JuvePoland

Po prostu gramy szybciej, jestemy świeży. Gramy na jeden kontakt. Na pierwszy rzut oka od razy widać roznice w tym co gramy teraz a miesiac temu.


Coraz bardziej jestem przekonany, że Pogba będzie w przyszlosci najlepszym pilkarzem na świecie, i mam cichą ale pewnie nierealną nadzieję, że to się stanie jeszcze w barwach Juve , tak jak to bylo w przypadku Zidane'a.


w 60 minucie wpuscil bym tego mlodego Matiello i dzika Comana. a pod koniec dałbym szanse Pepe.

Tradycyjnie:
- Pirlo - duza kupa (z lepszymi przeciwnikami, bedziemy mu mogli zaczac liczyc asysty dla rywali)
- Pereyra - zas jakis taki nijaki...
- LLore... a nie, na szczescie nie ma go na placu boju
- jestem pewien, ze Chiellini cos wywinie w II-ej polowce :C
Z pozytywow: fajne pierwsze 20minets.

Giovinco juz nie musi wchodzic, wygral zycie. Za to z ciekawoscia obczaje Krola Lwa ok. 70min. zeby miec porownanie, co do wchodzacego za niego w innych meczach Moraty.
Jak widze, co wyprawiaja grajki Hellasu, to az dziw bierze jak oni mogli dojsc do najwyzszej klasy rozgrywkowej w kraju.

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE JUVEPOLAND!

Pereyra jaki wyraz ulgi na twarzy po strzelonej bramce, widać że chłopakowi lżej na sercu od razu. Sama bramka oczywiście palce lizać a podanie takie że Pirlo płakał jak oglądał.

Uff, dobrze, że pod koniec weszli Padoin i Giovinco, bo już się bałem, że Allegri znowu wpuści na boisko Comana...

Nie wiem, co tam jest grane z tym Comanem, ale to już jest naprawdę smutne. Całkiem ładny mecz, fajnie że Pereyra się "odblokował", oby teraz było już tylko z górki, bo już czas najwyższy. Super, że Tevez strzelił obie bramy, choć przy drugiej trochę mi szkoda, że nie podał do Moraty - Hiszpanowi należało się dzisiaj za mecz trochę więcej niż pochwała.

No i co? +4 i prawidłowo .
Morata koncertowo spieprzył tą akcję z Tevezem, ale cóż... Chłopak ma bodaj 2 asysty i bardzo dobrze.
EDIT: Poprawiłem, faktycznie jest +5, chyba to dobrze, nie?

Pereyra przełamał się na dobre co cieszy;) Warto zapamiętać dziś rajd i asystę Kielona, nasze największe drewno takie coś no no Tevez po króla strzelców, Pogba mistrz, Pirlo dużo strat...martwią mnie zmiany...Allegri woli dać pograć Pepe i Giovinco którzy odejdą w lato niż młodemu Comanowi

Przyjemny meczyk i mamy +5! Za tydzień liczę na to , że przewaga urośnie do +8.

FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS!!!

A to śmieszek z Mandorliniego Myślałem, że zabunkruje się po czwartkowym pogromie, a ten na lajciorze ustawił zespół na zwykłą grę z kontry.

Najważniejsze, że 3pkt i przewaga nad Romą rośnie do 5pkt

PS. Lepiej to wyglądało bez Andrzeja w czwartkowy wieczór...

Hypeman pisze: Sama bramka oczywiście palce lizać a podanie takie że Pirlo płakał jak oglądał.

Dokładnie.Świetnie się Giorgio zachował w tej sytuacji. Kiedy wszystkim włączył się "tryb Pirlo" (pokopmy po obwodzie i czasem coś straćmy), ten ruszył niczym samotny jeździec i podał co do centa.

Ja już naprawdę nie zauważam plusów gry Pirlo (szczególnie jak zastępuje go Markiz) i wg mnie nie warto go trzymać dla samych wolnych.No ale to już większość zauważa.

Ładny, luźny meczyk. Fajnie,że odpływamy na 5 pkt.

Pięknie 4-0 brawo Tevez 2 brameczki i Hellas wyjezdza z Turynu licząc mecz pucharowy z bilansem 1-10:)

Szkoda Moraty, bo jakiś taki smutny się wydawał pod koniec meczu. Widać, że strasznie chciał strzelić bramkę. No cóż, innym razem. Mimo wszystko i tak dzisiejsze występ na '+'.
Sytuacja z Comanem jest dziwna. Jak gra, to naprawdę pokazuje się z fajnej strony, a przez następne kilka tygodni zagra raz przez 10 min.
Max mu nie ufa, Coman jeszcze się nie zaaklimatyzował, a może słabo spisuje się na treningach.
A może Giovinco odejdzie w tym tygodniu i dlatego wszedł na boisko. Buffon nawet specjalnie wykopał piłkę, żeby tylko przyśpieszyć wejście Sebastiana.

mnowo pisze:Uff, dobrze, że pod koniec weszli Padoin i Giovinco, bo już się bałem, że Allegri znowu wpuści na boisko Comana...

Max chciał się uchronić przed ewentualną kontuzją Marchisio. Dlatego wszedł Padoin, a co do Giovinco , to sam nie wiem czemu pojawił się kosztem Comana. W końcu odchodzi

Wojtek pisze:Warto zapamiętać dziś rajd i asystę Kielona, nasze największe drewno takie coś no no

Dziwne, że się nie przewrócił, ale szacun za akcje

pablo1503 pisze:Szkoda Moraty, bo jakiś taki smutny się wydawał pod koniec meczu. Widać, że strasznie chciał strzelić bramkę.

Jakby chciał to by do Carlitosa nie podawał. Tak na serio to szkoda chłopa...

Naprawdę dobry mecz Juve, gdy wrzucali wyższy bieg wyglądało to przyjemnie dla oka. Oczywiście Hellas to żenująco słaby rywal, masa banalnych błędów, ale trzeba się cieszyć ze stylu Juve. Świetny Tevez, zyskał trochę świeżości, a poza tym znajduje się jednak na innym poziomie piłkarskim niż większość ligi. Jak dla mnie bardzo dobry mecz Moraty, pokazał, że zasługuje na szansę gry także w starci z Chievo, pierwsza połowa znacznie lepsza niż druga, ale Juve grało już luźniejszy i mniej składny futbol.

Największy minus to Allegri, marne zmiany, mecz wygrany, trzeba było wprowadzić młodych, na których mamy stawiać w następnym sezonie, a nie ludzi, którzy są na wylocie i dostali sporo minut w PW. Dodatkowo kolejny minus stawiam przy Pirlo, zdecydowanie najgorszy zawodnik na boisku, mam nadzieje, że Allegri to dostrzega.

Pereyera - świetna bramka, ale jak dla mnie ciąż za mało gry jak na pozycję CAM, myslę, że będzie się lepiej spisywał w bloku 3 pomocników, z przodu potrzebujemy kogoś z większymi umiejętnościami ofensywnymi, w starciu z Veroną wielkiego znaczenia to nie miało, ale przy trudniejszych rywalach ta pozycja będzie kluczowa.

Morata, jakby czytał to co o nim pisałem, bo dzisiaj grał pod kolegów aż za bardzo. Zupełnie niepotrzebnie wrzucał na głowę do Teveza w tej sytuacji, ale dwie asysty i generalnie pokazał dzisiaj niemal wzorcową grę nowoczesnej 9 (poza tą sytuacją, gdzie powinien strzelać): odgrywał, był cały czas pod grą w ataku, bardzo rzadko tracił piłkę bez faulu. Tak swoją drogą Carlitos mógł mu, w ramach rewanżu, sprezentować bramkę zamiast samemu strzelać tą drugą.