JuvePoland

O Davidsie juz sie wypowiedzialem... bywa swietny jako pilkarz, ale zawsze pozostanie prymitywny jako czlowiek. I niestety robi wszystko zeby mnie w tym przekonaniu utwierdzic. Trzy dni temu pobil sie z kims na zgrupowaniu, dzis wylecial z boiska w meczu z Czechami. W 9 minucie dostal zolta kartke, a juz 5 minut pozniej zapracowal na druga! Holendrzy graja w barazach i pewnie uwazaja o Davidsie to samo co ja uwazalem po cwiercfinale z Barcelona. Z calym szacunkiem dla jego wielbicieli, ale Edgar nie przewyzsza intelektualnie kury.

Zostawcie go do cholery!!!!!
Wiekszosc z was bluzga na niego,nie wiedzac nawet na czym sie opiera!Ale bede sie z was smial gdy te wszystkie informacje okaza sie nieprawda.

I jeszcze jedno:
OPANUJCIE SIE!!!!!Wielu z was strasznie go obraza,zapoinajac jak wielki wklad mial ten pilkarz w sukcesy Juve.Opieracie sie na miekkim gruncie.Nie rozumiem was...
Zachowujecie sie jak banda plotkarzy.Opeirajcie sie na faktach a nie niesprawdzonych inf.A fakty sa takie ze Davids jeszcze sie nie wypowiedzial,a jego agent oswiadczyl ze chce zostac w Juve.A nawet gdyby odszedl to co?Ma prawo do tego a jego zaslugi sa NIEPODWAZALNE!!!Nie badzcie niewdziecznikami!!!!

Davids w Romie???To sie nie wydarzy...zaufajcie mi!ok? :twisted:

LUDZIE!! Zostawcie go! Przecież to tylko plotki!!!

Ja już też nic na jego temat nie będe pisał ale powtórzę poraz ostatni:
Bez Davidsa nie ma qrde gry !!!

..nie no bez takich.....gra jest ale na pewno uboższa........nie ma co go obrażać.....bo wina niepodpisanego kontraktu jest po obydwóch stronach....chociaż nie wierzę , żeby Davidsowi sie Juve znudziło bo nie dawno mówił , że kocha i chce zostać w Juve... ...poczekajmy na fakty.....

Nie zrozumcie mnie zle... ja nie chce Davidsa na sile wyrzucac z Juve. Wrecz przeciwnie, uciesze sie jesli sprawa zakonczy sie w przyjemnej atmosferze, a jeszcze bardziej uciesze sie gdy Davids odzyska forme. Jego zalety sa niepodwazalne, szczegolnie gdy miewa przeblyski geniuszu. Ale umiejetnosci pilkarskie a idiotyczne postepowanie to dwie rozne rzeczy. Juz dawno przyzwyczailem sie ze Davids po otrzymaniu zoltej kartki zaczyna grac jeszcze ostrzej i konczy z czerwona. Przyzwyczailem sie tez do jego bojek, klotni, afer. Ale swoimi ostatnimi wyczynami Edgar przechodzi samego siebie! I nie mam na mysli przedluzenia kontraktu bo za to nie tylko on jest odpowiedzialny. W kazdym razie moja cierpliwosc wyczerpal. Co kilka miesiecy ma jakies dziwne fazy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zachowania, wiec zaczynam powaznie zastanawiac sie czy to sterydy czy schizofrenia? Za pare tygodni mu przejdzie... jak zwykle. Wciaz uwazam ze bedzie wazny w walce o LM, a jeszcze wazniejszy pod wzgledem marketingowym.