JuvePoland

CavAllano pisze:

realbs pisze:

CavAllano pisze:
Co takiego? :rotfl: Tak, trzeba mu było dać 10, gościowi przychodzącego z Fiorentiny do wielkiego Juve, bo przecież numer się kurzy, a ktoś go wziąć musi, do tego Włoch. Także we Włoszech, wbrew opiniom panującym tu na forum, było BARDZO wielu przeciwników przyznania mu 10 (nie liczę gimbów z gimnazjum, których przy okazji wizyty w J Medical było na miejscu najwięcej - ci opowiadali się za 10 dla Berny).

Bardzo dobra decyzja o nieprzyznaniu mu tego numeru. Dlaczego? Bo ten chłopak po raz pierwszy w życiu zagra w wielkim klubie, a mając 10 miałby OGROMNĄ odpowiedzialność na swoich barkach i presję. Nie wypadałoby też, by ktoś z tym numerem siedział przez 1/3 sezonu na ławce, a znając Allegriego i jego sposób wprowadzania młodych tak właśnie mogłoby to wyglądać. 10 daje się graczom medialnym, już rozpoznawalnym, a Bernardeschi na swoje nazwisko musi jeszcze zapracować. Za rok, zobaczymy.

To radzę obejrzeć jeszcze raz filmiki sprzed prezentacji Berny, kto tam stał przed JMedical, i kto krzyczał hasła o numerze "10", bo do "gimbusi" to na pewno nie byli. Gadania o jakimś ciężarze są śmieszne. Nie mierz wszystkich jedną miarą, każdy ma inną psychikę, i podejrzewam, że nie dla jednego noszenie numeru 10 byłoby czymś przyjemnym, niosłoby się z poczuciem zaufania w jego umiejętności itd., a nie niewiadomo jakim ciężarem. Tutaj ten numer jest traktowany jak jakaś świętość. Idźcie lepiej dać eliksir młodości Alexowi, bo na każdego kandydata będziecie tutaj psioczyć.

Śmieszne to są twoje argumenty w obliczu tego co napisałem, a już słowa "gadania o jakimś ciężarze są śmieszne" ewidentnie o tej "śmieszności" wypowiedzi świadczą. W takim razie zripostuję udanie i napiszę tyle, że powinieneś się zainteresować zdaniem Włochów w tej kwestii i jeśli znasz język poczytać sobie komentarze dotyczące tej sprawy. Podział jest dokładnie taki sam jak na forum JP. Co to za pieprzenie, że taki numer sprawiłby mu przyjemność? To mikołajki czy caritas? Marotta powiedział wyraźnie przy okazji losowania terminarza, że ten numer niesie ze sobą ogromny ciężar, nie tylko odpowiedzialności, ale i ciężar "gatunkowy". Z twojej strony jakieś puste gadanie o świętości, a w ogóle tego argumentu tu nawet nie podniosłem. Prawda jest taka, że w Juventusie daje się taki numer albo gwieździe światowego formatu, albo komuś o potencjale marketingowym. A wybacz, póki co Bernardeschiego to głównie we Włoszech znają. Pogra, wyrobi sobie markę jak Dybala, poprosi i wtedy dostanie. Tyle. Od samego początku sprawa z przyznaniem mu tego numeru śmierdziała na kilometr, ale jak ktoś jest tak naiwny, bo "przecież media o tym pisały", to się potem nie ma co dziwić, że zawiedziony. A już argument o tym, że każdy ma inną psychikę w ogóle jest z pupy, bo Marotta nie zna go na tyle, by podjąć taką decyzję teraz. Jak UDOWODNI, że ma jaja ze stali i nie boi się wyzwań będzie inna rozmowa.

realbs pisze:Nie chce mi się odpowiadać na konkretne zdania z tego komentarza, bo w większości jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Po prostu twierdzę że po kandydaturze Pogby ta "świętość" nie ma większego sensu. Włoskiego nie znam, w przeciwieństwie do Ciebie, gdzie zresztą przy każdej możliwej okazji się tym chwalisz(btw. co jest trochę żenujące). Ale fora angielskie śledzę, w szczególności często udzielam się na TT, i zdaje sobie sprawę z tego, że zdania były podzielone, ale mimo wszystko większość osób było 'za'.

Wskaż JEDNO miejsce, w którym się tym chwalę i co takiego jest żenujące - wiedza?. Chyba, że dla ciebie sam fakt znajomości jakiegoś języka i dzielenie się nią przy okazji wrzucania newsów to "chwalenie się". Podpowiem - nie szukaj, bo nie znajdziesz sensownego argumentu dla swojej tezy.

Co mają do tego tematu fora angielskie? Skoro rozmawiamy o tym, jakie są zdania na temat 10 dla Bernardeschiego chyba logicznym jest, że porównujemy nasze środowisko do tego ludzi z "podwórka" klubu, dla których w teorii szczególną rolę mogłoby odgrywać przyznanie tego numeru ich krajanowi. A fakt jest taki, że sami mieli mnóstwo wątpliwości.

Pogba dostał 10 dlatego, że był cholernie popularnym na świecie zawodnikiem.

realbs pisze: Chociażby tutaj się chwalisz, uszczypliwie pytając czy znam język Włoski, niejednokrotnie widziałem u Ciebie wypowiedzi które sugerowały jak to dobrze nim operujesz. Za wiedzę - szanuje, przechwalanie się nią jest żenujące, i tyle.

realbs pisze:Jednak jak chcesz mi robić za prywatnego tłumacza to zapraszam. Może wtedy porozmawiamy sensownie, bo bez znajomości tego języka chyba nie mam do Ciebie i Twoich niesamowitych argumentów startu.

CavAllano pisze:Dokładnie to samo z Bentancurem i Mandragorą

albertcamus pisze:

CavAllano pisze:Dokładnie to samo z Bentancurem i Mandragorą

Bernardeschi - 12 liter
Bentancur - 9 liter
Mandragora - 10 liter

Przy Bernie "B" i "I" wychodzą po części na białe tło, w przypadku Rodrigo też są dwie wychodzące na białe, więc widocznie taki jest zamysł.
Przecież jeśli Berna delikatnie wychodzi to Mandragora i Bentancur powinni się mieśćic bezproblemowo.

CavAllano pisze:

albertcamus pisze:

CavAllano pisze:Dokładnie to samo z Bentancurem i Mandragorą

Bernardeschi - 12 liter
Bentancur - 9 liter
Mandragora - 10 liter

Przy Bernie "B" i "I" wychodzą po części na białe tło, w przypadku Rodrigo też są dwie wychodzące na białe, więc widocznie taki jest zamysł.
Przecież jeśli Berna delikatnie wychodzi to Mandragora i Bentancur powinni się mieśćic bezproblemowo.

Może wyszli z założenia, że skoro nie potrafią sobie z tym poradzić to wszystkie długie nazwiska tak potraktują. "Bernardeschi" mocno tam zbili, więcej by już z tej przestrzeni nie wycisnęli.