Re: Serie A 19/20 (33): Sassuolo - JUVENTUS F.C
: 15 lipca 2020, 23:54
Dawno nie było aż tak bardzo źle. Nie mamy zespołu panowie. Najgorsze, że odebrali wszelką radość z bycia kibicem. Te mecze ogląda się za karę i to kolejne zmarnowane 1,5 h.
Tracimy 4 z Milanem, 3 z Sassuolo, z Atalantą remisujemy tylko dzięki Murielowi. Nasi powinni się złożyć dla Wojtka na dobry obiad, bo gdyby nie on, byłby dziś pogrom prawdopodobnie 5/6. Kto by pomyślał jakiś czas temu, że Sassuolo będzie nas gnieść, a Wojtek będzie MVP, ratując nam remis.
7 punktów przewagi przy tych Atalancie i Juventusie? Dla postronnego kibica będzie ciekawie. Sami się proszą o kłopoty i obawiam się, że nie oferując kompletnie żadnej gry możemy mieć duży problem z utrzymaniem tego prowadzenia. Ale sami się o to proszą swoją postawą.
Sarriemu podziękujemy. Nie potrafi obudzić zespołu po kompromitacji z Milanem, następnie nie ma żadnej reakcji po Atalancie. Klub zatraca wartości, z którymi od zawsze go utożsamialiśmy.
Tracimy 4 z Milanem, 3 z Sassuolo, z Atalantą remisujemy tylko dzięki Murielowi. Nasi powinni się złożyć dla Wojtka na dobry obiad, bo gdyby nie on, byłby dziś pogrom prawdopodobnie 5/6. Kto by pomyślał jakiś czas temu, że Sassuolo będzie nas gnieść, a Wojtek będzie MVP, ratując nam remis.
7 punktów przewagi przy tych Atalancie i Juventusie? Dla postronnego kibica będzie ciekawie. Sami się proszą o kłopoty i obawiam się, że nie oferując kompletnie żadnej gry możemy mieć duży problem z utrzymaniem tego prowadzenia. Ale sami się o to proszą swoją postawą.
Sarriemu podziękujemy. Nie potrafi obudzić zespołu po kompromitacji z Milanem, następnie nie ma żadnej reakcji po Atalancie. Klub zatraca wartości, z którymi od zawsze go utożsamialiśmy.