JuvePoland

Gdybym miał obejrzeć ten mecz jeszcze raz, prawdopodobnie dostałbym raka.

AdiJuve pisze:Kaszana ale nie ma co się dziwić, to nie jest potencjał kadrowy by lać każdego jak Real czy Bayern, transfery, transfery ale nie takie imitacje transferów jak latem ub. roku.

Szczegolnie lac jak Bayern Wolfsburg :rotfl:

Mecz ciekawy! Nie ma co ganić naszych, nie zawsze udaje się wygrać.

Tevez grał taką kupę, że szkoda gadać... Ten strzał po dobrej akcji Moraty... .

Allegri specjalnie tak ustawił ten mecz, żeby ostatecznie pokazać wyższość 4-3-1-2 nad 3-5-2

Kurde remis ;(

mateelv pisze:Będziecie najwyżej mnie orać, ale dzisiaj nie wygramy.
My nie lubimy wykorzystywać okazji.
Jedziemy do dziwnego Udine.
3-5-3 czyli tak naprawdę defensywa kupa z przymulonym Pirlo i Llorente, który dopiero 3 raz w życiu gra w piłkę nożną.
Niedzielne popołudnie.

Tak. To było proste.





Nie rozumiem:
- jak można nie stworzyć pół trójkąta w akcjach w klubie o nazwie JUVENTUS
- dlaczego tak długo gra Llorente i na boisko ma prawo wejść Padoin
- dlaczego Llorente jest piłkarzem
- dlaczego Pirlo, mimo mojego całego uczucia do niego, jest wystawiany w pierwszym
- dlaczego gdy mamy kawałek wolnego pola w środku to przerzucamy piłkę na boki do bezpłodnego Lichego i Evry.

Dlaczego Serie A jest setki lat za murzynami?
Dlaczego obejrzałem cały mecz?!

Jak dobrze że oglądałem naszych szczypiornistów Coż to były za emocje!!! A Juve? 3-5-2 + Pirlo + Llorente i odpowiedź -> 0:0, na ratunek wchodzi Padoin

Matri wpadnie na 5 napadziora i nam uratuje takie mecze. Zenada, dobrze ze reczni lecieli rownolegle to można było sobie to wyjatkowe spotkanie dozowac.
W ogole cała kolejka fantastico - Lazio i Inter w dupke. Fiora, Roma, Juve remisy, teraz czekac tylko na Remis lub przegraną Milanu.
A mogło być - 9...eh.. w zasadzie to nic sie nie stalo, ale jednak ogladac takie spotkania to cięzkie dla kibica

Czytanie metki na majtkach z instrukcją dotyczącą prania było bardziej wartościowe niż oglądanie dzisiejszego wyczynu naszych mistrzów. Masakra. Llorente i Pirlo dno. Jeden ledwo człapie i oddycha rękawami,a drugi ma chyba jakaś chorobę kości czy coś bo w ogóle nóg nie zgina w kolanach. Lichy, Pereyra i Pogba to po dzisiejszym meczu stan umysłu. Jedynie Tevez i Bonucci grali ok.
W dodatku to cholerne asekurowanie. Ile akcji nie zostało nawet rozpoczętych bo oczywiście boczni zamiast wrzucić oddają piłkę Pirlo bo nie daj Boże nic z akcji nie wyniknie. Mamy 60% czasu przy piłce i co? Jajco. Żygać się chciało oglądając ten mecz tak samo jak tamten z Parmą. Idiota ze mnie, że za każdym razem marnuje popołudnie bo mógłbym spędzić ten czas z dziewczyną zamiast się ciągle denerwować bo to, że koleś zarabia kilka mln euro rocznie i z tego żyje, a nie potrafi podać na odległość kilku metrów sprawia, że zwykły Janusz czuje się jak śmieć bo siedzi na zgrzewarce w fabryce i nie może się pomylić i mikrometr.

Pirlo i Lichtsteiner to tragedia. Pierwszy zwyczajnie się starzeje, nie powinien dotykać piłki przy rzutach rożnych, a wchodzić może jedynie na końcówki. Drugi to jeździec bez głowy, który najlepiej potrafi piłować ryja do sędziego/przeciwnika - niepotrzebnie przedłużamy z nim kontrakt, bo powinniśmy rozglądać się za lepszymi zawodnikami.

Frajerski remis, z drużyną, którą czytała naszą grę i nie pozwoliła nam na nic w ofensywie. Pozostaje żałować okazji Teveza (brawo Morata), ale w żadnym wypadku nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Dobrze, że Roma dała wczoraj ciała, bo dzięki temu nadal mamy bezpieczną przewagę.

Jeśli latem nie przeprowadzimy konkretnych transferów, wzmacniających pierwszą 11, może być ciężko o kolejne zwycięstwa w nieziemsko słabej serie a.

Beznadzieja. Fakt faktem Tevez mial pilke meczowa na nodze, ale Udinese tez mialo swoje szanse. Wazne, ze zachowalismy 7 pkt przewagi. Przy 9 byloby chyba za rozowo.

Pirlo sypie sie nam na oczach - te straty, tempo i rzuty rozne. [*] Dzis beznadziejny Pogba.

Nie kapuję na czym polega fenomen Llorente, że wciąż jest wystawiany do składu...ale od Teveza to można wymagać więcej a on to się zniżył do poziomu ferdka bo miał dwie dobre sytuacje i spieprzył...

Na dobrą sprawę nie wiem jak Udinese tego nie wygrało bo szczerze powiedziawszy po 25 minutach powinno być już po meczu...
Kaszana i tyle ale 7 punktów przewagi nad frajerami jest...

Współczuję wszystkim, którzy oglądali ten mecz zamiast ręcznej.
Padaka widać trwa w najlepsze.

Spróbuję napisać spokojnie - dlaczego nie chcieliśmy wygrać tego meczu? Rozumiem, że można było pierwszą połowę zagrać na chodzonego, ale w drugiej z każdą minutą powinniśmy coraz bardziej zagrażać bramce Udinese a gdy w 80 minucie jest 0:0 no to już powinien być zmasowany atak, powinien wejść trzeci napastnik, czyli Coman (a Allegri przeprowadził tylko dwie zmiany) a tutaj to gospodarze bardziej próbowali wygrać (91 minuta a to nie my a Udinese ma rzut rożny).

Nie wykorzystujemy potknięcia Romy, oprócz bramkarza żadna formacja nie dawała dzisiaj rady - błędy w obronie, brak pomysłu w pomocy i zero zagrożenia w ataku.

Ja nie ogarniam dlaczego Allegri nie chciał wygrać tego meczu. Miał jedną zmianę i zamiast dać szanse komuś szybkiemu, ze świeżymi siłami (Coman, Pepe) to nie robi nic.

Zagraliśmy sporo takich meczów jak dzisiaj (wyjazd z Fiorentiną 0-0, porazka z Genoa 0-1), wiec czemu narzekacie.

Nie możemy wygrać wszystkiego.

Kiedy kończy sie okienko? Można by jeszcze wypchnąć Llorente...

Lypsky pisze:Pirlo i Lichtsteiner to tragedia. Pierwszy zwyczajnie się starzeje, nie powinien dotykać piłki przy rzutach rożnych, a wchodzić może jedynie na końcówki. Drugi to jeździec bez głowy, który najlepiej potrafi piłować ryja do sędziego/przeciwnika - niepotrzebnie przedłużamy z nim kontrakt, bo powinniśmy rozglądać się za lepszymi zawodnikami.

Wypluj te ostatnie słowa, nie pamiętasz już letniego okienka?:) Za Lichego przyszedłby gość pokroju Motty za grube bańki i takiego lepszego gracza byśmy ściągnęli:) Co do Pirlo pełna zgoda, ale dzisiaj grać musiał wskutek kartek Markiza i kontuzji Vidala, na Milan już wyjść nie powinien.