JuvePoland

WhySoSerious? pisze:Z całego serca życze aby nasze gwiazdki przegrały mistrzostwo w ostatniej chwili

I Ty się Chłoptasiu nazywasz kibicem Juventusu? Niegodzien jesteś jak 80% dzieciaków stąd. Idźcie pajace spać.

Ciężko w to uwierzyć. Przez chwilę było +9 pkt nad Napoli... Jest tylko 4...

Typowe Juve

Żenada, żenada... Zawsze sami sobie robimy pod górkę. Dybala na wakacjach i te wrzutki kwadrata, kiedy nie było Mandżu [*]
Niestety, z Napoli mecz o życie.

WhySoSerious? pisze:Z całego serca życze aby nasze gwiazdki przegrały mistrzostwo w ostatniej chwili rzygać się chce jak się patrzy na tę koślawość w kreowaniu gry z maluczkimi. Oby nam Napoli <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> to następnym meczu, a potem tytuł oddamy bez oporu :hellyes:

Nie no bez przesady rozumiem rozgoryczenie, ale kolejny puchar w gablocie jednak cieszy (chociaż oddałbym bez wahania 5 scudetto za jedną LM, to jest moja obsesja, za długo już na to czekam).

4 strzały na bramkę na wielkie vel. #18 miejsce Crotone zadziwiająca finezja i kreatywność w środku pola... eh i te schematy ofensywne...
ps. tym razem brakło farta, czego nie można powiedzieć o wielu innych meczach w tym sezonie :roll:

albertcamus pisze:Ej Wy pieniacze z JuvePoland! Czekam na Was po meczu z Napoli, gdzie pykniemy ich 3:1

Dobranoc!

Co sądzisz o dzisiejszym meczu? Bóg trenerki kolejny raz dał ciała. Łyso troszeczkę, prawda?

#AllegriOut

Na boisku Dybala, Higuain, Douglas Costa, w późniejszym momencie również Cuadrado. Efekt? Totalny brak zagrożenia pod bramką leszcza Serie A, niemal przez pełne 90 minut, a na ostatni kwadrans jedynym pomysłem na strzelenie drugiego gola były wrzutki Cuadrado i Lichtsteinera w puste pole karne Crotone :rotfl:

Żenada, panie trenerze. Oczywiście, takie mecze mogą się zdarzyć, lecz problem w tym, że u nas tego rodzaju gównopiłka staje się standardem. Dlatego naprawdę, nie masz pomysłu Max, to odejdź i nie męcz.

WhySoSerious? pisze:Z całego serca życze aby nasze gwiazdki przegrały mistrzostwo w ostatniej chwili rzygać się chce jak się patrzy na tę koślawość w kreowaniu gry z maluczkimi. Oby nam Napoli <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> to następnym meczu, a potem tytuł oddamy bez oporu :hellyes:

Elektrowstrząsy Ci potrzebne chyba.

Plotki głoszą, że dziś grał Marchisio a człowiek dowiadywał się o tym dopiero widząc, że jest zmieniany. A podobno trener go nie docenia i powinien grać więcej


Czy tylko mi się źle ogląda mecz z tak nisko ustawionej kamery?

Hehe, nie wytrzymam :rotfl: Nie mamy do siebie nic szacunku, robimy z siebie pośmiewisko. 3 tyg. temu remis ze spal i dziś powtórka! To jest wyciąganie wniosków! Super rotacja, taki Sturaro, ludzie kochani...

Brak mi słów na frajerstwo jakie odpieprzamy. Żaden sezon mnie tak nie zmęczeył jak ten. To jest kompletne nieporozumienie, ludzie my remisujemy ze Spal i Crotone. 90 baniek wali w bramkarza a inna gwiazda przechodzi obok meczu. Tylko na Coste można patrzeć, reszta jest już na wakacjach.
Jesteśmy beznadziejni, to porzygania. Przegrajmy w niedzielę i po mistrzostwie

Nie potrafimy kompletnie grać na ,,kurnikach'' małych zespołów. Kompletnie!!! Zobacznie sobie wyniki...

Ja to pierdziele :doh:

Myślałem, że kolejny mecz ze SPAL się nie zdarzy - myliłem się... Napoli 2 razy było w dupie w meczu z Udinese, ale ich rozwalili a my jak zwykle musimy sobie utrudnić :mad2: .

Mecz z Crotone jest wypadkiem przy pracy. Nie wpadło, po prostu. Piłkarze Juventusu są ludźmi, a nie maszynami. Zrozumcie to.
W Serie A zagraliśmy 33 mecze (27 wygranych, 4 remisy, 2 porażki) - wskażcie mi drużynę, która ma lepszy bilans. Oj, nie ma? No tak, bo Juventus jest na 1 miejscu.
Po meczu z Napoli będziecie się podniecać jak rozjechaliśmy śmieciarzy i skakać jak dzieciaki, którymi jesteście (wiekowo, intelektualnie, życiowo).

Naprawdę wstyd mi, że też jesteście kibicami tego klubu i dajecie upust swoim frustracjom w taki sposób. Idźcie spać.

Dragon pisze:. Przegrajmy w niedzielę i po mistrzostwie

Brawo Panie Moderatorze.

Świetna postawa w meczu ważniejszy niż ten niedzielny z Napoli, jak to określił Allegri. Tracimy bramkę z walczącym o utrzymanie Crotone i jesteśmy niemal bezradni, mając jeszcze pół godziny do końca. Te nasze lagi w pole karne wyglądały tak bezsilnie i desperacko, jakbyśmy gonili wynik w 90 minucie jakiegoś finału. DNA zwycięzców!

Gdy było 1:0 dla nas i Napoli przegrywało 1:2, to pomyślałem sobie: kurcze, jak wygramy w Turynie z Napoli, to będziemy mieć 12 pkt przewagi na 4 kolejki przed końcem, czyli już w ten weekend możemy sobie zapewnić mistrza!

Bałem się tego meczu z Crotone walczącym o awans, ale w ostatnich 2-3 dniach dałem się zbajerować Allegriemu, który cały czas podkreślał, że mecz dzisiaj jest ważniejszy od tego z Napoli. Uwierzyłem mu! Niestety opcje są tylko dwie:
1. albo ściemniał, żeby to fajnie brzmiało przed kamerami
2. albo nie ściemniał, ale po prostu nie umiał odpowiednio zmotywować zespołu na pojedynek z drużyną X klas gorszą od Realu

Musimy wygrać z Napoli w niedzielę, bo remisem możemy stracić mistrzostwo. Ostatnie 4 kolejki to nasze wyjazdy z Interem i Romą, czyli ekipami walczącymi o LM. Z kolei Napoli nie gra już z nikim z TOP6.

To nie jest wypadek przy pracy. Wypadek był ze SPAL. Blisko wypadku było też z Benevento.