JuvePoland

Poprostu pisze:Czarny Krasic pierwszy do zmiany. Nikt się nie spodziewał fajerwerków więc dobrze, że chociaż wygrywany.

Zmieniłbym go po 30 minutach, ale później zrobił nam dwie bramki...
Macie w końcu efektywność, a nie efektowość :C

Zaczynamy grać w piłkę. :hellyes:

Co Gigi zrobił przy tym golu? :roll:

Ja oglądam na wiz1.net i jest przyjemnie, nie tnie i jakość do wytrzymania.

A co do naszej gry, heh. Dobrze, że chociaż wygrywamy, poprawy nadal nie widać. Morata niesamowicie marnuje się na tym lewym skrzydle...

Wynik lepszy niż gra, bo ta w dalszym ciągu dobrze nie wygląda i nie można być optymistą patrząc na taki występ.

Mandżukić strzelił cudem bramkę i teraz Allegri będzie na niego stawiał. Piłka po tym komicznym trąceniu Chorwata nie miała się prawa znaleźć w siatce, ale się udało... Morata na skrzydle to głupi pomysł - wiemy to od dawna, ale nie wie beton Max.

Żenująca gra Juve. Trenejro, odejdź

Mehehehe pisze:Zaczynamy grać w piłkę. :hellyes:

GDZIE??

Żenada. Wprawdzie jakoś wturlaliśmy te dwie bramki (pierwsza dokładnie odwzorowała naszą grę i wyglądem była zbliżona do moich smarków, zaś druga to istny cud boski), ale perspektyw na lepszą grę jak nie było tak nie ma. Oczywiście w przypadku wygranej Allegri dumnie i szumnie obwieści powrót na ścieżkę zwycięstw, ale ja uważam, że jedyną opcją ratowania tego sezonu jest pozbycie się trenera, który nie robi niczego poza czekaniem na mannę z nieba.

Cuadrado, mimo dwóch asyst, nadal gra żenująco. Morata podobnie, Mandzukić nie inaczej. Środek pola nie istnieje, Lichtsteiner biega tak, że rywal tracąc do niego 3 metry nadrabia ten dystans z nawiązką w półtorej sekundy.

Prowadzimy ale gdyby Allegri miał jaja to by w przerwie zdjął Morata i Bonucciego, bo gorzej już się nie da. Pierwszy nie zrobił w 45 minut nic pożytecznego do tego często spowalniał naszą grę, która i tak nie była najszybsza. A Leo jest elektryczny każdą piłkę zagrywa na oślep czego przykład był przy bramce gdzie potem jeszcze fatalnie się zachował przed samym strzałem.

Ogólnie niby widać jakieś plus ale przeważają minusy czyli brak jakiegokolwiek planu na atak, brak przyspieszeń gry, brak wygranych pojedynków na skrzydłach itd. Ale za to Mandzukic w końcu to czego od niego się oczekuje czyli walka i bramka kandydująca do miana najbrzydszej sezonu(już w tym sezonie powinien kilka takich strzelić).

Strzeliliśmy z rożnego !!!!1111onoenoe

Widać napracowanie na treningach

8 listopad 2015 zapowiada się pamiętna data. Ogólnie gramy piach, Morata na skrzydle to takie nieporozumienie, że już tam Barzagliego bym wolał, bo jak wiadomo on akurat potrafi dośrodkować

Ogólnie z oglądaniem na necie dzisiaj lipa... chyba że ktoś ma coś senswonego

Dajcie spokój...

Prowadzenie jest, ale ta gra znowu nie jest jakaś porywająca. Przede wszystkim nie widzę tu jakiegoś większego zaangażowania ze strony drużyny. Dobrze, że wpadł ten farfocel Mario, no i trzeba odnotować wreszcie pierwszy gol ze stałego fragmentu gry niewysokiego Evry. Zadanie na drugą połowę to przede wszystkim nie dać sobie wbić drugiej bramy jak i w miarę możliwości podwyższyć to nikłe prowadzenie.

albertcamus o Cuadrado pisze:Zmieniłbym go po 30 minutach, ale później zrobił nam dwie bramki...

A dwie akcje zeżar...

W tej druzynie nie widac ani krzty mysli trenerskiej, koncepcji, taktyki. Lebki na wf'ie maja lepiej wycwiczone schemty, niz ten Juventus Allegriego.
Mandzu niech strzela jak najwiecej, to moze odzyskamy chociaz 3/4 kwoty, za jaka Marotta go sprowadzil.

PS.
Ta strone Arenavision chyba za wczesnie pochwalilem, bo meczu Juve tam nie uswiadczysz. Ogladam transmisje na kalkulatorze.

http://sportslive.info/viewpage.php?page_id=9

Ja oglądam tutaj, jakość słaba, ale mi nie tnie wcale.

Jeśli ktoś ma problemy ze streamem to polecam myp2p.ec, jakość nienajlepsza, ale działa bardzo płynnie i dobry, angielski komentarz : ).

Morata to moim zdaniem najsłabszy nasz napastnik. Obraz nędzy i rozpaczy.