Strona 5 z 6
: 17 lutego 2004, 12:57
autor: Hadzi
W 94 roku byłem na wakacjach we włoszech.Pamietny finał Mistrzost świata kiedy Wlosi przegrali po karnych spędziłem w kawiarni.Wtedy zoabczyłęm co to jest fanatyzm Wlochow jezeli chodzi o pilke norzna.Polacy nie potrafia tak kibicowac i nigdy sie nie naucza.Ale nie o tym mialem pisac.Wracajac z wakacji mialem postoj na stacji bezynowej.W sklepie wisiały obok siebie szaliki Juve Milanu i innych.Wybrałem ten jedyny który mi się najbardziej spodobał.Chociaz Milanu był kolorowszy.Wcześnije nie interesowałem sie liga wlaska.Od tamtej pory kibicuje Starej Damie na dobre i na złe.Szalki mam do dzisaj.
: 17 lutego 2004, 13:07
autor: Juverulez!
hehe, nazwisko Del Piero po finale z 96 r kołatało się w mojej głowie.... potem spadek zainteresowania ale od 4-3 lat zainteresowałem sie ponownie... Dużo mi dała ta stronka, ale Del Piero był/jest na tyle medialny i tak pięknie grał/gra, że nie pozostawił mi wyboru innego jak kibcować Bianconerim!
: 23 lutego 2004, 22:51
autor: zIzKaCz
[quote="JuventusBoy"]Ja tylko dzięki Tacie:) Wyszedł raz na zakupy i wrócił z koszulką Juve(Del Piero) którą dostałem ja:) od tamtąd zaczelem sie intersować się Juve:>
W wakacje kupiłem se Orginał Juve

za 65 Euro :lol:[/quote]
To masz szczescie ze Ojciec nie kupil Ci koszulki Manchesteru bo pewnie teraz byloby Ci łyso za Starszego

: 23 lutego 2004, 23:39
autor: Gigi Alex
Ja zaczalem kibicowac toz przed finalem z ajaxem...... byl to mecz przeciwko Nantes i wtedy najbardziej spodobal (chodzi o gre

) ....no zgadnijcie... to byl ALEX

.
: 24 lutego 2004, 01:20
autor: marcinek
W moim przypadku to byl widzew az to finalu z Borussia, gdzie Juve bylo faworytem, spodobala mi sie ta druzyna mimo ze w tedy przegrala ja i tak zostalem z nimi a nie z Borussia... Pamietam jak Del Piero w tedy walnal brame. Klos wyciagal wszystko kazdy sie meczyl i nic dopiero wpuscili w drugiej polowie Alexa i ten z pientki pociagnal tak ze brama 2:1 Juve rzucilo sie dalej ale potem wpuscili Larsa Rickena... Peruzzi wyszedl z bramki a ten przejal pilke i tak z daleka go przelobowal no i koniec... aha te dwie pierwsze bramy to Ridle strzelil... <nie wiem czy dobrze napisalem jego nazwisko> WIEC JA ZACZALEM KIBICOWAC JUVE GDY PRZEGRALI... ILE BYM DAL ZEBY ZOBACZYC JAK DEL PIERO PODNOSI PUCHAR EUROPY...MARZENIE...... ALE NA RAZIE MAMY DEPORTIVO NA DRODZE <OJ JAK JA NIE LUBIE HISZPANOW I ICH PILKI TRZEBA ICH NAUCZYC GRAC> :twisted:
: 24 lutego 2004, 11:58
autor: KubaA
moja przygoda z klubem zaczęla sie od Roberto Baggio. Pierwszy raz dowiedziałem sie o nim w 92. Mialem wtedy 8 lat. Zacząlem szukac wszystkich informacji o nim. Tak trafiłem na juventus. Od tego momentu zacząlem się interesowac nie tylko Baggio ale i Juventusem. Baggio odszedł z Juve ale miłośc do tego klubu pozostała.
: 24 lutego 2004, 11:59
autor: darel
Ja Juventusowi kibicuje od 1997 r. - od przegranego finału LM z Borussią. Nie wiem, dlaczego padło na Juve. Pamietam, ze w tamtym okresie takze ukazał sie w BravoSport bardzo obszerny materiał o Juve i o Del Piero. A dlaczego nie Milan, czy Inter?? Nie wiem - poprostu SOLO LA JUVE E' GRANDE!!!!!!!!!
: 24 lutego 2004, 12:27
autor: weyb
powiem tak na poczatku byl boniek a jak mi ojciec powiedzial ze gral w juventusie to tak juz zostało

))
: 24 lutego 2004, 12:28
autor: Kamil de Lellias
Ja chyba zaczalem kibicowac Juve na przkor kolegom ktorzy byli zakochani wtedy w Milanie, a ja stwierdzilem ze bede kibicem Juve. Chociaz sie nie znalem wtedy na pilce ( bo to dawno bylo ) to spodobaly mi sie jeszcze koszulki bialo - czarne.
A Lazio nie lubie dlatego, że nie cierpie rasizmu. Roma - po prostu szalu dostaje jak widze te ich wisniowe koszulki i jest to przeze mnie wrecz znienawidzony klub :evil: A Inter z Milanem sa mi obojetne chociaz ciesze sie jak przegrywaja w serie A.
: 05 marca 2004, 22:57
autor: PiotrekJuveMan
21 Paźdźiernika 1995 roku obejrzałem mecz Juventus Turyn-Glasgow Rangers*, Juve wygrało wtedy 6-1 i od tej pory zacząłem poprostu kochać Juve i oczywiście Alessandro Del Piero. Przeżyłem ciężkie czasy jak chociażby pamiętne finały ligi mistrzów w 97, 98 oraz 2003 roku, ale też przyjemne final 96 wiele mistrzostw włoch. Cóż kibicem jest się na dobre i na złe!!!
*-pierwszy mecz jaki obejrzałem w tv
: 14 marca 2004, 19:58
autor: kluchu
Heh widze ze wszyscy zaczeli od tego samego okresu. Ja rowniez. Przed meczem z Ajaxem byl polfinal z Nantes i tam piekna bramke strzelil bodajze Vialli. To byl moj 1 kontakt z Juve. Nastepnie po zwycieskim meczu z River Plate kupilem sobie koszulke del Piero i wtedy zaczela sie milosc na dobre:)
: 14 marca 2004, 21:28
autor: J1897
u mnie był to czysty "przypadek" :!: :!: :!:
oglądałem z kumplem finał LM JUVE - Ajax...
...już na początku założyliśmy się kto wygra(ja postawiłem na JUVE)...
...oni wygrali, a ja zacząłem kibicować im na całego :!: :!: :!:
: 17 marca 2004, 10:58
autor: Abdul
to ze nie tworza ich gwiazdy i wielkie pieniadze wykladane na ich zakup lecz szukanie mlodych zdolnych i tworzenie z nich gwiazd lub sredniej klasy zawodnikow ktorzy sila woli potrafia osiagnoc wszystko.
KOCHAM JUVE !!!!!!!!!!
: 17 marca 2004, 11:43
autor: Krzaqiller
No wiec moja przygoda z juve zaczela sie od finalu ligi mistrzow w 1996 roku ktory juve wygral z ajaxem i wlasnie wtedy polubilem juve a teraz kocham juve a lazio milan roma inter to sa wielkie szmay dla mnie i tyle One Love One Club FORZA JUVE
: 17 marca 2004, 13:42
autor: Pawlok
ja zacząłem kibicować Juve bo mój kolega kibicował miałem w tedy ok.9lat rozmawialiśmy o piłkarzach, wynikach(oczywiście JUVE) i pokochałem ten klub i nigdy nie przestane go kochać