Re: LM 20/21 (1/8): FC Porto - JUVENTUS FC
: 17 lutego 2021, 19:17
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
W takim razie nie wiem czemu wymieniłeś argumenty przeciw temu, żeby tam grał
To ciekawe, bo ja miałem zgoła odmienne wrażenie przy tej bramce.Bartosz Karawańczyk pisze: ↑17 lutego 2021, 14:55Wczoraj oglądałem Barca vs PSG - kontra żabojadów na 4-1 była wyborna. Juventus ostatni raz tak dobrą kontrę wyprowadził jakieś 5 lat temu, w Monachium.Dopóki będzie u nas Cristiano, to raczej nici z takich akcji, bo każda piłka musi iść do niego, żeby zakończył atak jakimś beznadziejnym strzałem z nieprzygotowanej pozycji.
No to już możesz zmykać do łóżeczka spać.Bartosz Karawańczyk pisze: ↑17 lutego 2021, 19:38 Kulusevski nie ma prawa wyjść dzisiaj kosztem Moraty. Tradycyjnie sami sobie utrudniamy życie jeszcze przed pierwszym gwizdkiem.![]()
Mysle, ze o niektore powyzsze mozesz zapytac Pirlojackop pisze: ↑17 lutego 2021, 19:27W takim razie nie wiem czemu wymieniłeś argumenty przeciw temu, żeby tam grałŻeby być centralną częścią ofensywy trzeba oprócz wizji gry, smykałki do gry kombinacyjnej, szybkości podejmowania decyzji, posiadania obu nóg i najlepiej bomby z dystansu, trzeba jeszcze umieść się cofnąć i potrafić podciągnąć z piłką w tłoku lub samemu zabrać się z nią i wpaść w pole karne rywala. Jak nie masz odejścia na pierwszych 1-2 metrach, ponadprzeciętnej zwrotności i techniki pozwalającej utrzymać futbolówkę przy nodze z rywalem na plecach to dostaniesz plaster i po tobie.
Może, nawet się nad tym nie zastanawiałem. Po prostu wymieniłem z głowy wszystkie atrybuty, które oglądam na boisku.
De Bruyne? Messi? Może nie w 100% ale w 95%. W 85% - 90% mieli to swego czasu Isco czy David Silva, jakbym ruszył pamięcią to z pewnością znalazłoby się więcej. Z resztą jest różnica między posiadaniem prawie wszystkich tych cech, a nie posiadaniem prawie żadnej jak Rudy. Po co wystawiać zawodnika, który ze względu na swoje ograniczenia daje nam 20-30% na danej pozycji? Zwłaszcza tak newralgicznej. Wystarczy, że Andrzej sabotuje Kjezę, Danilo i Cuadrado.
Totalna załamka. Obyśmy po meczu nie musieli zgodnie nazwać tego potworka "jedenastką hańby". Kolejna kompromitacja wisi w powietrzu.
Ta, z pewnością.