JuvePoland

Pierwsza kolejka i już mamy 4 hity...

Wtorek
Napoli - Liverpool
Bvb - Barca

Środa
PSG - Real
Atletico - Juve

Ciekawe, który mecz pokaże TVP? Zawsze pierwszeństwo mieli Polacy i Ronaldo, ale w przypadku Juve to raczej nie obowiązuje więc stawiam, że pokażą mecz w Paryżu :sciana:

na bank bedzie PSG-Real. Mbappe, neymary, hazardy, modrice > ronaldo, szczęsny. Poza tym atlettico-juve może być nudny mecz na 0:0

Mandzukić i Emre Can poza kadrą na LM.

Matuidi kosztem Cana :sciana: My to jednak bogaci jesteśmy. 6mln dla Tytana i 5 mln dla Niemca za siedzenie w środę przed tv.

Najpierw Mandzukić się śmiał bo nie udało im się go wypchnąć z klubu.
Potem klub nie zgłosił go do LM - cieszą i śmieją się kibice.
Na końcu jednak i tak on się śmieję patrząc na swoje kosmiczne zarobki.

Matuidi: 32-latek z kontraktem do 2020 roku, który gra tylko w środku pomocy
E.Can: 25-latek z kontraktem do 2022 roku, który może zagrać zarówno na środku pomocy, jak i środku obrony

Czy naprawdę E.Can jest aż tak rzadki? :niewiem:

Crunny pisze: Czy naprawdę E.Can jest aż tak rzadki? :niewiem:

Podpowiem: nie jest, ale rzadki nie jest też Matuidi, jeśli zajmie się go "mądrym bieganiem" i jak najmniej czasu spędzi z piłką przy nodze. Ktoś napisał, że przy Pjaniciu i trójce z przodu, która wracać się raczej nie będzie (na pewno Higuain i Ronaldo nie będą) potrzeba dwóch biegaczy-wyrobników w środku, więc nie zdziwię się, jeśli nasza wyjściowa i docelowa trójka w pomocy to będzie właśnie Khedira-Pjanic-Matuidi. Zabawnie.

A co do listy, Mandżukić, wiadomo, a do drugiego miejsca "pretendowali" Bentancur, Can, czy Ramsey. Kogokolwiek by nie odstawili, byłyby lamenty, taka prawda. Wychodzi po prostu zbyt szeroka kadra.

Can już zaczął się pultać, że nie zagra w LM. Miał dostać telefon, który nie trwał 60 sekund, gdzie go poinformowano, że nie będzie w LM.

Cóż, jaśniejszej indykacji na jego sprzedaż w zimie/lecie nie ma. Ergo, jak się wcześniej nie przebił przy Matuidim/Khedirze tak raczej za Sarriego więcej szans też nie dostanie.

W moim odczuciu Can mógłby grać u Sarriego tylko i wyłącznie na pozycji Pjanicia. Zdecydowano, że zmiennikiem Pjanicia będzie Bentancur i to on został zgłoszony.

Cóż, Agresti twierdzi, że Can wyciągnie wnioski i pogada z klubem. Imo leci, pytanie, czy za Rakiticia w styczniu, czy za rok. Płakać nie będę, jeśli zamiast Rakiticia wpadnie Zaniolo, Tonalli.

Ładnie wydymaliśmy Cana. PSG go chciało a on został u nas bo miał obiecaną grę w LM.

Teraz gdy okno transferowe zamknięte to Can może spokojnie zrzucić wszystko na klub. Obiecali mi LM, teraz nie jestem zgłoszony więc mogłem odejść i grać bo były oferty. Jak mnie nie chcą to bym odszedł. Jak to ładnie brzmi, tak honorowo.

Z kolei Mandżukić zapewne wcześniej wiedział i teraz nawet nic nie marudzi.

Szkoda chłopa, ale płakać po nim nie będę. Szkoda tylko , że nie dostał więcej czasu tj tego sezonu wtedy można było by zweryfikować jego przydatność do drużyny. Teraz to już będzie miał delikatnie mówiąc wywalone o i ile w ogóle pojawi się na boisku .

Żenada...wóz z węglem i kurczak zgłoszeni, a Can nie.

Alexinhio-10 pisze:Żenada...wóz z węglem i kurczak zgłoszeni, a Can nie.

A kiedy Can zaimponował? W rewanżu z Atletico? Jedyne co mu wychodzi o wspieranie prawej obrony. Trochę za mało. Lichtsteiner w takiej sytuacji potrafił się zmotywować i wywalczyć miejsce na fazę pucharową.