawda. Jak by zagral na najwyzszych obrotach, albo chociaz wysokich wygladalo by to wszytsko inaczej.

Philby pisze:Jakis ty pewny siebie :P Czy ja zawsze musze byc na nizszej polce tylko z powodu rocznika 88 ?? :P
Nie, musisz byc na nizszej polce z tego powodu ze masz slabsze argumenty :!:

: 05 marca 2004, 21:52
autor: Danielpiero
Najlepszą formacja jest atak i bramka. Kiedyś to była obrona i pomoc. Pomoc nadal mamy niezła chociaż brakuje w niej Davidsa.

: 05 marca 2004, 23:11
autor: Slim
juveluck pisze:Ale Roberto zdobyl w tym turniej dwie gole, i to wazne. Jeden dal remis z Chile drugi wygrana z Austria. A Del Piero :?: Jedna nie wykorzystana sytuacja, nie zienia faktu, ze byl lepszy na tych mistrzostwach od Alexa
Ale byla to wazna sytuacja ktora mogla przesadzic mecz na korzysc Azzurich... na 1:0 by nam wystarczylo, jednak nie wykorzystal jej (bylo minelo) i doszlo do karnych gdzie proby nerwow nie wytrzymal Di Biagio i "wieza Eiffela jednak sie nie zawalila"
Juveluck pisze:Nie chodzilo mi o mecz z Chievo tylko o mecz z Reggina. W ktorym zagrali min. Buffon, Montero, Camoranesi, Zambrotta, Conte. Chyba znowu przeczytales niedokladnie
Teraz juz na 100% przeczytzalem dokladnie... No dobrze ale Alex i trezeguet w tym meczu nie zagrali wiec mieli troche dluzsza przerwe...

Juveluck pisze:To zle to odbierasz. Napisalem gdzies ze to jego wina, nie :!: Zaznaczylem tylko ze zawiodl w tym meczu, bo taka jest prawda. Jak by zagral na najwyzszych obrotach, albo chociaz wysokich wygladalo by to wszytsko inaczej.
Racja zagral ponizej oczekiwan... w miare przyzwoicie... ale ponizej oczekiwan... staral sie na boisku ale jakby zgasla jego forma z meczu z Realem... Moze jakas klatwa ciazy na nim... Niekotrzy mowia i to chyba prawda... czekaj to mowil Tomek Lipinski i chyba ma racje ze ALEX ma jednak slaba psychike, jeszcze jak odziecko mial slaba psychike i watla posture postra sie zmienila, ale ta slaba psychika chyba pozostala.... Lub mozna by to wyjsnij jeszcze tak ze TAK BARDZO CHCIAL WYGRAC TEN FINAL KU PAMIECI SWOJEGO OJCA ze zgasl... Mnie Alex nigdy nie zawiodl swoja gra mzoe tylko na Euro 2000 w finale, ale tak zawsze bylem mu wierny czy gral slabiej czy lepiej to po prostu z tego ze jest moim idolem... Jednak racja w finale LM zagral gorszy mecz niestety... Tylko Buffon zagral tem mecz dobrze a nawet wspaniale....


PS. Nadrobilem rozmowe, wiec smialo mozesz komentowac tylko prosze nie rob 2 raz tego bledu co wczesniej oki? bo 3 raz nie umiem wyrazic tego co napisalem teraz a wydaje mi sie ze napisalem to lepiej ;]

: 06 marca 2004, 11:19
autor: juveluck
Philby pisze:Ale byla to wazna sytuacja ktora mogla przesadzic mecz na korzysc Azzurich... na 1:0 by nam wystarczylo, jednak nie wykorzystal jej (bylo minelo) i doszlo do karnych gdzie proby nerwow nie wytrzymal Di Biagio i "wieza Eiffela jednak sie nie zawalila"
To tylko gdybanie, juz pisalem ze gdyby babcia miala wasy, byla by dzadkiem. Za to jezeli Baggio by nie strzelil tych goli z Austria i Chile. to do spotkania z Francja wogole by nie doszlo, bo Wlosi nie zdolali by wyjsc z grypy. Roberto zrobil poprostu wiecej niz Del Piero, ktoremu te msitrzostwa nie wyszly.

Philby pisze:Racja zagral ponizej oczekiwan
Czekalem, az przyznasz mi racje 8)

Philby pisze:PS. Nadrobilem rozmowe, wiec smialo mozesz komentowac tylko prosze nie rob 2 raz tego bledu co wczesniej oki? bo 3 raz nie umiem wyrazic tego co napisalem teraz a wydaje mi sie ze napisalem to lepiej ;]
Nie zrobie, ale widzisz miales okazje przynajmniej napisac lepszy post. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :P

: 06 marca 2004, 12:03
autor: Slim
juveluck pisze:To tylko gdybanie, juz pisalem ze gdyby babcia miala wasy, byla by dzadkiem. Za to jezeli Baggio by nie strzelil tych goli z Austria i Chile. to do spotkania z Francja wogole by nie doszlo, bo Wlosi nie zdolali by wyjsc z grypy. Roberto zrobil poprostu wiecej niz Del Piero, ktoremu te msitrzostwa nie wyszly.
Tez raqcja zeby nie doszlo... Ale bramke mogl strzelic :P Jednak co sie stalo juz sie nie odstanie...

Juveluck pisze:Czekalem, az przyznasz mi racje 8)
8) Przyznalem ale i tak zgadzam sie tylko w 90% :P

Juvelcuk pisze:Nie zrobie, ale widzisz miales okazje przynajmniej napisac lepszy post. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :P
No tak ale ile to 3ba sie nameczyc zeby 2 razy napisac takiego dlugiego posta :P