Strona 5 z 13
: 01 czerwca 2006, 20:19
autor: juveman7
Tak się składa że z żadnym nałogiem niemam nic wspólnego. Na sam widok papierosów mnie mdli, a co dopiero jakieś trawki czy coś tam- bleee,nie chce mieć z tym nic wspólnego. A z piwem- hmmm, to jest tak. Wogóle nie piję, ale raz na jakiś czas sie napiję, tylko że w dużych ilościach i zaczynają się głupotki
Póżniej z 3 miesiące przerwy i znowu gdzieś uderzam
Ale tak naprawdę to wszystkie nałogi to dziadostwo.
: 16 sierpnia 2006, 01:01
autor: VaRiaT
ja od czasu do czasu wypije sobie jakies piffko
narkotykow nie biore.... i chyba nie bede bral...
a papierosy chyba jak kazdy w zyciu probowalem ale nie podchodzi mi to i z jednej strony dobrze
PS ale mialem akcje w szkole a dokladnie w klasie...po sylwestrze przychodzimy do szkoly i tam gadamy o sylwestrze...
a taki Edek(pomywara klasowa haha ;]) mówi tak..."eeee no chlopaki Wy to takiego sylwka jak ja to na banq nie mieliscie i nie upiliscie sie tak jak ja...."-my sobie myslimy Edek tak sie narabal?...kurde... a on mowi tak...-"kupilismy sobie dwa szampany na dziewieciu i tak sie narabalem ze szok...."a my od razu polewka ze ja nie moge...
:)
: 16 sierpnia 2006, 21:56
autor: Kryształ
Często mylicie (tak mi sie wydaje) pojecie ćpania, ćpun itp. z paleniem trawki:) Narkotyki to ochydna sprawa zdecydowanie najgorysz naług...bardzo groźny. Amfa, Hera...to zabija ludzi. Natomist co do dżoja moi drodzy to jest inna sprawa. Marihuana nie uzaleznia tak jak narkotyki typu amfetaminy czy heroiny, papierosow. Ludzie pala marysie bo chca sie odprezyc i takie tam bzdety, zreszta przypatrzcie sie w filmach gdzie graja jacys murzyniu...3/4 pali skuna...Ale to nie dla mnie mam nadciśnienie...ograniczyc sie moge do jednego, dwoch piw...pozdro
: 16 sierpnia 2006, 22:47
autor: Mr Cezary
Fajki? Błeee... Nie palę tego i nie mam zamiaru.
Dragi? Trzeba
nie mieć łba na karku, żeby to brać.
Alkohole? Piwko tak, ale nie za często. Średnio jedno na tydzień. Wino? Chyba, że jakieś dobre i drogie. Jaboli ze sklepów za 3 zł, to nie pijam. A wódeczka? Jak są urodziny czyjeś, to nie wypada się nie napić

Ale nigdy nie mieszać!

: 16 sierpnia 2006, 23:01
autor: EXCALIBUR DH
Więc tak: Piwko czemu nie? Ziółko czemu nie

? Papierosy to kicha no i narkotyki to też kicha!
Nie rozumiem ludzi mówiących o czyms, o czym nie mają pojęcia. "Paliłem zioło raz czy dwa ale mi sie nie spodobalo - bez komentarza

Ktos napisał że kumpel mu sie prawie od zioła przekręcił - co przedawkował??

- bez komentarza.
Ziółko jest spoko, ale dla inteligentnych...
A i zanim napiszecie o czymś, to się zastanówcie czy wystarczająco o tym wiecie i nie piszecie jakiś dyrdymałów.
: 17 sierpnia 2006, 11:36
autor: DamKam
NIE pije bo mi nie smakuje...
NIE pale bo szkoda zdrowia...
NIE biore bo nie jestem glupi...
... krotko ale konkretnie na temat :!:
: 17 sierpnia 2006, 12:19
autor: behemot
Taaaa. A ja pije. Ale tylko piwko i winko. Wódeczki i innych mocnych alkoholi nie tykam od liceum. Wtedy chyba przetankowałem:) Mam wstręt. No i chyba dobrze. Twarde drugsy znam tylko z opowieści kolegów. To nie dla mnie. Natomiast MJ? Oj tak! Wróciłem niedawno z Amsterdamu. Kocham to miasto, jego niepowtarzalny klimat. No i zioło też kocham. Mógłbym tam zamieszkać. Mmmm. To sie rozmarzyłem. Gdybym miał wybierać upicie się, a zapalenie, nawet bym sie nie zastanawiał. MJ to jest to!
Chill
: 17 sierpnia 2006, 15:13
autor: EXCALIBUR DH
@Behemoth - widać, że wiesz co dobre

Sciagnij sobie kawałek: Natural Dread Killaz - good sensi.
No nie ściagaj tylko kup oryginalna plytke

Co do mocnych dragów to mam kumpla tabsownika

- Nikomu nie polecam, bo to strasznie ryje psyche. No i pomyślcie sobie, że wyprodukowanie jednej pigóły to chyba przedział 50gr-1zł. Co tam jest to nawet nie chce wiedzieć...
P.S. W Amsterdamie te pewnie niezła taniocha

. No i te wszystkie opowieści o super odmianach i innych fazach ajjjj...
2 post
Jeszcze jedno co do dragów to polecam pana Bodka.
Kto tego nie słyszał to niehc sobie sciagnie i posłucha.
Po przesłuchaniu tego zanim coś zarzucicie np. jakiegoś kwasa, amfe, grzybka lub jeszcze jakieś inne świństwo to się zastanowicie 100x (o ile w ogóle przydzie wam do głowy taki pomysł:)).
Bodek.mp3
: 10 września 2006, 17:01
autor: Tanhi
ja tam kocham PIWO

jakies winko czasem tez jest dobre

wodka tylko na imprezach

: 10 września 2006, 17:12
autor: wachacz
piwko jest super

jak siadam ze znajomymi to skonczyc nie umiemy

forza juve
: 24 listopada 2006, 19:24
autor: Mr.Lordi
niektórym trudno w to uwierzyc ale nie mam nałogów (poza Juventusem

)
nie pale, nie biore i jestem totalnym abstynentem. No raz w roku szamapana sie troche napije xP
: 24 listopada 2006, 23:09
autor: piter_b
piwo piwo piwo ! napój orzezwiający dobrze schłodzony. Nie pijam tego w duzych ilościach . Nie wiecej jak 2 dziennie co nie oznacza że pije codziennie. ale jedno piwo dziennie po pracy czasem potrafi zdziałać cuda
Wino lubie choć już prawie nie pije tego trunku bo nie ma okazji. Kiedyś owszem ( czasy szkoły średniej). Wodka tylko jak jest jakaś okazja tzn urodziny, sylwester lub np spotkanie przyjaciół po latach.
Tytoń rzuciłem już dawno i nie wróce do tego już nigdy (mam nadzieje).
o narkotykach sie nawet nie wypowiem bo jestem ich przeciwnikiem
: 25 listopada 2006, 20:29
autor: wickerman
Nie pale, nie biore, za to piję - broń Boże nałogowo.

Piwko po zajęciach to przecie nic złego. A film albo meczyk bez browarka to niemal jak grzech.

Coś mocniejszego jedynie przy okazji.
A z nałogów: kobiety, samochody i oczywiście piłka nożna. To jest coś bez czego nie mogę żyć. 8)
: 17 stycznia 2007, 23:36
autor: kościelna
Moja koleżnaka np. naćpała się extazy bo była na dysce i ja ktoś przeleciał i teraz nie wiem kto a jest w ciąży z leksza fajnie się wkopała ale przecież narkotyki są dla ludzi.
: 18 stycznia 2007, 08:00
autor: Siewier
Wszystko jest dla ludzi,ale jeśli jest się idiotą i nie potrafi się z czegoś korzystać to już inna sprawa.