JuvePoland

szczypek pisze:Nie trzeba być doktorantem żeby ocenić kto jest dziś lepszym zespołem.

Zdecydowanie Juventus. Po przerwie Mandzukic na 2:1 i dobranoc

Trudny mecz. Nie potrafimy opanować środka pola, Khedira raczej do zmiany. I niech Chiellini przestanie wyprowadzać akcje/dośrodkowywać...Mandzukić niby tez sie stara, walczy, ale nic z tego nie wynika.

Claudio w defensywie bardzo dobrze. Nie wiem osochozi.

Chce Sandro za Evre, oprócz asysty przeciętny występ francuza, ogólnie Viola bardzo dobrze gra piłką z tym że ich remis urządza.

P.s Karny nie słuszny.

Orsato w swoim stylu Pomijając już słuszność jego decyzji, Chiellini zachował się w tej akcji jak piłkarska pokraka. Najpierw decyzja o wykonaniu wręcz absurdalnego wślizgu, potem zrobił dokładnie to na co liczył Bernardeschi (do spółki z Orsato).

Ogólnie rozczarowujemy, choć okazje do objęcia prowadzenia były, stąd tym bardziej ich szkoda - ponownie pokaz nieskuteczności, tak jak przeciwko Sevilli. Bardzo zawodzi nasz środek pola. Jedynie Pogba coś sobą dziś reprezentuje, natomiast Marchisio do spółki z Khedirą są do bani. Mam wrażenie, że to, co ostatnimi czasy zaczynało funkcjonować, zostało rozmontowane przez zamianę Sturaro na Khedirę.

Evra momentami wydaje się być zbyt wolny na poszczególnych zawodników Violi, Mandzukić zaś jest stanowczo zbyt mało ruchliwy. Wyróżnić można chyba tylko Dybalę, choć niestety koniec końców z jego indywidualnych akcji niewiele wyszło pożytku. Chciałbym, żeby nasi podeszli do drugiej połowy jak przystało na rangę tego meczu, bo dziś, z uwagi na sytuację w tabeli, każdy inny wynik niż zywicęstwo będzie dla nas porażką.

Dobra reakcja zespołu po stracie bramki

Niestety, po wyrównaniu już było gorzej.

Orsato na wiele pozwala - parę razy mocno poturbowaliśmy Bernardeschi'ego, a pod koniec połowy Chiellini i Bonucci pokazali Kaliniciowi jak grają obrońcy Starej Damy

3 pkt w zasięgu, forza! :juve:

Ciężki mecz i po zabójczym początku wszystko trochę siadło. Optycznie - Juve dominuje, fioletowi jedenak mogą czymś zaskoczyć.
Nie pierwszy raz odnoszę wrażenie, że Pogba-Evra się nie rozumieją, to samo Chiellini - nie ogarcznia czasami co z piłką zrobić.
Dybala fajnie szarpie, to samo Pogba. Quadrado, opróćz brami robi tylko szum i się przewraca po prawie każðym kontakcie.

Żenada! Czeka człowiek na rehabilitację po wtorkowej farsie, a dostaje jakieś gówno na talerzu. Viola przewyższa nas technicznie o 2 klasy. Wychodzą spod naszego notabene pseudopressingu jak chcą. A my w analogicznej sytuacji jedyne co potrafimy to wywalić lagę do przodu... Połowa drużyny nawet butów nie potrafi przed meczem dobrać.

Ech, średnio to wygląda. Pełno niedokładności, Mandzukic niewidoczny, mamy problem ze stworzeniem akcji bramkowych. Powinniśmy się ogarnąć w drugiej połowie. Według mnie powinien wejść Zaza i Alex Sandro.
Fiorentina sporo fauluje, tak dalej pójdzie skończy mecz w 10. No nie wiem, kiepsko to wygląda. Bałem się tego meczu i jak widać nie bez powodu. Nie można być spokojnym o ligę.

Czy mi się wydaje czy karny nieco naciągany? W drugich połowach z reguły gramy lepiej, więc może i tym razem...

Szkoda akcji Dybali, gdyby wystawił Mario na pustą...

Chiellini zaczął w swoim stylu Nas remis absolutnie nie urządza, po grze można wywnioskować inaczej. Co razi, kryjemy na jakieś radary, zwłaszcza w środku. Za dużo dajemy pograć Fiorentinie. Nie kreujemy sobie sytuacji, jest ciężko. Plus za szybkie wyrównanie. Z taką grą nie wygramy, musimy się ogarnąć, po męsku.

Po stracie gola super to wyglądało jak nasi siedli na Fiorentinę, zdobyliśmy gola i zamiast to kontynuować to oczywiście spuściliśmy z tonu i zaczęło się męczenie buły..

Fiorentina klepie sobie piłkę i nic z tego nie ma. Bramka po nurku Bernadeschiego i zero sytuacji. My może trochę mniej poukładani ale groźniejsi. Dybala dzisiaj świetnie trzyma się na nogach widać chłopak trochę na siłce popracował.

Mamy szanse to wygrać musimy tylko wykorzystać to co sobie stworzymy, a pewnie będzie tego sporo, bo z przebiegu gry stawiam, że Alonso wyleci około swojego 15 faulu.

Ciekawe ile jeszcze sezonów zajmie Allegriemu to zastosowanie gry technicznej.. Może niech pójdzie na staż do Sousy, który to wprowadził do Fiory w pare miesięcy.. Evra prócz asysty to same fatalne podania do przodu.
Co Zrobił Dybala sam na sam? prawa noga do ucięcia. Nie ma póki co klarownych sytuacji i jakiejś wyraźnej przewagi.

Nie tego oczekiwałem jako, że mieliśmy pokazać sportową złość...gramy bojaźliwie a Fiorentina gra z nami w dziadka przez co bywały momenty 4 minutowe kiedy nie potrafiliśmy dotknąć piłki...Bonu darowałby sobie strzały raz na jakiś czas a kielonowi potrzebny jest psychiatra...
To nie jest Juve jakie znamy ze swojej twierdzy, zero zagrożenia...rozczarowuje mnie Evra, który nie wie co ma zrobić z piką z przodu, liczę na to, że jak najszybciej wejdzie AS...

Chyba sobie nocnik postawię przed telewizorem bo boję chodzić się odlać, na początku po prezentacji zawodników poszedłem do kibla a po powrocie na dzień dobry 0-1...to nie pierwszy taki przypadek :doh: