Fiorentina vs Borussia M'gladbach
Trzeba przyznać, że to 1-0 w pierwszym meczu było ogromnym szczęściem dla Violi. Do tego wolnego, z którego padła tamta jedyna bramka nie stworzyli nawet pół akcji. Borussia za to z przebiegu gry zasługiwała na co najmniej 0-3.
Co spieprzył wtedy Stindl tak dzisiaj się odkuł. 3 bramki. Dwie bardzo łatwe, Pierwsza z karnego, druga na pustą. Dwie łatwiejsze sytuacje w pierwszym meczu zmaścił. Trzecią zdobył jeszcze zza pola karnego po podaniu z wolnego. Był niekryty, ale piłka mu przed nim trochę skozłowała i ten dystans. Także w trzeciej się wykazał. Jakby tu Niemcom nie udało się awansować to zdecydowanie przede wszystkim przez tą skuteczność Stindla z I meczu.
Ogólnie zdziwiła mnie taka ofensywna gra Fiorentiny od początku. Po tak topornym pierwszym meczu i korzystnym rezultacie myślałem, że się okopią, a Ci strzelili te 2 bramki. Ale tym bardziej mnie zdziwili, że po tych zdobytych bramkach się nie cofnęli... no i zapłacili za taki plan, taktykę golami dla Niemców i ostatecznie żegnamy kolejnych Włochów (po Interze i Sassuolo) :papa:
Borussia była w tym dwumeczu lepsza i zasłużyła na ten awans.
11. drużyna Bundesligi kontra 8. Serie A. W sumie BM to na papierze silniejszy klub. Dwa ostanie lata grali w LM i trafiali na ciężkie grupy. Rok wcześniej z LE wyeliminowała ich triumfująca (oczywiście) Sevilla. Można powiedzieć, że od 12/13 odnoszą progres tylko teraz na jesień dopadł ich kryzys. Zobaczymy czy podkręcą się na wiosnę i będą szli w górę, a po zmianie trenera wygląda na to, że tak będzie.
Fiołki za to chyba z sezonu na sezon z wynikami coraz gorzej. Teraz 6. miejsce w lidze to raczej najwyższa możliwa lokata (ale i tak mało realna. Ja obstawiam, że nie będzie pucharów we Florencji*). Rok temu 5. pozycja. Wcześniejsze 3 sezony z rzędu to zamykanie TOP4. Tu Włosi od 13/14 (wtedy w LE odpadli z Juve,
które było największym faworytem) notują coraz gorsze sezony. Ja bym stwierdził, że Montella > Sousa. Przy okazji liczę teraz na awans ACM do LE i pokazanie więcej niż Fiorentina (o Interze nie wspominając :facepalm2: )
_________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Roma vc Villarreal
Po Romie, która grała pierwszym składem na wyjeździe i rozgromiła Villarreal czterema bramkami można było się spodziewać odpoczynku kluczowych piłkarzy(brak Dzeko, Salaha, Nainhgolana, Strootmana, Fazio) zwłaszcza, że
przed nimi Inter, derby z Lazio w CI i Napoli :! :C Ale porażka (0-1) jest warta uwagi, bo Rzymianie od początku sezonu nie przegrali ani jednego meczu u siebie i zanotowali jedyny remis z Austrią Wiedeń w LE (choć w tamtym meczu też rotowali).
Romie i Napoli jako zespołom walczącym ostatnio o vice mistrzostwo, gdy tylko trafiają na Hiszpanów nie przystoi być gorszym w europejskiej rywalizacji poza Barcą, Realem i Atletico. Zwłaszcza w obliczu tych zmian od 2018.
_________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Crunny pisze:Roma i Fiorentina grają dalej, a odpadają kluby hiszpańskie (Bilbao, Villarreal, Celta), niemieckie (Monchengladbach) i być może angielskie (Tottenham)

Fiorentina odpadła, Celta gra i tak odwróciła losy, że Szachtar musiał zdobyć aż 3 gole do awansu. Tottenham...

Villarreal, mimo, że odpadł, 2 punkty do rankingu jeszcze sobie nabiło, a ASR nic nie dostało do podgonienia sporej grupy (wiem, że mogą jeszcze w kolejnych dwóch meczach dostać)
Ile razy nie wejdę w temat o meczu innych ekip ciągle jest dużo tych rokowań po pierwszych spotkaniach dwumeczu / w trakcie meczu (bo ktoś strzelił) finalnych wyników i większość się nie sprawdza
Po fiasku Tottenhamu widzę w Romie największego faworyta. Gdyby ekipa Spalettiego wygrała LE (jakby ktoś zapomniał zwycięzca bezpośrednio awansuje do fazy pucharowej LM), i zajęłaby np. drugie miejsce to są szanse na 4 włoskie ekipy w LM?
*6. miejsce w Serie A da LE tylko jeśli Lazio ogra w półfinale Romę i zajmie miejsce w TOP 5[/img][/u]