JuvePoland

Był w ogóle spalony przy akcji Dybali? Bo jak już to chyba taki na styk, albo ze złej kamery widziałem.

Piłkarska popylina. 0 celnych strzałów po raz drugi.

11 punktow na 18 możliwych po odpadnięciu z LM. Mityczna Wiosna, najlepsza forma przygotowywana przez cały sezon. Na szczęście frajerstwo Napoli pozwoliło ugrać Scudetto.
Allegri Krul :juve:

No i mamy to! 😁 Forza Juve!

7! Forza Juve!

7UVENTUS!

Mamy to!

Mecz jak mecz, liczy się Scudetto!

Musiałbym użyć wielu niecenzuralnych słów, na tą "grę' tych miszczów kunktatorstwa. Z takim p..... podejściem LM to następne finały LM będą oglądać w TV. Wstyd za to co pokazali od 70 minuty. Ciężko być kibicem Juventusu, który robi mniej niż musi. Inni, z węższym składem potrafią grać cały rok dobrą piłkę, ale nasi wirtuozi z geniuszem taktycznym na ławce potrafi swoich własnych kibiców niesamowicie zmęczyć, a co dopiero obcego kibica.

Teraz się zastanawiam, czy takie sytuację jak ta Dybali gdzie był popychany w polu karnym i ta z Benatią w LM, to jest karny czy nie, bo co sędzia to co innego ;-)

I stało się, 36 scudetto, 7 z rzędu stało się faktem . Dzisiaj cieszmy się wszyscy, przyjdzie czas na spokojne ocenianie tego spotkania i całego sezonu . Forza Juve :juve:

jackop pisze:Piłkarska popylina. 0 celnych strzałów po raz drugi.

11 punktow na 18 możliwych po odpadnięciu z LM. Mityczna Wiosna, najlepsza forma przygotowywana przez cały sezon. Na szczęście frajerstwo Napoli pozwoliło ugrać Scudetto.
Allegri Krul :juve:

Już? Rozluźniłeś zwieracze? Forza Juve. Sezon idealny nie był. Potrzeba pewnych zmian, ale mimo słabszego okresu i tak jesteśmy na szczycie.

Dobra, ponarzekajmy jutro później, ja też nie czaje kompletnie czemu mając koniec sezonu, Scudetto pewne, oszczędzają się tak jakby mieli grać za trzy dni finał CL z Realem M. No ale mniejsza z tym. Jest Scudetto, cieszmy się!

:hellyes:
Fino alla fine
7 scudetto z rzedu wielkie brawa pomimo ze Napoli cale sezon naciskalo mocno.
Czas na wakacje i zobaczymy co nam przeniesie letnie mercato.

Ten mecz, to podejście do piłki i ta forma Higuaina to idealne podsumowanie tego sezonu. Po siedmiu latach dominacji ten minimalizm staje się cholernie irytujący. Przepaść pod względem sportowym, finansowym i organizacyjnym a na boisku kurczowe trzymanie się najmniejszej przewagi pozwalającej wygrać. Mamy 0:0 dające mistrza, patrzy cały świat (od którego oczu i sympatii zależą nasz rozwój i dochody pod względem których europejska czołówka nam ucieka) a my stwierdzamy, że to fantastyczne warunki żeby pograć jeszcze bardziej asekurancko i do tyłu.

No ładnie się dogadali na remis

Dublet zdobyty na Olimpico!!

Bentancur fajnie próbował pociągnąć kontrę w 88 minucie, ale postawa kolegów szybko go ostudziła

Okres od 77 do 80 minuty to już typowa włoska mentalność, której chyba się nie wypleni - Romie nie chciało się założyć porządnego pressingu, my nie chcieliśmy nic zagrać do przodu i tak krążyła sobie ta piłka między obroną, a pomocą i z powrotem.

Mamy mistrza, chociaż nie czarujmy się już tydzień temu było wiadomo, że sytuacja jest przesądzona. Gratulacje Forza Juve :hellyes:

dobrze, że to już koniec sezonu... jeszcze tylko 0-0 w ostatniej kolejce i oczy bedą mogły odpocząć parę miesięcy.... może wróci radość z oglądania ukochanego klubu.